Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
Olgo na szarlotkę idziemy do Ciekawskiej pisała że jej jest lepsiejsza niż w Tawernie tak więc zrobimy
air force flight suit 90 integra timing belt 2003 chevy blazer
Piszemy ,, pielgrzyma" i tylko tak. Pozdrawiam.
No, no Starydwa -trafiles prawie w dziesiatke -moze za wyjatkiem tych powiewnych haftow i okularow! Ale Ty miales "sciage' -czyli zdjecie w dziale foto. Marzenko - co do spotkania, to tak jak juz pisalam -obowiazkowo! Zreszta ta szarlotka zanadto kuszaca! ;-)
Wielce szanowna Olgo - najwiekszym urokiem dysput podkamerkowych jest to, ze niewiele wiedzac o sobie, mozemy zaskakiwac sie czesto /pozytywnie !/ ciekawymi spostrzezeniami lub opowiastkami. Przykladowo moje wyobrazenie postaci szanownego Pana Tadeusza: facet w sile wieku, czyhajacy na swojego pieska w celu wyprania go i wyszczotkowania szczota ryzowa, z palnikiem spawalniczym w reku, i zlosliwymi uwagami na temat moich doswiadczen w karmieniu kuni. Ciebie, droga Olgo, mam w oczach jako wysmukla niewiaste, w kraciastej powiewnej sukience z dyskretnymi haftami, okulary Tisard Sophie Parissot, niewielki makijaz. Trafilem, prawda ?
Witaj Starydwa! Milo znow poczytac o sasiedzkich perypetiach, a jeszcze milej pierwszego pana, ktory o linie po swietach nie dba -przy stoliczku ugoscic! Jesli nie jest to tajemnica -czy to pierwsze sniadanko oznacza, ze Ty z AU strefe czasowa dzielisz? Pozdrawiam goraco.
Starydwa fajnego masz sąsiada mój na wyraz "d..." robi się czerwony. Olgo cierpliwie będe czekać na Twój przyjazd mam nadzieję że będzie cieplutko i będziemy siedzieć na ryneczku
Wlasnie teraz widok jest jak malowanie... Cudo po prostu! Marzenko -mialam byc na poczatku kwietnia, ale plany pokrzyzowaly sie na amen i chyba dopiero pod koniec lata zawitam. Pozdrawiam Cie cieplutko.
witam ogol bardzo serdecznie. Ludzie, litosci nie macie. Ja teraz jem pierwsze sniadanie i czytam sobie podkamerkowo - a tutaj naleweczki, serniczecki, kielbaseczki, porto sie leje strumieniami. Ciekawostka szybka z zycia sasiedzkiego: kupil sasiad duza donice slicznie zdobiona, zeby mu w patio pieknie stala. Choinke jakas fikusna i pokrecona do niej chcial wstawic /cos podobnego do bonsai tylko ciut wieksze/. I jak zaczal ziemie ubijac to ta donica mu sie rozpekla na ament. Sasiad zaczal sie wyrazac w trzech jezykach /bo poliglota matematycznym jest/. Uslyszawszy wrzaski odwiedzilem sasiada i czytam na jednej ze skorup dolnych donicy nalepke /niestety w jezyku nie kumanym przez sasiada/: nie wlewac wody nie dawac ziemi nie ugniatac tylko WSTAWIC inna donice. Dalej jest niecenzuralnie juz calkowicie. Pozdrawiam.
Droga Olgo uwielbiam ten nasz ryneczek Córka się śmieje że z domu mi się wyjść nie chce i w te kamerki się gapię kiedy tylko mogę. Jak już się zrobi naprawdę ciepełko to sama będę Wam machać do kamerek> Olgo kiedy przyjeżdżasz?
Ryneczek zaraz pieknie swiatelkami zamigocze, wiec i ja sie zjawiam (jak zwykle), zeby ten widok serce cieszacy podejrzec... Marzenko -wiedzialam, ze ta historia o "samych mazurkach" to sprawa podejrzana;-)
No i prosze: piernik i rolada znalazly sie jeszcze! Ja wypieki "czynie" niechetnie (wyjatkiem byl serniczek dla AU), ale za to pyszne porto na deser dorzuce. Ciekawska juz wczoraj cos na trawienie postawila, wiec imprezka sie rozkreci moze. Czekamy na Beti, Ktosia I, P_A, Niki (tez gdzies przepadla?) i Inne mile osobki. Panow nie wspominam (sa oczywiscie zawsze mile widziani) -pojawiaja sie i znikaja, uniki jakies uprawiaja -chyba naprawde sie odchudzaja ;-) Ale bez wzgledu na "taktyki przyjete" pozdrawiam Wszystkich cieplo i przyjaznie i zycze wieczoru pieknego! :-)
Tadek a Ty też ciężko pracujesz czy szef Ci zagląda przez ramię a Starydwa gdzie się podziewa szykuję wiatkę na wehikuł czasu Olgo zapraszamy do nas Bramcio dove sei?
Ciekawska gdzie jesteś? Ciężko pracujesz?
Olka! Na jak dużą grupę chcesz ten dom pielgżyma? W Kazimierzu Franciszkanie mają pokoje do wynajęcia w klasztorze, ale niewiele. Dom pielgrzyma jest w Wąwolnicy pod Nałęczowem - tak ze 12 km od Kazimierza.
weekend majowy się zbliża! będziemy tam wszyscy na rynku ?
spotkajmy się tam!
Charles - tego experymentu - to juz by nikt tu po kamerkami nie zdzierzyl ..........hahaha
AU, sproboj i pisz po fracusku, prosze. :>
Pozdrawiam wszystkich, a najbaaaardziej mojego Tomaszka:)
columbia jacket mountain quartz womens rocky mountain jeans vanity fair pajamas
Charles - ja nie widze bledu ;) milo ze piszesz po Polsku .............ale tez nie przeszkadza jak piszesz z P_A po francusku :)pozdrawiam