Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
zebrały sie baby ze wsi i sie kłucą nie wiadomo o co?
a co w tym Kazimierzu takiego ciekawego knajpa na knajpie i tyle już wole okolice Kazmierza i Nałęczów
lepiej byc wieśniarą i mieszkać w pachnącym Kazimierzu , niż być mieszczuchem i mieszkać w wielkim śmierdzącym mieście , ja też jestem wiesniarą
A jestem wieśniarą i nie wstydzę się tego, on tak się wysilił ( raptem trzy słowa )i jedno z blędem,cóż to cecha wykształciuchahahaha
AZA-No to jest zrozumiale zeby prezerwowac, wiec parkowac poza granica rynku to nie szkodzi sie przejsc piechota. Mozna z korzystac z kawiarni i spedzic caly dzien zwiedzac ciekawostki...
BonBon Rynek jest zabytkowy i nie wolno na nim parkować samochodów , musimy dbać o kamieniczki , poza tym odwiedzających jest tyle , że władze mają poważne problemy z miejscami parkingowymi,
Trzeba na snowboard do Kazimierza skoczyc,koniecznie ;]
Hehe, nie ma co...pomimo jest jakis problem z parkingiem na waszym rynku....ale miasteczko jest naprawde bajeczne i utrzymane w historycznym ustroju. Musze przyznac ze mam ochote odwiedzic jak bede w kraju:)
mrrrauuuuu
Ty się odpowiednik nie śmiej , te wszystkie obce rejestracje plus nasze w każdy weekend w obrębie Rynku to jakiś horror , spróbuj zrobic zakupy , chyba że samochód będziesz nosił pod pachą ze sobą .
Ja nie uważam, żeby osoba podpisująca się nickiem "ciekawska" była "wieśniarą". Na wsi spotykam ludzi wielkiej kultury, delikatności, mądrości życiowej, często pięknych fizycznie, choć już starych i bardzo przez życie doświadczonych i steranych.
Władam polszczyzną znakomicie, i nie uważam, by słowo wieśniara było obraźliwe. Raz, że moja definicja tego terminu nie wywołuje żadnych konotacji negatywnych, z poza tym, jak zwykle, the description best describes the describer.
Natomiast wstrętne cechy charakteru i brak roztropności, by nie powiedzieć głupota, spowodowały, że do tych wypowiedzi i tych ceszek, powtarzam, od ra ża ją cych, nawiązuje moje słowo - nazwa, będące połączeniem kilku słów i zawierające konotacje dezawuujące cechy charakterku osoby tak się wypowiadającej.
Na koniec, la ultima dotta: niegramatyczności są zamierzone i niosą specjalne efekty, jak widać bardzo skuteczne. Co nie, Czarli? Karliku ty mój, Koraliku, Króliczku, Wojowniczku, Spryciulku?
te 'on' uważaj bo ja wiem skąd piszesz (i jaki biznes prowadzisz w Kaziku) jeszcze raz popiszesz się tu swoim prymitywnym chamstwem i podam wszystkie twoje namiary i skomentuję w interku twój biznes
ciekawska - to wsieśniara !
Zabiorę cię właśnie tam, gdzie jutra słodki smak.....
Ja ze swej strony chciałbym wyrazić pogląd, że jestem pewien, że Ciekawska ma rację, ale nie jestem pewien, czy do końca. Zupełnie za darmo zgadzam się więc z Jej poglądami i zupełnie za darmo dodałbym do nich jeszcze kilka określeń niezgodnych z tutejszym regulaminem, albowiem jestem całkowicie pewien, że oddałyby one celnie to, co reprezentuje sobą nasz szanowny przedmówca.
Tomasz jeśli zwracasz się do mnie to mój nick jest j.w. a nie jakaś fścipsko.Dla mnie jesteś bufonem a nawet bucem który wchodzi pod kamerki i bezkarnie obraża ludzi, a jeszcze jeden epitet tchórz,niski , płaski człowieczek z o g r o m n y m i ( może malutkimihahaha) kompleksami.
Chciałbym wiedzieć czy Charles Tomcio Miś fścipsko Marzenko (200 tytułów rocznie) i inni ludzie tutaj piszący są absolutnie pewni, że to co myślą i myślą że jest, jest rzeczywistością, czy też jest to ich wyobrażenie o rzeczywistości a rzeczywistość istnieje sobie, będąc od ich myślenia i postrzegania całkowicie niezależna i odmienna?
Wyjaśniam, że nie jestem ani egocentrykiem, ani, broń Boże, socjocentrykiem i do swoich poglądów mam dystans, nawet do tego, że ktoś jest bałwanem (np iceman) :) Moje poglądy chętnie zmienię na inne za godziwą zapłatą, np 50 000 euro słownie pięćdziesiąt tysięcy euro od każdego zmienionego poglądu. :D
ale jaja- nie taśma na rynku, tylko przed Twoim prywatnym, osobistym domem. Na rynku proponuję; dzwonić do bólu na policję, fotografować, wkładać karteczki za wycieraczkę z reklamą dobrego lakiernika (jakby "przypadkiem" ktoś np. lakier na masce zarysował), przyklejać duże kartki z napisem "parkuję w miejscu niedozwolonym". Oooo- widzę radiowóz na Rynku!
Bardzo ładnie - samochody zaparkowane na skrzyżowaniu - zastawiony cały wjazd na rynek- pozdrowienia dla kazimierskiej policji
Taśma na Rynku ?