Skype nie działał na całym świecie. Globalny pad systemu. Więc nie czujcie się wyróżnieni;) Za to kamera działa.

U mnie skype działa. A co?
Tjaktoj też :)

Jak obraz jest popsuty to znaczy że nic nie widać. Jak nic nie widać a mój odraz (czytaj laptop) jest w porządku tu znaczy że coś z kamerką nie tak ;)
Puść sobie Tadek Laskowika ze Smoleniem "Z tyłu sklepu ogrodniczego" gdzie Bolek opowiada o zepsutym traktorze. A tak pozatym... działa Wam Skype???

A nie mówiłem?

Po co nową? Przecież stara jest dobra, tylko obraz jest popsuty :)

Administratorze tej strony, zamiast usuwać maile o tym , że kamera nie działa to ją po prostu napraw.

Ehh burza a kamera nie działa...

Podejrzewam że Cyganki rzuciły czary na kamerkę za Ich krytykowanie. ;)

tak właśnie funkcjonuje ściana wschodnia a może wybudować lotnisko w Kazimierzu ?!

Do Urzędu w Kazimierzu kolega dzwonił? A to powodzenia :) Proponuję obdzwonić jeszcze Sanepid i kazimierskie parafie :)

A kamera nie działa już któryś dzień i mimo telefonów do Urzędu w Kazimierzu nic się nie dzieje- a reklama jest nadal dźwignią handlu!!!!!

Ja bez przykrości ;) stwierdzam to samo co Tadek.
Z tym skryptem to chyba Admnin coś tam zmajstrował a co do cyganek zgadzam się z Tobą ała!

Z przykrością stwierdzam, że w tym roku również ja, w liczbie dwóch osób plus pies przyczyniłem się do owego piętnastoprocentowego spadku.

I oto rozwiązanie zagadki: skrypt pola "imię" przerabia moją nazwę tak, by zaczynała się wielką literą. Więc będę musiał zostać "Ałą". Skrypcie, to boli. ała!

Pozdrawiam również! Rzeczywiście, zapomniałem już, że pisałem się jednolicie z małej litery. W każdym razie tak, to ja. Napadła mnie myśl, że niewielka ilość wpisów, jaką tu obserwuję, koresponduje z ostatnimi wyborami samorządowymi w Kazimierzu. Obietnicą wyborczą było m.in. odwrócenie stałej tendencji spadku ilości osób odwiedzających miasteczko (z tego co pamiętam ubytek roczny na poziomie 15%). Rzuciło mi się gdzieś w oczy, że burmistrz chce walczyć z tym eliminując odstraszające turystów Cyganki. Dziesięć lat temu Cyganki też były, też przeganiały turystów, ale były i są pewnym folklorem. Tylko niechże ten folklor zostanie nauczony, że trzeba szanować odmowę, uczciwie i z uśmiechem podchodzić do klienta. Czas płynie, ludzie i obyczaj się zmienia. Powinno to dotyczyć także tej dziedziny zarobkowania.

Ja się tam nie znam. Ale pozdrawiam i tak wszystkich- z małej i z dużej literki. I Monikę z Krakowa też :)

Teraz dopiero "zaskoczyłem". Coś mi ała nie pasuje...raz ała a raz Ała...hmmm...misiaczek, Misiaczek. Co jest grane???
Tadek! Co Ty na to? Charakter pisma niby ten sam... ;)

Ałła,łałła...aż mnie serce ścisnęło ;)
Stara gwardia zaczyna się pokazywać, może coś się zacznie tutaj w końcu dziać bo ogólnie to nędza i rozpacz.
Pozdrawiam serdecznie ała!!! Ciebie Tadek też!

Tadek pamięta :)

Pozdrawiam. Ała. Ciekawe, czy ktoś jeszcze pamięta, kto to ała.