Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
Pozdrowienia dla Cyganki ubranej na biało od góry do dołu :)
Buziaczki dla Oskarka :*:* Ciocia juz tęskni!
Zrodloslowie powiada policjant znaczy opiekun, niestety panstwo restrykcyjne zaczelo uzywac owych opiekunow do pilnowania wlasnych interesow, czesto sprzecznych z potrzebami obywateli, a ci ktorzy podjeli takie zajecie nie rozumieja swego miejsca w spoleczenstwie sadzac, ize sa zbrojnym ramieniem wladzy jak za PRLu. Tak jest nie tylko w Polsce, nawet w niektorych krajach wydawaloby sie o bardziej wyrafinowanej w formach cywilizacji. Dla porowniania z UKa - w moim hrabstwie wielkoscia zaludnienia jak lubelsczyzna jest tylko 68 uzbrojonych policjantow na 3.5 tys, gdybys zatrzymal/la w sprawie rannego pieska patrolujacego ten natychmiast wezwalby pomoc specjalistyczna, a pozniej probowal by dociec jaka jest przyczyna owego zranienia i w zaleznosci od sytulacji postepowanie dalsze. Kiedym byl swiadkiem kryminalnego zdarzenia policjant po wczesniejszym umowieniu sie (pt. kiedy mi termin odpowiada) przyjechal po mnie, tam w przyjaznej atmosferze zebrano zeznanie (dostalem nawet kubek kawy) po czym odwieziono mnie do domu - jest porownanie z "wezwaniem pod kara" na czas odpowiadajacy komus tam? To nie jest wina obywatela ze byl swiadkiem czegos, a jego pomoc w pracy policji jest honorowana. Jak dodam, ze rozprawa sadowa odbyla sie 5 tygodni po zdarzeniu widac rozniece w organzacji panstwa. Wyrazy wspolczucia dla olanego brata mniejszego i obywatela chcacego pomoc jakos.
Pozdrawiamy policjantów z Kazimierza,którzy nie potrafili pomóc rannemu pieskowi pozostawiając go na Rynku ale umieli zapisać dane osoby, która zajęła się pieskiem.A jednak COŚ potrafią. Pozdrawiam na prośbę świadków.
a uboju na mnie nie wykonaja Ci kle...
Czy ktoś wie czy w tym roku będzie festiwal klezmerski w Kazimierzu???
Zaczyna się The Targ Side of the Moon :)
Ja również :)
Też pozdrawiam :)
słonko pozdrawia
jest ze mna , hłehłe
Ciebie też tu nie ma...
Nie odezwałeś się dziś...???
Zaiste- dziwne ludziska na tych Górach mieszkajo. Nie możecie zrozumieć, że jak ktoś cały rok po 12 godzin "trzepie kasiorę" w jakiejś korporacji, to raz na rok musi przyjechać tam, gdzie nikt go nie pozna i się wyszaleć? Taki, to nawet po całych Górach będzie z odpalona petardą w tyłku biegał, byle "wypocząć". Nie przyjdzie takiemu do łba, że można usiąść sobie w ciszy nad takim wąwozem i książkę poczytać. Musi mieć grila, kulig, pokaz fajerwerków, taniec na rurze, piwo (byle duże) i inne intelektualne rozrywki. Wtedy spokojnie wraca do pracy i znów może przez okrągły rok pomnażać dobra materialne.
Z pozdrowieniami dla wszystkich dziwnych ludzi z Gór :)
Normalni ludzie zachowuja sie elegancko, widocznie towarzystwo kmiecie tam przyjezdza, wyrwane z ryzow obyczaju, rezimu obowiazkow i obrzadkow smakuja "wolnosc" na chwile. Tak jest jest wszedzie niestety gdzie dominuja dogmaty i obyczaj zamiast w Wolnej Woli i autorefleksji. Trzeba sie pogodzic, zdrowia szkoda, nawet w tak milym otoczeniu jakie daje natura na Gorach.
Jako dziwoląg z Gór proszę wyrozumiałość ale tak już mam że lubię spokój, od dawna segreguję śmieci(haha ale dziwactwo), przeszkadzają mi dzikie wrzaski w Kazimierzówce, przeszkadza mi że ktoś włazi przez plot na moją działkę, przeszkadza mi gdy banda "gości" z tegoż pensjonatu po 22-giej rzuca w wąwóz petardy i prawdopodobnie straszy nie tylko ludzi ale i ptactwo śpiące na drzewach.
Ja jestem z Gór, jestem dziwna. Właściwie to się czepiam ale jestem z Gór i jestem dziwna tylko czy normalni ludzie zachowują się jak banda Hunów???
To juz bylo, warto siegac do osiagniec przodkow, w sredniowieczu tak traktowano przekupki oszukujace na targu, np. dolewajace wody do smietany czy mleka, takiez postulat przeniesienia obyczaju laskotania w dybach na nieodpowiedzialne za slowo nie jest jakas abstrakcja, przecie zadaja wieksze krzywdy niz oszukana smietana.
Babę? Piórkiem? Po miejscach? Publicznie? Ale czad!!! :)
Slusznie panie trzeci.Nie tylko goscia ale i bialoglowy, do tego winno byc z dolaczone gesie pioro by przechodnie mogli laskotac po miejscach wrazliwych celem utrwalenia pryncypiow. Nawet absolwentkom prestizowych studiow.
Cenzura polega na przejrzeniu wypowiedzi zanim zostanie ona wyemitowana celem ewentualnego usunięcia treści niewygodnych dla cenzurującego. Dyby służą zaś do wystawienia na widok publiczny gościa, który już zdążył głupot nagadać. I nie mają z cenzurą nic wspólnego :)
odpowiedzialny czlowiek wie co, kiedy i do kogo mowi i ma swiadomosc konsekwencji, taka oczywistosc nie dotarla do wielu, nawet do inetektualistek po psychologii, temu sie nie dziwie wypowiedzi.