Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
Studencie miły ,msze niech beda tylko należy przyciszyć głosnik na kościele. Czy muszę się budzic o 7.00 i obowiązkowo wysluchiwac zwłaszcza w niedzielę gdy samochody nie jeżdżą i jest w miarę cicho, a jaki są też budynki ,to tylko spójrz na widok z kamerki.
mirko ja tam nie piję ale chętnie sie pocałuję, zwłaszcza w Kazimierzu:)
Kazimierz jest przepiękny i niezwykle położony nad Wisłą.
Mirce,-kowi przeszkadza wrażliwość, msza, poezja, radość.
Zaroiło się w sadach od tęcz i zawieruch -
Z drogi! - Idzie poeta - niebieski wycieruch!
Zbój obłoczny, co z światem jest - wspak i na noże!
Baczność! - Nic się przed takim uchronić nie może!
Słońce - w cebrze, dal - w szybie, świt - w studni, a zwłaszcza
Wszelkie dziwy zza jarów - prawem snu przywłaszcza.
Rad Boga między żuki wmodlić - do zielnika,
Gdzie się z listem miłosnym sam jelonek styka!...
Świetniejąc łachmanami - tym żwawszy, im golszy -
Nie bez wróżb się uśmiecha do grabu i olszy -
I widziano w dzień biały tego obłąkańca,
Jak wierzbę sponad rzeki porywał do tańca!
A tak zgubnie porywać, mimo drwin i zniewag -
Zdoła tylko z otchłanią sprzysiężony śpiewak.
Żona jego, żegnając swój los znakiem krzyża,
Na palcach - pełna lęku do niego się zbliża.
Stoi... Nie śmie przeszkadzać... On słowa nawleka
Na sznur rytmu, a ona płochliwie narzeka
"Giniemy... Córki nasze - w nędzy i rozpaczy...
A wiadomo, że jutro nie będzie inaczej...
Wleczesz nas w nieokreślność... Spójrz - my tu pod płotem
Mrzemy z głodu bez jutra, a ty nie wiesz o tem!" -
Wie i wiedział zawczasu!... I ze łzami w gardle
Wiersz układa pokutnie - złociście - umarle -
Za pan brat ze zmorami... Treść, gdy w rytm się stacza,
Póty w nim się kołysze, aż się przeistacza.
Chętnie łowi treść, w której łzy prawdziwe płoną -
Ale kocha naprawdę tę - przeinaczoną...
I z zachłanną radością mąci mu się głowa,
Gdy ujmie niepochwytność w dwa przyległe słowa!
A słowa się po niebie włóczą i łajdaczą -
I udają, że znaczą coś więcej, niż znaczą!...
I po tym samym niebie - z tamtej ułud strony -
Znawca słowa - Bóg płynie - w poetę wpatrzony.
Widzi jego niezdolność do zarobkowania
I to, że się za snami tak pilnie ugania !
Stwierdza z zgrozą, że w chacie - nędza i zagłada -
A on w szale występnym wiersz śpiewny układa !
I Bóg, wsparty wędrownie o srebrzystą krawędź
Obłoku, co się wzburzył skrzydłami, jak łabędź -
Z łabędzia - do poety, zbłąkanego we śnie -
Uśmiecha się i pięścią grozi jednocześnie!
Leśmian "Poeta"
To racja, ludzie wrażliwi chłoną piękno krajobrazu, poezję
i sztukę. Życie samą jego prozą byłoby nie do zniesienia.
No brawo Student a już myślałam że mój wpis pod adresem Mirki to czepianie się Jej ale skoro Ty też tak sądzisz to mi troszkę lepiej się zrobiło dzięki za poparcie.
