Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
Dzień dobry, Olgo rzeczywiście ptak odleciał, wczoraj przeglądałem kamerki dostępne z linku z kazimierskiej strony i godna polecenia jest kam. o nazwie "Zakopane-widok na Giewont" wyjaśniam, że następuje tam przekierowanie i widzimy Krupówki, ale jak je widzimy, żadnych przerw i zakłóceń, kamera jest obrotowa, przybliża widok (widać nawet twarze siedzących na ławce :-) (pełna inwigilacja) do pełnej szczęśliwości brak tylko głosu, ale to już chyba byłaby przesada.
Ale Kazimierz jest jeden i tak bardzo się cieszę, że mogę tam co rano zajrzeć, chociaż dzisiaj widzę niebieskość, to póżniej będzie lepiej, prawda?
szukaj w noclegach ..........pozwodzenia:)
witam. Gdzie moge wynajac pokoj dla 2 osob na 2 dni 3,4 maja i z miejscem na samochod moze ma ktos jakies miejsce niedaleko od rynku za przystepna cene...
dzien dobry ............ goscie sobotnio-niedzielni wyjechali , otrzasnac sie musi Kazimierz z tej wrzawy ,nie dlatego ze nie lubi - ale poniedzialek cisze lubi , w tym dniu - pozbierac sie musza do kupy ludzie, latwe to nie jest , przyznacie sami - polubic poniedzialek z rana ....;)AU
pozdrawiam wszystkich - milego dnia;)
Pozdrawiam wszystkich z Kazimierza, Puław i reszty Polski.Dzień dobry wszystkim.:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)...
och, pięknie i ja tam dziś będę...
Witam Was i Ciebie Kazimierzu, Kaziku...i miłego dzionka życzę:)
Branoc :)
he he he dobre
Jak wszyscy zaczną wymagać by śnił o nich to dostanie choroby psychicznej jakiejś :P
W czasie egzaminu wstępnego w Instytucie Meteorologii, profesor miał kiepski dzień.
Wchodzi pierwszy kandydat. Profesor pyta: — Jedzie pan autobusem. Jest bardzo gorąco. Co pan zrobi?
— Otworzę okno.
— Tak. Jak się zmieni aerodynamikę tego autobusu?
Kandydat nie potrafił odpowiedzieć.
— Nie zdał pan. Następny!
Weszło dziewięciu następnych. Dostali to samo pytanie. Efekt podobny.
Na koniec, weszła jedyna kandydatka.
— Jedzie pani autobusem. Jest bardzo gorąco. Co pani zrobi?
— Zdejmę bluzkę.
— Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę gorąco w autobusie.
— To zdejmę jeszcze spódnicę.
Zaskoczony profesor dodaje: jest naprawdę bardzo, bardzo gorąco w autobusie...
no i mnie
śnij o mnie
... Nie mogę się doczekać też...Śnij pięknie... C.T.K.
ak- przykro mi bardzo z powodu Twojej straty.... A moze ptaszyna znajdzie jednak droge powrotna? (Mam taka nadzieje... ) Dobranoc Wszystkim.
Buziaczki Izoszko niedługo znów tam bedziemy :) Cieszę sie:) K O C H A M C I Ę :)))))
... Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę znowu Kazimierz i Ciebie... To już niedługo, tylko parę miesięcy...Śnij pięknie... C.T.K.
Olgo-przepraszam, że tak dopominam sie miłych słów ale wyfrunęla mi na wolność popuga nimfa, bardzo byliśmy do siebie przywiązani /może tylko ja/ i z tego powodu mam "dołek'.
byłam dziś w Kaziku było pieknie i cudownie jak zawsze...
ak- rozpoczelam od zyczen dla Marzenki, a zakonczylam zyczeniem dla Wszystkich, wiec oczywiscie i dla Ciebie. Pozdrawiam.