Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
"żyła" jesteś, AU...w taki upał gorącą kawę fundujesz a ja na dodatek nie mam "kieszonki"...sakiewka mi tylko dynda na pasku i w dodatku PUSTA! ! !
........................... Jorgus tylko kawe wirualnie stawiam i tylko w Pulawach ;) a te babelkowe % to juz z wlasnej kieszonki ;)
AU, czy ja zamiast kawy mogę poprosić o taki żółty napój z bąbelkami i pianką na górze? ? ? A skoro już jesteśmy w Puławach to poproszę "Perłę"...
Witam jeszcze bardziej "gorąco" jak wczoraj...
Już chodzą po miasteczku niusy, że dyrekcja muzemum nadwiślańskiego też przeniesie się do Puław. Co powiat, to powiat.
no wlasnie - jak to mozliwe, ze male malutkie miasteczko przyslonilo to wieksze - w ktorym jest PARK CZARTORYKICH wlasnos JUNGU nie miasta z woli CZARTORYSKICH - miasto PULAWY piekne nowoczesne AZOTY kombinat wielki - zatrudniaja miejscowych i okolicznych , to prawda - powodzenia AZOTOM zycze :) Miasto PULAWY - to piene miasto miasto zieleni zakatkow pieknych , klimat i ludzie tez wspaniali - tylko przestancie budowac STODOLY - a centrum przeznaczcie na kamieniczki stylowe z kawiarenkami na dole i te reszta co tworzy klimat miejscowy :)........................ TURYSCI ODWIEDZAJCIE LICZNIE PULAWY ................... wirtualnie stawiam w pulawskich kawiarenkach dla kazdego kawe ;)AU
Puławy przysłanianie są przez Kazimierz i dlatego mało kto wie o walorach niektórych jego miejsc.
BLASZAKI NIE SĄ ŁADNE!!!
Ja myślę, że jeżeli miasto ma swoje centrum, to nie ma tam miejsca na hale, bo już dawno wszystkie miejsca wyczerpane. Ewentualnie jeżeli jest coś chylącego się i jakaś sensowna koncepcja to może powstać centrum w stylu Manufaktury. Puławy nie mają w zasadzie typowego rynku (jaki jest w Kazimierzu) nie ma więc obaw że ktoś zepsuje wizytówkę. To co zostało zbudowane (np. Galeria Zielona) poprawiło wygląd tamtego terenu i jakość zakupów (np. Empik). Piszesz o stodołach w centrum owszem są, nie powstały one jednak w prastarych częściach miasta więc nie mają czego szpecić. Nowe obiekty handlowe na Dęblińskiej (istniejące, w budowie) także jakoś specjalnie mnie nie rażą. Czy nowe stodoły coś zepsują. Weźmy taki Dęblin, w którym wybudowano jakiś czas temu Lidla – blaszak, jednak poprawił wygląd tamtego terenu. W Puławach coś się dzieje na terenach (po dawnych ruderach) żelatyny. Owszem można by tam było postawić budynek teatru i multipleksik, może plac rozrywki z młyńskim kołem i disco—dance, ale ja jakoś tego nie widzę.
Na rynku w Kazimierzu wielkoformatowy budynek handlowy już nie powstanie (Esterka???) Czy to miasto powinno się rozwijać (np. zostawić kamieniołomy czy obmurować, postawić Carrefour-Express, czy kazać ludziom jeździć do Puław) to już inna spawa. Kwestia tego czy zostawiamy skansen, czy rozwijamy miasto. Czy Kazimierz ma mieć styl swojski i jarmarczny czy coś kombinować. Było jakiś czas temu o koncepcjach towarzystwa restauratorów przy kielichu wina. Ale bo co umarło, przyszedł sezon???
Kiedyś cytowałem tu na portalu pewnego kazimierskiego restauratora, który kocha Kazimierz w tygodniu bo pusto, zaś swoich klientów określał mianem weekendowej stonki. Jeżeli miasto przestanie się rozwijać to zacznie obrastać w piórka i wtedy już blisko do wystawienia szlabanów dla wszystkich obcych bez specjalnej przepustki - inaczej czujących. Bo ja inaczej czuję niestety, ale ponieważ się mylę to cały swój pogląd mogę obrócić o 180 stopni i mogę inaczej spojrzeć na rzeczy temat. Teraz widzę to właśnie tak bo z lenistwa nie wysnuwam innych bardziej sensownych wniosków.