Droga Mirko! Wielokrotnie już pisałem, że Kazimierz Dolny oczarowuje głównie ludzi wrażliwych, którzy czują się tam jak w jakimś cudownym bajkowym śnie. Przedstawiając sprawę trochę szczegółowiej posłużę się formułą najzwięźlej opisującą piękno Kazimierza: Kazimierz jest miejcem szczególnie pięknej harmonii krajobrazu, architektury i ludzi. Ludzie wrażliwi nie analizują precyzyjnie tej harmonii, po prostu chłoną ją całą duszą i ciałem.( taką definicję piękna Kazimierza przedstawił któryś z podkamerkowiczów ca dwa, trzy lata temu) Wśród podkamerkowiczów można spotkać wielu wrażliwych ludzi. Dla nich proza życia Kazimierza ma drugorzędne znaczenie. Mirko Droga! Sprawa druga, co takiego ma się w farze odbywać? Może wzorem Sowietów zrobić tam magazyn, albo ludowy dom kultury świeckiej? Jestem całą duszą za tym, aby pozostało tak jak jest... Serdecznie pozdrawiam.
Leśmian Bolesław
Przed świtem
Trwa jeszcze ciemne rano -
Śpi niebo nad altaną.
Staw błysnął o dwa kroki -
Już widać, że głęboki.
W łopuchu czy w pokrzywie
Świerszcz dzwoni przeraźliwie!
Rozpoznajże w ciemnocie,
Czy wróbel tkwi na płocie?
Kształt wszelki wybrnął z cienia.
Lecz nie chce mieć imienia.
Chce snom się jeszcze przydać:
Nie widać nic, a - widać
mirko, -u: "zmusza mnie do słuchania czegoś, czego (nie:co) mój rozum nie przyjmuje". Ort.!
Witajcie wszyscy.Olgo dzięki pokażę dzieciom Twój wpis i za Twoją radą wygonię na spacerek. Pogoda dobra na wymarsz z domku.W ogrodzie owoce i kwiaty=Ciekawska jak tam Twój ogród kwiatowy?Mirka ale my pod kamerkami spotykamy sie na podziwianie tego uroczego miasteczka a nie krytykowanie go jest jakie jest jak Ci tak tu źle jedz na Mazury i odpoczywaj.Nam starczy tu tego powietrza i tych lasów otaczających to miasteczko.Pozdrawiam Ciebie i wszystkich zakochanych w tym miejscu.
Witam WSZYSTKICH.
Luke,chyba zostanie to tajemnicą.Królewna?Królewicz?Brak odważnych.Miłego dnia.
Kobieto niestety zgadam się z tobą tylko co brudnych wąwozow-niektórych.dobranoc
Ciekawska -wielkie dzieki za podzielenie sie doznaniami z "imprezy". Jestes jak zwykle niezawodna -milo poczytac... Marzenko -a jakby tak te Twoje pociechy przynajmniej raz dziennie, na obowiazkowy spacerek (dla zdrowia oczywiscie) albo do ogrodka "wykopac" na chwilke -a Ty wtedy czmych do naszego okienka -znak obecnosci puscic (usmiech chociazby)? ;-) Dobrej nocy zycze Wszystkim. :-)
Ile razy można pisac o Kaziku,że jest ładny,ciekawy,że ma miejscami ładną architekturę,a ze napewno jest ciekawie położony? Może ktoś napisze, że miejscami jest sztuczny, halaśliwy, brudny potwornie drogi, że wyspac się można na Senatorskiej, bo z pobliskiego kościoła msza leci caly czas o 7.00 i zmusz mnie do słuchania czegoś co mój rozum nie przyjmuje.Mlodzi napija sie, pocalują i juz mają miłe wspomnienia-troche to płytkie. Wolę Mazury więcej powietrza wody i lasów.
Dobry wieczór, Aneri o tej królewnie nie pomyślałem, ale próbuj
Dobranoc wszystkim.
Kazik piękny w tych kamerkach i na żywo też.
Ciekawska jesteś?Puk puk znowu zadyma?
kaziczek jezd jeden i niepowtarzalny i pikny jak nie wiem co