Oj...dzięki Aneri! koniecznie pozdrów!:)) i kazdy zakątek z osobna! i ludzi i wszystko!-życzymy bardzo udanego pobytu! :)

POZDROWIENIA DLA KASI M. Z LASU STOCKIEGO PS.ZOSTALO TYLKO 95 DNI

Wielkopolanie,jak bede tam za tydzien,pozdrowie od Was nie tylko rynek,ale caly Kazimierz.Obiecuje.A dzis Was pozdrawiam i Wszystkich TU ,,zagladajacych.Buziaki:):):):):):):):):)

Oj...być tam, snuć się po Ryneczku...marzyć...:)) to jest to czego mi brakuje!,pozdrowienia dla wszystkich :))

Biały w różowego

Birts Philip i Joan Worth nie kryli zdziwienia, gdy pewnego dnia ich śnieżnobiały kot Brumas stał się... bladoróżowy. Lokalny weterynarz zbadał kawałek kociego futerka, ale nie znalazł w nim żadnych toksycznych substancji. Jak powiedział, nie ma pojęcia, co się mogło stać. (za Interią)
ps. pozdrowiania dla kota: tego złamanego i tego zgubionego też

POZDROWIENIA DLA KASI M. Z LASU STOCKIEGO PS.ZOSTALO JUZ TYLKO 95 DNI

Kiedy przyszła pora na sen Mały Brązowy Zajączek chwycił Dużego za bardzo długie uszy. Chciał, żeby Duży Brązowy Zając usłyszał każde jego słowo. - Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham - powiedział. - I pewnie nigdy się tego nie dowiem - odparł Duży. - Oooo tak - zawołał Mały Brązowy Zajączek i rozłożył ramiona tak szeroko, jak tylko potrafił. Duży Brązowy Zając miał jeszcze dłuższe ramiona. - A ja kocham ciebie TAK bardzo - powiedział. "Hm, to naprawdę bardzo" - pomyślał Mały. - Kocham cię tak wysoko, jak tylko mogę dosięgnąć - powiedział Mały Brązowy Zajączek. - A ja ciebie kocham tak wysoko, jak JA potrafię dosięgnąć - odparł Duży Brązowy Zając. "To dopiero jest wysoko!- pomyślał Mały. - Też chciałbym mieć takie ramiona". Wtedy Mały Brązowy Zajączek wpadł na wspaniały pomysł. Podszedł do drzewa, stanął na przednich łapkach, a tylne oparł wysoko o pień. - Kocham cię od ziemi aż po czubeczki moich stóp!- powiedział. - I ja cię kocham aż po czubeczki twoich stóp - odparł Duży Brązowy Zając, podrzucając Małego wysoko ponad głowę. - Kocham cię tak wysoko, jak skaczę! - roześmiał się Mały Brązowy Zajączek, podskakując jak piłka. - Ja też ciebie kocham tak wysoko, jak skaczę - rzekł z uśmiechem Duży Brązowy Zając i podskoczył tak wysoko, że aż dotknął uszami gałęzi. "To dopiero był skok - pomyślał Mały Brązowy Zajączek. - Też chciałbym tak skakać". - Kocham cię tak daleko, jak przez całą drogę do rzeki - zawołał Mały Brązowy Zajączek. - A ja ciebie kocham jak stąd do rzeki, i na drugi brzeg, i aż po same wzgórza - powiedział Duży. "Ale daleko" - pomyślał Mały Brązowy Zajączek. I tak mu się zachciało spać, że nie miał już siły myśleć. Spojrzał tylko na trawę i krzewy, w głąb ciemnego wieczoru. Nic nie mogło być dalej niż niebo. - Kocham cię jak stąd do księżyca - wyszeptał i zamknął oczy. - Ach, to daleko - przyznał Duży. - To bardzo daleko, ale to bardzo daleko. Duży Brązowy Zając ułożył Małego na posłaniu z liści. Pochylił się nad nim i pocałował go na dobranoc. Potem położył się bardzo blisko, tuż obok, i wyszeptał z uśmiechem: - A ja ciebie kocham jak stąd do księżyca ...
... I Z POWROTEM.

dlaCiebie.
kocham cię jak stąd do księżyca ...

... i z powrotem.

To dobrze Pawełku, bo miałam malutkiego stracha. Jeżeli znajdziesz czas to daj mi znać. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. Papa Kasia z Tarnowa

witaj Kazimierzu!! dzis cie przywitam osobiscie!!

Wstaje nowy dzień.

słonko, z szylką to jeszcze zobaczymy może co to za ktoś... wiem, że lubi w nocy szaleć... i wydaje mi sie że byś go polubił... jak sie kiedyś dorobie, to zobaczysz jaki jest jak przyjedziesz:)

ps3. A może rzeczywiście szynszyla to fajne zwierzątko?

Dziękuje za pozdrowienia ;)
ps. mam nadzieję że kot zdrowieje.
ps2: myśli niezwiązane: przyszło mi do głowy, że plotka, by Kwaśniewski wraz z Julią Tymoszenko gościli w Amfibarze była całkiem niedorzeczna - włosy b Julii zawilgotniały od Wisły:D:D (ciekawa myśl w praiw pół roku po wizycie:P)

a mi kot zginął :'( i jest mi bardzo przykro. :( Pozdrawiam was wszsystkich. Bedzie sie jutro cos dzialo w Kazimierzu?

Elu z Kalisza :-) kiedy bedzie zapowiadany komentarz z Kazika o kocie napisalas i co dalej , czekam .:-)

POZDROWIENA DLA KASI M. Z LASU STOCKIEGO PS.ZOSTALO JESZCZE TYLKO 96DNI

Witaj, Oleńko! Może jeszcze nie jest dobrze, ale już coraz lepiej:) Pozdrawiam:)

pozdrowienia dla Ały mojego słoneczka:)

Ifa mam nadzieje, że z twoim kotem już dobrze... sama ma 6 kotów i pieska, wiec wiem troche jak to jest...
Pozdrowienia dla wszystkich

to nie tak , to wina braku czasu - wierz mi proszę .
odezwę się , nie stety ni ewiem kiedy .
papa

Pawełku nie chcesz juz rozmawiać na gg. Kasia z Tarnowa