Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
dobry den
bonjour Iwona. fait-il froid chez toi ce matin ??
couvres-toi bien et joyeux Noël pour toi et ta famille.
Bises. :)
ojojojoj pozdrawiam konana
Gość pyta kelnera
- Jaka jest ta zupa?
- Bardzo dobra, proszę Pana.
- A w smaku?
Witam wszystkich, a szczególnie lucjana po radziecku :)
Тихая ночь, дивная ночь!
Дрем... все, лишь не спит
В благогов ... святая чета;
Чудн... Младенцем полны их сердца,
Ра... в душе их горит.
Рад... в душе их горит.
Тих... ночь, дивная ночь!
Глас с небес возвести ... ныне родился Христос,
М... и спасение всем Он принес,
Св... нас Свет посетил!
С... нас Свет посетил!
Т... ночь, дивная ночь!
К небу нас Бог призвал,
О, да откроются наши сердца
И да прославят Его все уста,
Он нам Спасителя дал.
Он нам Спасителя дал.
miłego dnia ...
Cześć Marzenko. Cieszę się, że zchamlalaś , nie wafle lecz andruty kaliskie. Szkoda,ze nie piszesz czy były smaczne lub ciekawe w smaku. A na marginesie czemu piszesz o godzinie 21.27? O tej godzinie winnaś już spać. Marzenko proszę nie pisz po angielskiemu /muszę iśc w łaskę do Joli/ do mnie pisz po radziecku. Jako komunista, ten język znam znakomicie. Trzymaj się cieplutko i miej zawsze swoje zdanie na temat ptaków wysoko latajacych.
biaeo
tia
hawk!
Dobry wieczór i dobranoc.
Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.
To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.
Last Christmas
I gave you my heart,
But the very next day
You gave it away.
This year
To save me from tears,
I'll give it to someone special.
... When I need You, just close my eyes, and I"m with You. .......
Witajcie Tadku graffiti jest przeurocze!!!!!!!!!!!! DZIĘKUJE!!!!!!!!
Lucjan wafle kaliskie już zjedzone(nawet te pokruszone)!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!
witajcie :) o co znow jest spór ?? .pozdr
hey
Tom daj spokój bo cię zadusi ta bezinteresowna złość. Dbaj o ciśnienie i nie zaczepiaj mnie, skoro jestem "nieadekwatny merytorycznie". Ja właśnie postanowiłem przestać czytać Twoje psychopatyczne wpisy, więc nawet nie sil się na odpowiedź - nie przeczytam jej, domorosły filozofie.
Ostatnio stwierdzono u mnie Syndrom Starczego Braku Skupienia Uwagi /SSBSU/.
Przejawia się on następująco:
- Decyduję się na podlanie ogrodu.
- Kiedy rozwijam wąż do podlewania ogrodu, patrzę na mój samochód i stwierdzam, że wymaga umycia.
- Kiedy udaję się po kluczyki do samochodu zauważam leżącą na stole pocztę i rachunki, które wcześniej wyjąłem ze skrzynki.
- Postanawiam przejrzeć pocztę przed umyciem samochodu.
- Kładę kluczyki na stole i wrzucam reklamy do kosza i zauważam, że Jest pełny.
- Decyduję się odłożyć rachunki i opróżnić kosz.
- Wtedy przychodzi mi na myśl, że wychodząc z koszem do śmietnika będę blisko skrzynki pocztowej więc mogę najpierw wysłać rachunki płatne czekiem.
- Biorę do ręki leżącą na stole książeczkę czekową i stwierdzam, że został mi jeden czek. Nowa książeczka czekowa jest w biurku w gabinecie.
- Wchodzę do gabinetu, a na biurku stoi puszka Coca Coli, którą niedawno piłem.
- Stwierdzam, że Coca Cola jest ciepła i trzeba ją wstawić do lodówki.
- Idąc do kuchni z Coca Colą w ręku zwracam uwagę na kwiaty na parapecie wymagają podlania.
- Odstawiam Coca Colę na parapet i odkrywam leżące tam moje okulary, których szukałem od samego rana.
- Postanawiam, że lepiej będzie jeżeli je zaraz położę z powrotem na biurko, ale najpierw podleję kwiaty.
- Odkładam okulary na parapet i idę do kuchni po wodę. Nagle zauważam pilota telewizyjnego. Ktoś zostawił go na stole kuchennym.
- Zdaję sobie sprawę, że wieczorem kiedy będziemy chcieli oglądać telewizję będę znowu szukał pilota i nie przypomnę sobie, że jest na stole kuchennym.
Decyduję się położyć go na miejsce przy telewizorze. Tam gdzie powinien być. Ale najpierw podleję kwiaty.
- Przy nalewaniu wody do dzbanka wylewa się trochę na podłogę. Odkładam pilota na stół, biorę szmatę i wycieram podłogę.
- Wracam do pokoju i próbuję sobie przypomnieć co ja właściwie chciałem zrobić.
Pod koniec dnia:
Ogród jest nie podlany
Samochód jest nie umyty
Rachunki są nie zapłacone
Puszka ciepłej Coca coli stoi na biurku
Kwiaty są suche
Jest tylko jeden czek w mojej książeczce czekowej
Nie mogę znaleźć pilota telewizyjnego
Nie mogę znaleźć moich okularów
I nie wiem co zrobiłem z kluczykami od samochodu
A kiedy zastanawiam się dlaczego dzisiaj nic nie zostało zrobione jestem naprawdę zdumiony bo wiem, że przez calutki dzień byłem bardzo zajęty i jestem rzeczywiście zmęczony. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to poważny problem. Mam jeszcze prośbę. Przekaż tę informację wszystkim, których znasz, bo nie pamiętam komu ją już opowiadałem.
Dlaczego Miś uszatek śpi na tapczanie?
Bo ma klapnięte łóżko!