Zapuść brodę Tadku. Dłuuugo Cię jednak nie było, gdzie się szwendałeś? (Przecinek, mogę tak napisać "długo" jak napisałem?)pssst, ciiichooo, nie odpowiadaj...

Ja też wybrałem sie do kościoła, ale mnie Rabin nie wpuścił...

Jorguś nie jesteś kumaty? Dan Marek? Tadek?

Marzenko no to kiedy i gdzie ??? Proponuję w środę:-) :-)

Widzę że wszyscy poszli do kościoła. Ja już wróciłem.
Oj przecinek, przecinek. Ty jakiś niekumaty jesteś.
Albo nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć o co mi chodzi...smutne!

...krótka historia ...

Jorgusiu! Nie musisz używać zdrobnień:) Nicki też możemy odmieniać, bo czemu by nie? Imiona wszak odmieniamy. Co do nieporozumień- są pewnie zawsze i Ty je też chyba stwarzasz, tylko po co? Pomódl się za mnie, jeśli naprawdę idziesz do kościoła( byłem raniutko osobiście i na tacę też dałem). Pozdrawiam.
Tadziu! Zaraz mam gości. Jak trzeba- służę radą jednak. Pozdrawiam!

Tobie Przecineczku już całkiem "wali"...
Nie panimajesz że TUTAJ NIE odmieniamy i NIE zdrabniamy nicków?! Są niekiedy nieporozumienia...
A co do mojej "poprawności językowej" to SPOKOJNA TWOJA ROZCZOCHRANA! ! ! Dam za Ciebie 5 PLN na tacę.

cyganke wisze

Porozmawiajmy może o łącznej lub rozdzielnej pisowni partykuł, co? Proszę... ;)

Jorgusiu! Zdrobnienie od Jorguś- może brzmieć chyba Jorgusiaczek, Jorgusiątko, Jorgusik itp.
Jak mnie zobaczysz- wołaj Przecinku! Przecineczku!- To już zdrobnienie.
Do Ciekawskiej- wołaj Ciekawsko!
I nie musisz być absolwentem polonistyki, by dbać o poprawność językową. Pozdrawiam!

Przecineczku & ciekawusieńska, ja spadam, nudzi mnie to, idę do kościoła pomodlić się za Was. Bawcie się dobrze! Pa,pa

Przecinek, znaczy że jak Cię z daleka zobaczę na ulicy to mam zawołać: Przecineczku! ! ! Do ciekawskiej, ciekawusieńka?
Coś Ci się chyba pokićkało...
Jeszcze jedno: "O piękno mowy polskiej dbamy zawsze"...
Mowa, mową a pisanina pisaniną. Jak ja bym miał wszystko sprawdzać przed kliknięciem na "enter" to byś czekał na moją odpowiedź cały dzień...a może dłużej.
Nie jestem absolwentem polonistyki! ! !

Jorgusiu! Niepoprawnie używasz form osobowych. Piszesz do faceta ,,mądralińska", ,,Jak byś napisała "?
Zapytaj,, Mądraliński",,, Jak byś napisał?"
Też nie jestem nieomylny, bo przytrafiły mi się tu literówki, jak widać. ) Pozdrawiam.

Jorgusiu!Myślę, że to poprawna forma WOŁACZA, nie odbieraj zatem jej, jako zdrobnienia.
Ciekawska słusznie zauważyła że piszemy,, sprzed". Ty, Jorgusiu- zwracaj baczną uwagę na interpunkcję i stawianie przecinków( zjadłem literę,,i" w tym wyrazie, gdy pisałem do Marka)a zamiast,, a" napisałem- ,,z" - przepraszam za literówki.

Nie jestem nieomylny, w przeciwieństwie do co niektórych tutaj.
A co do Jorguś-Jorgusiu, dla mnie to zdrobnienie!
Przecinek, co Ty na to? ? ?
Jak byś napisała " kocham Jorgusia, idę z Jorgusiem...itp" to by była ODMIANA mojego imiena, mądralińska! ! !

Marku!
Czytam ze zrozumieniem z Ty- zapominasz o postawieniu przecnków w odpowiednich miejscach.(Zawsze jestem ciekawy, do której grupy (pozdrawianych, czy nie pozdrawianych) zalicza mnie Jorguś?- tak bym napisał to zdanie)
ADMINISTRACJĘ uprzejmie proszę o przepuszczenie tego cytatu:
,, Znak zapytania (inaczej - pytajnik)
Kończymy nim zdania wyrażające pytania lub umieszczamy w nawiasach jako wyraz zdziwienia i wówczas mogą wystąpić samodzielnie, bądź poprzedzając komentarz (np.: ? zapewne samoistnie).
Nie stawiamy znaku pytania, gdy OPISUJEMY, że czegoś nie wiemy lub że o coś pytamy (np.: Zastanawiałem się czy to, co mówił, mogło być prawdą.)."
P.S.,, Nie stawiamy znaku pytania" a nie znaku zapytania, Mareczku. Pozdrawiam!
,,Ale tylko jego pierwszą literę piszemy jako dużą"-raczej wielką literę, prawda?

Z PRZED a ja myślałam ,że sprzed a i jeszcze jedno Jorgusiu to odmiana a nie zdrobnienie Jorgusia , mądralo.

Qrcze blade, zapomniałem! ! !
Przecinek, muszę Cię trochę uświadomić, uparciuchu.
Nie wiem czy zauważyłeś ale tutaj NIE ma ani pań ani panów!

Jak tam jesteś "pani" misiaczek to potwierdź proszę...albo zaprzecz.

Do Jorgusia - uffff... ulżyło mi. :)