Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
a dobrze sie domyslala ze to zes ty, ten nicpon okrutnik, toz to ja caly czas w krzynie posag skladam, posciele, obrusy wlasno haftowane, nawet tuzin chustkow na gile dla ciebie z jedwabia zrobila, a co krzynie otworze to mi jeno lzy z ucz kapio; ja ci przebaczyc gotowa, tyle ty w dyrdy wracaj, na sianie odrobisz a jak trza to i przysiegac pojdziem. dla porzadku raz sciera po grzbiecie przejade by ty zapamietal lez moich panienskich a potem jeno piesztot lep bedzie i miodow. pole ja przedala wiec tylko dach bedziesz musiel ogacic by nam we zime nie kapalo na pierzyne. wracaj juho jak najprendzej a grzechy twe odpuszczone beda.
Jagódko najmilejsza, toż ja człek odmieniony, grzechy młodości żem odpokutował i z intencjami czystemi jak śnieg pierwszy do Ciebie przychodzę. I o wybaczenie proszę i przed ołtarzem śluby jak trza zloże (o sianie to nawet nie marze). Jeno szanse daj mi ma najdroższa, dyć każda sabaka na nią zasługuje. Przemyśl te petycje moje... jajami handlując dzisiaj.
Dyc tera ja sie domylila, toz to ty ten miastowy co mi slowka pikne w ocy mamil, na siano ciagal a potem taksowka sprzed kosciola ucikl jak na zapowiedzi dawac szlim; oj docekanie ty twoje, ja cie tak milowac zacela, a tera z tech jajcow dudki odkladam na motur, juz ja cie cie w tym miscie znajde to i sie policym, wsistko na sianie odrobis co sie ze mnie na wsi smieli, co do minutki ty odrobis; a jak to nie ty to ja zgupla...
Och, Jagódko, (pozwól ze zwrócę się mniej oficjalnie) miłości obawiać się nie należy, ni obrażać sie na wyznania nieśmiałe. Szkół Tys nie kończyła, a jak pięknie koncepty skomplikowane pojmujesz, toż platonicznie znaczit czasem jednokierunkowo, bez wzajemności nadziei.
Biegnij na kazimierskie targi z jajami, niech Ci je wszyckie szybko rozkupią, cobyś na wietrze o świcie marznąć nie musiała...Luba ma Jagódko pracowita...
jo tam ni wim cy to mnie nie obraza takie godanie o tych milosciach, na wiosce byl telefon przy chalupie soltysa to mlokosy mowily o niem platoniczny ze ino do niego mozna dzwonic a z niego ni jak nie szlo, jo tam nie wim bo gdzie ja miala dzwonic jak kumy w sasiednich chalupach. pamietajta o jajcach, moje to te duze i pomaranczne zoltko juz sie a targ zbiram.
To zostalem pocieszony Alariku nieznajomy; sa rzeczy w ktorych czyny sie licza -zgoda, ale i takie w ktorych slowa, stad i ...slowo sie rzeklo kobylka u plota... a wspolczesna wersja...slowo sie rzeklo trzeba placic i plakac (to dotyczy tzw. biznesmenow) pozdrawiam
No i żem się doczekał słowa od Jagody sercu milej. I jak tu nie rozczulić się nad natura, prosta dobrocią tryskająca, i jak tu miłością nie zareagować?... platonicznego rodzaju rzecz oczywista. Bramcio, odzew niekoniecznie deklaracjami poparty, ale jest. Czasem ludziska nie wiedza co w temacie rzec można, ale nie słowa sie liczą, a czyny. pzdr
Ledwo sie czlek z powinnosciami opedzil a juz noc nadejszla (forma gwarowa prosze nie poprawiac, beda nastepne) Ludzie maja rozne powinnosci- niektorzy ciezko pracuja od dziecinstwa jak czytamy, inni nie musza wiec czas wypelniaja przyjemnosciami lub nieprzyjemnosciami (dla innych), a najlepiej jest tym co we wszystkim potrafia zachowac odpowiednie proporcje. Jest czas pracy, zabawy, mysli i czas na sprawy ducha. Jakos moja prosba o podpis pod miedzynarodowym apelem w sprawie zaprzestania represji w Tybecie spotkala sie z glucha cisza, smutkiem napelnia ten fakt, bo choc zbliza do 2 mln liczba osob dobrej woli to pod kamerkami znalazla sie jedna,dzieki Ci, wszystko gdzies tam nam bedzie policzone ponoc wiec pamiec o ucisnionych pojdzie na szale dobra. Pamietam nasze rozzalenie gdy czulismy sie sprzedani i osamotnieni i radosc z kadego dowodu solidarnosci plynacego z zewnatrz, dawalo to poczucie nadzieji. Co sobie gadamy, to sobie gadamy, raz sobie zartujemy, innym razem spieramy, czasem wyrazamy uczucia w formie artistycznej, zycie. Ale jest tez czas wdziecznosci i jest czas empatii, tak dla zachowania rownowagi. Coz, jest jak jest, przyjac nalezy - choc zaakceptowac trudno. Trochu wstyd i tyle.
jo tam ni zbardzo ucona, czterech klasuf skońcyła i pojsla na godspodarkie dyć pamietam z ostatniego roku cytanke "wiedzma w kazimierzu" o takiej bylo co wsystkim dokucala az sie swajdala i potem siem z niej ośmieli,bardzo pikne bylo. Kupujta u mnie na targu swize jaja.
Do wiadomosci Trola - umarl CZLOWIEK
Bonne nuit Liko. :)
Ada: mówisz o Marcinie N.? :]
Serdeczne pozdrowionka dla calego Kazimierza a w szczegulnosci dla MALPY!!!Gratulacje!!!!!
Dobranoc Kazimierzu :)
KK: mam wrażenie ze balansujemy na krawędzi
Ciągle ciemno i nie widać żywego ducha. Pozdrawiamy konne taxi z Plebanki.
ojojoj pozdrawiam i konana
Liko dziekuję.
UG? Ano przecież! A z jakimi umysłami światłymi żem w ławie siedział i w krykieta pogrywał...ech, pikne czasy... A Jagoda o swych studyjach nie rzeknie słowa? Bramcio, dzieła nie znam. Pozdrawiam.
AK: nie wiem, widziałem w kamerce kondukt...dodałem zdjęcia z tego do działu foto. [']