Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
drogi, szanowny już było...brakuje mi jeszcze do kolekcji: excelencjo, Jego wielebność, Jaśnie Panie...czekam na dalsze propozycje....
Majeczko nadal nie kumam, pozostałym też dziękuję za komentarze..:-)
pewnikiem tak
lat temu sześć;*
Szanowny Panie Tomie. Z uwagą i zrozumieniem przeczytałem Twój tekst z godz. 19:44. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Polszczyzna codzienna, jak to nazwałeś, jest w stanie katastrofalnym. Ale czy zastanawiałeś się dlaczego? Bo ja myślę, że jednym z powodów może być histeryczna reakcja niektórych użytkowników naszego języka na subtelne i delikatne zwrócanie im uwagi. Bo jakże inaczej nazwać stwierdzenie, że "zarzut złego języka jest cyniczną blagą i marnym chwytem..." i w dodatku "nihilistyczną blagą". I śmieszno i straszno. Gdzie tu miejsce na nihilizm? Jeśli już, to właśnie odrzucenie zasad językowych można wiązać z nihilizmem. Wygląda, w co aż mi się nie chce wierzyć, że używasz słów nie do końca rozumiejąc ich znaczenie. Przykro mi tylko, że te stwierdzenia wyszły spod Twojej klawiatury, bo traktowałem Cię jako polemistę (nie interlokutora) o ciekawych pogladach z którym chętnie pospierałbym się na rożne tematy. Pozdrawiam.
nawzajem ...
...Ty też pięknie śnij...:-)
miłego wieczoru ...
Cześć Tom Tadek Jorguś i cała reszta a piszesz sam o sobie, bo ja nie piszę sam o sobie
... " Kiedy Cię potrzebuję, zamykam oczy i jestem z Tobą " mój Jakubku ukochany. Tęsknię. Snij pięknie. Pozdrawiam wszystkich zakochanych w Kazimierzu.
Tom, będziesz mnie miał na sumieniu (jeśli wogóle je masz)...
Twoja twórcza inwencja mnie po prostu nie zabija, ona mnie MORDUJE! ! !
A tak pozatym...jak tam było w Abramowicach? Ile i komu dałeś za zwolnienie? Ale szczerze! ! ! Klikaj na całą stronę!
aleosochodzi?
Cześć Anonim Tom Tadek Jorguś i cała reszta a nie piszę sam o sobie. A ty piszesz sam(a) o sobie?
Cześć Tom Tadek Jorguś i cała reszta a piszesz sam o sobie?
czesc Anonim, a czesc Tadek Tom Jorgus to mawiała znajoma mojej znajomej
czesc Tadek Tom Jorguś i cała reszta a ,,w ręku", ,,przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli. A dobrymi radami piekło wybrukowano już w pięciu warstwach" mawia znajomy mojego znajomego
Mareczku. Wielkce Szanowny Panie Marku. Miałem tę broszurkę w ręku, ale nie jest moją własnością. Przeczytano i przetłumaczono mi z jej tresci co smakowitsze fragmenciki. Broszurka już wyjechała za granicę. Stamtąd, na moją prośbę, przesłano mi jej skany. Nazwijmy je fotokopią. Mając w pamięci zamiłowanie tutejszych interlokutorów do ścisłych interpretacji prawa (vide formalizm i rygoryzm "jestemmlodalekarka") (interpretaacje naciągane i tylko na swoją korzyść) - jak jest właściwie w przypadku tej broszurki? Czy jestem właścicielem, czyli czy MAM tę broszurkę, czy też "jestem - jedynie - w posiadaniu jej obrazu"? Zmuszając mnie do powiedzenia że jestem jej właścicielem czyli że ją mam zmuszasz mnie do popełnienia niadużycia. A takie zmuszanie jest, powiedzmy, godne napiętnowania.
Pisząc tak, jak napisałem, opierałem się O doświadczenia nabyte w trakcie wysłuchiwania rozmaitych waszych reakcji na to co mówię, czy też NA tych reakcjach się opieram? Teoria czy praktyka? Co ważniejsze, jesli wiesz, co mam na mysli; reguła gramatyczna, czy praktyka poparta korpusem (corpus lingvae) czyli powszechnym stosowaniem wyrażenia? Kotu czy kotowi? Polszczyzna codzienna jest w stanie katastrofalnym, więc zarzut złego języka jest cyniczną blagą i marnym chwytem, bo przecież chodzi o meritum. Jest cyniczną i nihilistyczną blagą! Jak ktoś chce psa uderzyć, zawsze kij znajdzie, tak krawiec kraje, jak mu materii staje, przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli. A dobrymi radami piekło wybrukowano już w pięciu warstwach, podobno:D
ooooooo ktoś się po mnie podszywa heheh :) miłego dnia :)
Rozumieć stare powiedzenie tak, nie dotyczy ono artylerii polowej tylko papierowej.
Przyganiał kocioł garnkowi