Ani chybi- wykorzystam pomysł.

Zamiast opryskow instaluje sie specjalne budki dla nietoperzy po ogrodach i panstwowych wysokich drzewach i one sie szybko zadamawiaja - jeden gacopyst zjada do 2 tysiecy komarow dziennie - uwiebiaja, komary to dla nich "rodzynki"; mamy taka budke w ogrodzie i mimo stawu z rybami (hehe 10m kwadratnych lustro wody)i gestych wilgotnych krzaczorow (jak to w deszczolandi) komarow brak, cos bzyczalo jeden dzien i wieczorem przestalo.... polecam uwadze wladz miejskich (jak i prywatnych wlascicieli ogrodow), projekt budki na interku. Pewnie i jakis miejscowy drzewiarzo-stolarz chetnie by na zlecenie ze 200 sztuk wykonal za rozsadne pieniadze, w sklepie moge kupic a ca 49 zlotych; prosze tak hucznie nie dziekowac za wiedze i inforamacje - urodziem sie proekologiczny, prospoleczny i zyczliwy.... Takze panie Pcimski pszerazony- przyjedz pan na urlop do Kazika z budka w walizce wlasnorecznie wykonana i umiesc ja w odpowiednim miejscu a bedzie ci natura wdziezna (i ludzkosc,) a na wszelki wypadek przygotuj sobie kapelusz z welonem z muslinu....

Ja się na urlop do Kazimierza wybieram, a tu mnie zgonem straszą???

w tym roku komary masakryczne ! czegoś takiego nie pamiętam. Ciepła zima i mokra wiosna chyba przyczyniły sie do wyjątkowo obfitego wylęgu. Swoja drogą administracja powinna sie tym zająć, jakiś oprysk pomógłby bardzo, podobnie jak po powodzi. Komary to w końcu największa plaga ludzkości i przyczyna najwiekszej liczby zgonów spowodowanych na świecie przez "zwierzęta"...

DO OSŁA ZMIEŃ LEKARZA

trawa jest po pas by spragnione kapieli slonecznych obywatelki mogly jej zazywac bez widocznosci dla postronnego oka, mozna sie opalac na golo albo w kiepskiej beliznie; w wysokich trawach nadwislanskich buszyja ssaki, gas dy i owady prosze nim nie wycinac zyciodajnego lasu, kazimiesz to nie disnej park a miasteczko w okolicznosciach przyrodu w ktorym dawalo sie przez wieki zachowac proporcje midzy natura a ludzkimi potrzebami i dobrze jest o tym pamietac wstrzymujac procesy makdonaldyzacji do ktorych tesknia min wroclawianki.

Osy są wpożo! Muchy są be!

Cyganki nie odstraszają a Ty chcesz malutkimi komarkami odstraszyć???
Osy wpadające do piwa i łażące po ciastkach Ci nie przeszkadzają? ;)
MARUDNA jesteś Jola.... ;(

Chciałam dodać tez te komary.Nie mozna chodzić.Co robi cała rada miasta,
Chcecie odstraszyć turystów?

Czy nad Wisłą nie chodzą każmierzacy? Trawa po pas

dla jasnosci ---pytam?

Nie mam jasności w temacie Marioli... Mariola pyta, czy informuje?

A na zamek to mozna juz wejsc

Juz nie moge sie doczekac kiedy bede miala troche wolnego czasu aby odwiedzc Kazimierz

To te dwie słabe są, bo tylko piorą. Radiostacja Ojca Dyrechtora pierze, magluje, krochmali, wybiela i wykręca! Full wypas!

eremefefem przyjechał prać mózgi. eremefefem = pranie mózgów i gó.... stacja tak jak radio bzdet

No i przyjechał eremefefem! :)

W każdy weekend na Małym Rynku :)

przepraszam czy ktoś się orientuje kiedy i gdzie w Kazimerzu są targi staroci ? Z góry dziękuję za informacje

Jak przyjemnie pusto u taki zwykły dzień. Pamiętam taki Kazimierz sprzed kilkunastu lat, kiedy przyjeżdżałam tam z rodzicami i z bratem. Miłe wspomnienia! :)