Kazimierzowi zagraża nachalna urbanizacja lub skansenizacja czyli dobro bronione przez starych lub nowych mieszkańców, czujących turystów, którym dobrze się żyje w cichym ładnym, nieprzeludnionym miejscu (zwłaszcza z takimi walorami), na stałe (większe zakupy w Puławach) lub tylko od czasu do czasu. Wtedy nie dziwię się tym ludziom, że gotowi są zrezygnować z pewnego komfortu na jakiś czas. Ale gdyby tak ograniczyć (w trosce o spokój) ludziom z KD, Puław, Warszawy możliwość robienia zakupów w blaszakach, to co zostanie sklepik Pani Jadzi i kiecka od ruskich na Małym Rynku???
- nie chodzi doslownie o hale targowa w Pulawach a o hale handlowe wielkie w centrum " stodoly" w miasteczku , o ktorych sie czyta ze beda nastepne - bo to zabija kazde centrum ......................pozdrawiam :)
........................... no wlasnie charkie ! kto o tym wie - ze jest DOMEK GOTYCKI I PARK PIEKNY
jak przyslaniaja STODOLY wszystko !!!!!!!!!!!
witaj AU
ryneczek kazimierski ma swoj niewatpliwy urok i hala mu nie jest potrzebna.
ale wiesz jak swiat szeroki w duzych miastach takie ryneczki
przeksztalcily sie w hale ze wzgledow klimatycznych i mozna je spotkac doslownie wszedzie-, Warszawa ma swoja Hale Mirowska i na Szembeka - tam kupuje sie swieze warzywa i owoce i wedzonki i sadzonki - cokolwiek chcesz,
jest w Kijowie w centrum tzw.Besarabka, gdzie handluja wszystkie nacje bylego ZSRR - kupisz i ikre z beczki , i owoce z Tadzykistanu i jajka od babusi ze wsi.I bukiety kwiatow zewszad. Ostatnio taka hale zaliczalam na Majorce- tylko tam chroni ona przed sloncem a w Kijowie przed mrozem zima, wszystko zalezy jednak od archtektury - sa hale stare z klimatem i sa stodoly - jak sadze taka powstala w Pulawach.Ja i tak nade wszystko wybieram ryneczek kazimierski- choc nie odmawiam pewnych racji tym,ktorzy wola handlowac pod dachem.
No właśnie zamiast zakupów w jako takim konforcie, można by wybierać sałaty w deszczu, pomidorki w mrozie, może nawet przymierzyć jakiś ciuszek za szmatką łopoczącą na wiaterku. Po tym wszystkim zaś śmiało całą rodziną wpierw do teatrzyku, potem kina i wreszcie zrobić obchód po tych licznych małych restauracyjkach AU funduje. Tak nie wiedzą PULAWIANIE co tracą. Zamiast sobie w centrum wystawić jakiś park z wąwozem, czy kolejną górę to stodoła za stodołą. Acha w Puławach jest kino zwykle wieczorami puste, Dom Chemika wystawia teraz niezbyt często sztuki za grosze (patrz Izabeliada), jest też park z Domkiem Gotyckim, można zjeść coś po grecku lub USA-włosku. Ale ile osób o tym wie??? Wszyscy przecież na rynek do Kazimierza!!!
Dzień dobry!
Król pilnuje Rynku;)
a my z Elektrą dziś o 16.30 do Kazika.
Pozdr,4All!!
dzien dobry - targowy dzien to musi byc dobry , i cale szczescie , ze sa takie targi , ze sa handlarze, ze sa przekupy , ze ludnosc miasteczka sie tam spotyka , nie tylko na plotkach i na zakupach - takie to swojskie i bardzo potrzebne ;) bo co - byscie ludziska zrobili jak by wam hale na rynku wstawili , jak to robia w okolicznych miastach !!!!!!!!!!!!!!!! hala za hala w centrum miasta i jeszcze jedna , bo nie wystaczy trza zabudowac halami Pulawy miasto , nie wiem gdzie macie OCZY PULAWIANIE , tak z wyrachowania budowac stodoly - hale , a moze by tak zweryfikowac , te wasze zapedy stodolo - halowe , przywrocic miastu charakter miejski w centrum z uliczkami , deptakami , kawiarenkami i malymi restauracjami , malym teatrem malymi kinami , wiecej galeri , klubokawiarni dla mlodziezy !!!!!!!!!!!!!! tym zyja miasta , a hale zazwyczaj na peryfejach !!!!!!!!!!!!!!!
U mnie padał tzw. majowy deszcz- co za zapach traw, liści drzew. Czasami życie jest piękne- dobranoc.
no właśnie, przy okazji specjalista d/s promocji mógłby sprawę nagłośnić /jako akustyk?/
..moim zdaniem kazimierski burmistrz się nada,jest taki śliczny , jak malowany ...pasuje do MJ
a nawet przeciw?
Może Ktoś wywoła ciekawy temat !!!
nie, zżeram najtłuściejszą sztukę bez przypraw, pozostałe ci zostawię na doznania
wtedy Ty CO, wilku? ? ? Zakładasz kozie gumowce? ? ?