Zgasły światła w Farze. Coś się kończy, coś zaczyna...

chcę zawsze pamiętać jak wierzył w człowieka

... On zawsze będzie z nami...

stracilismy najkochańszą osobe jaką był dla Polski Papież, który przez tyle lat byl z nami i chronił nas przed złem tego świata.pamięć o Nim na zasze pozostanie w moim sercu...

Przeszedł na drugą stronę. Spotkał tam Rodziców, Brata, Przyjaciół. Jest szczęśliwy

...tak wlasnie jest.

NIE PŁACZ KAZIMIERZU, JAN PAWEŁ II CIĄGLE JEST Z NAMI, JEST W NASZYCH SERCACH...

Wir sind alle in Gedanken bei Ihm !!!

czuje ze z Nim, odeszla osoba bardzo mi bliska, ze my jako narod stracilismy osobe, ktora nas prowadzila i chronila w tym naszym dzisiejszym swiecie- pelnym przemocy, terroryzmu...

Bądżmy z Nim zawsze

Moje serce mi rozrywa, ale jakoś żyć trzeba.

AMEN

A światłość wiekuista niechaj Mu świeci [ * ]

i się stało:-(((((((((((((

własnie dzisiaj słyszlam komunikat w tv że o godzinie 12 w calej Polsce wszedzie gdzie tylko bedzie to mozliwe aby kazdy sie zatrzymał i odmowił modlitwe za naszego kochanego papieża nie ważne gdzie bedziesz w pracy na ulicy zatrzymaj sie złap sie za rece

Nasze serca tylko dla Niego!
(¨`·.·´¨) (¨`·.·´¨)
`·. (¨`·.·´¨) .·´
`·.¸.·´

(¨`·.·´¨) (¨`·.·´¨)
`·.(¨`·.·´¨).·´
`·.¸.·´
dla JP II

Nie będzie mnie jutro z Wami w Farze, ale myślami będziemy na pewno razem. Czuję, że "coś się kończy, coś się zaczyna".

Dzięki, wielkie dzięki forumowiczom za dostosowanie się do atmosfery jaka panuje w Kościele Katolickim na całym świecie.

ODCHODZI SPOTKAĆ BOGA.czy to nie jest niesamowite?