.... Pozdrawiam wszystkich zakochanych w Kazimierzu. .......

hey

co aktualnie mozna kupic na malym rynku?

Witajcie........Lucjan na czytałam i czytam Kamyczka.........i masz rację ludzie nie czytając,umieją tylko dogryzać innym.......Lucjan u Mnie też śnieg powoli topnieje co widać na ulicach dawno tyle dziur nie było.........
Pozdrawiam WAS z KMN i TWA i WAS wszystkich pozytywnie nakręconych........Lucjan skrobnę list prywatny.......

Nawet teraz kiedy takie chłody? Przyjeżdżam do was na sobote i niedzie i chciałem porobić małe zakupy:)

Tak

Kochani czy na małym rynku odbywa się handelek?

Imieninowe, oczywiście!

Najserdeczniejsze życzenia dla Kazimierza!

pozdr Toma

polski jezyk wszystko musi nazwac inaczej.
• Te - Catalan, Danish, Hebrew, Norwegian, Spanish, Swedish, Welsh, Italian
• Tea – English, Hungarian
• Tee – Afrikaans, Finnish, German
• The – French, Icelandic, Indonesian
• Thee – Dutch
• Teh – Javanese, Malay
• Teo – Esperanto
• Thea – Latin
• Teja – Latvian
• Tae – Irish
• Herbata – Polish
• Cha – Thai, Japanese, Portugese, Persian, Korean
• Chai – Russian, Georgian, Ukrainian, Swahili, Urdu, Bulgarian, Hindi
• Caj – Czech, Albanian, Croatian, Bosnian, Serbian, Slovene
• Ceai – Romanian
• Cay – Turkish
• Tsai – Mongolian, Greek
• Ja – Tibetan

pozdrawiam luka

hello:)

Pan Lucjan niech zważy że nawet jego wypowiedź ostatnia - to znaczy z 23.04 z dnia 03 03 10 już w pierwszym zdaniu dostarcza możliwości wielorakiej i szerokiej interpretacji, bo albo 1. w cale pan nie rozumie albo 2. nie rozumie pan w części. Tak wynika z tego fragmentu. A coz mówić o gietkiej wypowiedzi pana z którą polemizowałem. Zapewniam panów, że umiejętności interpretacyjnych mi nie brak. Mam do panów tylko pretensje o polityczna poprawność w stylu - proszę uznać to za komplement - nieżyjącego już, profesora G, który nawet poruszac sie po Sejmie potrafił tak że na klatce schodowej nie wiadomo było czy profesor po schodach wchodził czy On po nich schodził.
Co najważniejsze, kierowanie apeli do tzw właścicieli witryny całkowicie mija się z celem, bo właciciele w swoich czarnych autkach za zaciemnionymi szybami z blondynami u boku są zajęci innymi sprawami i nie chodzi o czynnosci służące pomnażaniu gatunku ludzkiego, tylko wręcz przeciwnie.
Nieszczere okrzyki zgrozy i potępienia wydawane przez państwa TERAZ to musztardka po obiadku. Nauczyć się trzeba, i umieć trzeba było, że na przemoc, nawet słowną, i na głupotę, nawet pozornie nieszkodliwą (nam), reaguje się ostro i natychmiast, i wtedy się ma społeczeństwo jak szwajcarskie, jak elity angielskie czy francuskie, jak humanizm włoski i instytucje panstwowe jak - na przykład - szwedzkie, a nie Polskę, polskość, Polaków, polskie państwo, administrację, sądownictwo, policję, służbę zdrowia, szkolnictwo i wszystko własciwie. Polska nasza którą mamy na własne - wasze - życzenie która jaka jest każdy widzi i w realu i widać było i jest w trakcie "dyskursu" z masami na tym portalu.
podpisano Tom Tomasz

miłego dnia ...

Proszę nie uogólniać. Ja nie wpadam tutaj tylko dla obrazu z kamerek, który często jest nieaktualny lub w ogóle go nie ma. Zaglądam tu także dla wpisów, choć proporcja: 1 wpis rozsadny - 5 nie do przyjęcia, i mnie zaczyna denerwować. Ale nadzieja, że jednak będzie lepiej, ciągle zwycięża i tu bywam.

czesc pozdro

Muszę przyznać,ze nie rozumiem w pełni Mówiębomamprawo o jaką płynną interpretację tutaj chodzi. Żadna chyba opinia przedstawiona tutaj przez kamerkowiczów nie zyskała calkowitej aprobaty. To jest zrozumiałe jesteśmy przecież rózni. Pragnę przypomnieć jednak,że ja również pod starym nickiem -ak uważalem że nie należy odejśc ze strony lecz pisać dalej swoje, by dać odpor niektórym pochodzącym z bagien. Sam pytalem na stronie "poetko gdzie jesteś" niestety kamerkowicze uznali, iż lepiej odejsć niż pisaniem przeciwstawiać się. Czy mieli rację, nie mnie to oceniać, choć ja jestem i czasami coś napiszę. Dodam jeszcze,iż obecnie piszą tu osoby, które chyba nie słyszały o Kamyku-Kamykowej i chyba są bardziej brutalni slownie niż wcześniej wymienione. Rzecz gustu.

zbyt wielka cierpliwość, bo drugi to od razu za urąganie ludziom by go wywalił

To się nie nazywa cierpliwość, tylko brak konsekwencji w działaniu.