oo widac jak ladnie dzis w Kaziu, mozna by pojechac, kazimierz ma swoj urok i zadna warszawka go nie zniszczy

Witam Was i pozdrawiam, fajnego i udanego dnia życzę wszystkim tu zaglądającym....hej :)

nei

Kazimierzma swój niepowtarzalny urok .

pozdrawiam piękny Kazimierz i ludzi tam mieszkających i przebywających, Bydgoszcz (:
co kolwiek piszą pare wierszy niżej kazimierz ma to coś(:

wojtku ,dzięki za pozdrowienia.Ciebie też bardzo dawno TU nie było.Miło,że pamiętasz.Nie wiem tylko gdzie INNI się "wynieśli".Zapewne zaglądają TU i tak jak ja czekają na sygnały.Pozdrawiam serdecznie i do przeczytania.

Można przyjechać do Kazimierza a odpoczywać w okolicach tego miasteczka,chociażby w ...Męćmierzu.Tam nie ma zakazów i jest jeszcze czysto( kapliczce na Albrechtówce nie wróżę długiego żywota-obym się mylił).
Zdobywając wiatrak od strony Wisły można jednak odnieść wrażenie,że...śmiecimy na potęgę.Można tego nie widzieć,ale od niewidzenia śmieci nie ubędzie.Popłyną z wysoką falą w stronę Bałtyku.
Co nie zmienia faktu,że Męćmierz to klimatyczne miejsce.Dużo też zależy od tego,z kim dzielimy radość wypoczynku....
Pozdrawiaaam dawno nie czytaną Ciekawską,Aneri,Explo,Tadka i tych wszystkich ze starej ferajny,których nicków nie pamiętam !!!

ty w odbyt nadmuchany,było sympatycznie do czasu gdy zaczełeś pierdzieć o garbatych nosach.

... i jutro do Kazimierza :D

Jak tu na tym forum sympatycznie i kulturalnie. Wyzywają od komuchów i debili. Zasrane garbate nosy !!!

Myśle że jak tak dalej będzie to przestanę tu zaglądać A na najbliższe dni przerwy czerwcowej zdradzam Kaźimierz i jadę do Białowieży.

sam gnijesz debilu

to miasto gnije
obwarowane zakazami
brudne ciasne
przereklamowane

Kazimierz jest niewielki, Może kiedyś się spotkamy na Rynku .

... Hmmmmm ?! Only You in my heart. Remember that You are loved ! :-):-):-):-):-):-):-)

czy Ty mnie tu jeszcze odnajdziesz...czy w ogóle zechcesz szukać?

czarne chmury nad Kazimierzem

ech ty dowódco klucza

mnie też nie śmieszy

mnie to nie smieszy, za wysoko wlazlem i wszedzie dokola tylko gupcy, ech...