Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
nooo Kasieńko, jak przybędziesz to będzie "pełniej". ;)
Jakie pustki, mam nadzieję że dziś uda mi sie tam być
Upss..nie wiem co jest grane?
Jako że już trochę sędziwego wieku jestem, skleroza mnie dopada, zapomniałem dodać że nad mgłą przeważnie świeci słoneczko.
Mieszkasz chyba gdzieś na któryś Górach a mgiełka, jak to mgiełka, opadła sobie na Rynku. I to by było na tyle...
Miłego, słonecznego i "bezmłgowego" (kto to odmieni) dzionka życzę! Pa,pa.
Krystyna, Krysiu, Krysieńnko!!!
Przecież to NIE do Ciebie było!
Do Ciekawskiej którą zdziwiło słońce w grudniu (też mi nowość, do Instytutu Meteorologi niech zgłosi, anomalia jakaś) ;)
A od szachistów się odpimpaj, refleks to oni mają, mogę udowodnić...( że niekiedy długo myślą to już inna inność).
Tak pozatym, w nawiasie, na marginesie, jesteś może blondynką? Pasowałoby do Krystyny. ;)
Jorguś masz refleks szachisty...było tak zaglądam w kamerkę i co widzę nad Rynkiem mgła jak mleko a u mnie za oknem świeci słoneczko. Moje okno znajduje się około 700m od Rynku.....rozumiesz teraz :)
Ciekawska znowu zszokowana, słońce Jej ok. 14-stej świeci... :D
A co ma świecić o tej porze, księżyc???
Ci na górze zawsze mieli lepiej :) Wiadomo- chody u Szefa...
ale szok a u mnie świeci słońce
To to mocniejsze od wódki???
qrde już się zdziwić nie można....z kim to człowiek musi się zadawać? a mne ta dziwota przez dobę trzymała:)
Stare polskie przysłowie mówi: a co to konia obchodzi, że pan się przewraca? (czy jakoś tam podobnie) :)
Nie da rady!
"Piłeś-nie jedź, jedziesz-nie pij"!!!
Za uzdę mogę ewentualnie prowadzić.
Nie, nie da rady.
Qń mi wpadnie w poślizg (podkowy ma letnie), wpadniemy na Szkolnej do Grodarza, przygnieciemy Pijanego znad Grodarza i jajca będą...a do Wielkanocy jeszcze daleko ;)
To jedź na pasterkę na koniu.
Nie da rady. W zeszłym roku się nagrał, nie powtórzę co powiedział bo Admin skasuje.
Ze mną chciał pogadać!!!... a mnie nie było, na Pasterce byłem.
Przerąbane!
Kup koniowi dyktafon, potem sobie odsłuchasz i gotowe! :)
Ty Tadek to masz ogólnie fajnie...
Długie i bujne życie...
Ja to tylko, daaawno, daaaawno temu włosy miałem bujne...prehistoria, XX wiek to był.
Łezka w łoku mi się zakręciła, Qń się śmieje w stajni, czeka na więcej śniegu bo po Dołach, Wylągach, Skowieszynku chce mnie "powozić". Mówi (bo to Qń który mówi) że kuliga mu się chce...
Ciekawe czego mu się w Wigilię zachce...w środku nocy o północy, jak ja po pasterce będę.
No i widzisz, Tadek. A niektórzy zdziwieni widokiem śniegu w 1-szej dekadzie Grudnia...
i jak tu nie mieć "tendencji" ;)
Dobrze że na święta upały zapowiadają, wyrówna się wszystko...Qrde, anomalie jakieś ;)
Ja jedyny raz w życiu miałem śnieg na pierwszego maja: w 1985 roku w Kłodzku, gdym we wojsku był. Poszlismy do armii 23 kwietnia i wydano nam letnie mundury, a już za 3 dni wróciła zima i padły rozkazy wydania zimowych. Ale to jeszcze nic: w ubiegłym roku pierwszy raz w moim długim i bujnym życiu w dniu moich imienin spadł śnieg.
Cześć Tadek, Luke, Ciekawska i reszta "nie zdziwionych".
Wprawdzie sklerozę już mam ale przypominam sobie jak w latach po-sześćdziesiątych, w podstawówce jeszcze byłem (skończyłem) poszliśmy "dobrowolnie oczywiście" na pochód 1-szo Majowy i zaczął walić śnieg...
Pamięta to ktoś???
W Zabrzu to było, może fenomen atmosferyczny jakiś był... ale był ;)
Luke! Co do moich tendencji to zaczynają być powoli świąteczne...ale baaaardzo powoooli. ;)