Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122737)
Jaskółki też się już wyniosły?
Było ich dużo, dużo więcej.
A tak pozatym: jak Ty je policzyłeś Ała?
Sokole oko chyba masz... ;)
Cyganek też już nie widać... ;(
Chciałbym pozdrowić kazimierskie jaskółki. jest 20, a na Rynku jest ich więcej niż turystów. A to już lipiec. W Kazimierzu zapowiada się chyba chudy sezon. Spędziliśmy tam miły tydzień w czerwcu. Luźno, ciepło. Tylko plac zabaw marny i w zasadzie nie ma nic ciekawego dla dzieci. może oprócz Muzeum Przyrodniczego, które pozdrawiamy!
bo Kazimierz nie potrafi nic pokazać turystom plus ceny z kosmosu
dzis lody o 17 na rynku za darmo przez 30 min zapraszamy !!!!!! KORAL:)
...a to się porobiło że jak jest upał to ludziska nad wodę się garną i tam jest tłoczno....
ps wszystkich wymiotło a ciebie jorguś to chyba siłą trzymają przy kompie i włączają kazimierską stronę....biedaku:(
Smutne ale prawdziwe. Nawet cyganki się wyniosły... ;-(
Witam, co się porobiło że w Kazimierzu ostatnimi czasy prawie wcale nie ma turystów??? W ubiegłych latach co sobota i niedziela było ich multum a teraz puchy.
Masz rację. Niepokój i hałas są be! Ale dochody mieszkańców bez turystów też są be...
Spokój i cisza, to dobre rzeczy. Niepokój i hałas są be!
Sezon się zaczął. A na rynku spokój, cisza...
Oj tak.
Mocno przepraszam Panią Romanę Rupiewicz.
A swoją drogą- ciekawie działa ten świat. Wpisałem w wyszukiwarkę "Romana Rupiewicz" i włączyłem wyszukiwanie obrazów. Pojawiły sięzdjęcia w kilku rzędach. Już w czwartym rzędzie byłAdam Nawałka. Da się? :)
Errata:
Romany Rupiewicz
@Ała
Wejdz na blog Janusza Kowalskiego. Tam artykuł Romany Rupniewskiej o Stowarzyszeniu z Warszawy i jego trosce o ten teren.
Oglądałem sobie felieton z Krakowskiej. na zdjęciach wygląda bardziej malowniczo, niż w rzeczywistości. W rzeczywistości wygląda tak, jakby piękne miasto nie miało gospodarza. Lub jakby gospodarz nie chodził po mieście.
@ Lesniczy.
Znam to. Czy zna @ Jorguś ?. Wątpię.
Jorguś pisze, że chce sie jeszcze uczyć. Napisz Mu inne ZŁOTE opowiadania i mysli. Ja nie mam dla Niego " zdrowia".
Jorguś, Pijany.
Znacie taką opowieść, jak to najpierw partyzanci przepędzili Niemców z lasu, a potem Niemcy przepędzili partyzantów z lasu, a potem przyszedł leśniczy i...
Nie wpadłem na to za młodu. Człowiek się uczy całe życie.
Ja NIE odpisuję proszę Pani miałem mówić, ja cytuję!
O pogodzie w każdym mieście można się dowiedzieć z internetu ale to wymaga trochę bystrości. :D
@ Jorguś.
Poczytaj o CYTATACH.
Jaka pogoda w ... ?
ps. Chciałem napisać w Toszku, ale pomyslalem, że mozesz być na przepustce. Pozdrowienia. Także dla nie bedących za furtką..
Za odpisywanie to ja kiedyś linijką po "łapach" dostawałem. Dzisiaj to się plagiat nazywa, karalny zresztą...
Eeee tam, nie będę się po sądach włóczył.
Zrzynaj sobie, zrzynaj jak ci własnej inwencji zabrakło.