Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
Hipcio napewno trafisz na sprzedawce noży!!!:) Kup se jeden dobra pamiątka z Kazimierza;) Hahahahahahah
Pozwolenie na sprzedaż dzieciakom noży?!!! Pełen luz w naszym państwie, a ten pan pasuje do tego miejsca jak świnia do karocy i jeszcze jeden co wyjmuje chińskie butki i sprzedaje na małym rynku. Ludzie to nie bazar w jakiejś dziurze tylko to jest KAZIMIERZ DOLNY i powinno się wyraźnie zaznaczyć czym można handlować a w naszym miasteczku to samowolka.
Super pogoda w Kazimierzu. Ja wybieram się tam za dwa tygodnie. Ciekawe, czy trafię na podobną?
errata: hamuje
Problem leży w tym, czy ów biznesmen ma zgodę władz miasta na handel w tym miejscu i czy uiszcza z tego tytułu stosowne opłaty do gminnej kasy. Jezeli tak to jest na tzw."prawie" i może swobodnie handlować tym wszystkim co nie jest zabronione. Jeżeli nie, to oznacza, że narusza lokalne prawo i wtedy to zadanie dla policji. Dziwne, że od Rynku do Urzędu Gminy jest tak blisko i nikogo z urzędników ten fakt nie zainteresował ? Świadczy to o tym , że ma on chyba na to pozwolone ?
Może na wiejskich rynkach w jakiejś dziurze tak jest, ale w Kazimierzu?!!! Wstyd!!! Niech ktoś naprawde zrobi z tym porządek!
a co misiek tak sie uniosles
toz to przeciez u was wszystko na sprzedaz
fabryki , stocznie , kopalnie itp. itd.
a ty sie kozikiem przejmujesz
granice otwarte na wyrobnika sie nadajesz to se zarobisz i na kozika
takie prawa na waszych rynkach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Słonecznie w Kazimierzu tak jak w Gdyni
A czy dziecko też odpowiada? Ty stokrotka zastanów się co piszesz!!! On sprzedaje wszystko wszystkim bez zastanowienia.
WSZYSTKO NA SPRZEDAZ
a kupujacy odpowiada i placi za to co kupuje
P R O S T E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie bronie ani tych ani tych , ale takie jest proste prawo .
Ten pan od noży nie jest Polakiem, ale ożenił z jakąś królewną z polski i myśli, że je królem:) A tak na poważnie to niezły z niego świr, mój kumpel kupił u niego tasak i mu się złamał poszedł z reklamacją to ten puścił mu wiązanke, wogóle się nie chamuje. A ci co obok niego handlują to udają, że taki uczciwy i pożądny. Kupoa zbieraniny na tym rynku:)
Panie Tadeuszu, pełna zgoda, W czasie najbliższego pobytu w Kazimierzu, gdy zobaczę tego faceta handlującego nożami, kastetami itp. złożę doniesienie na policji, a jak to nie pomoże, poskarżymy się na bezczynność policji do KW w Lublinie.
hej tonika
Ale nie mówie o tym, co policja może, a czego nie, tylko o tym, na czym Wam zależy, a więc należy to działanie wydrzec siłą od policji, wyegzekwowac, a nie czekać. Co jeszcze musi sprzedac dziecku taki sprzedawca, żeby matka zdecydowała sie wezwac policję? Bombę, granat, gaz bojowy?
Panie Tadeuszu, poniekąd się z Panem zgadzam. Ale tym nie mniej odsyłam do ustawy o Policji. Policja nie może opierać tylko swych działań na otrzymywanych zgłoszeniach. Istnieje coś takiego jak obowiązek działania "z urzędu", gdy funkcjonariusz policji zauważy działnia niezgodne z prawem oraz podejmowanie czynności na podstawie obserwacji własnych. A nie sądzę, żeby funkcjonariusze kazimierskiego posterunku nie widzieli czym handluje opisywany niżej mężczyzna.
I tu sie z Panem obserwatorem nie mogę zgodzić. Mieszkam 200 m od szpitala i nie liczę, że lekarz sam powinien widzieć, kiedy ma do mnie wysłac karetke, bo umieram. Mieszkam 300 m od Straży Pożarnej i zamierzam zadzwonić, gdy sie będzie paliło, a nie czekać, że sami zauważą. Tak samo należy traktować Policję. Każdy lubi w pracy przesiedzieć na d...e swoje 8 godzin, miec spokój, udawac, że o niczym nie wie i czekac na fajrant. Ludzi do roboty należy zmusic tak, zeby nie mogli odmówić!!!
Drogi Panie Tadeuszu policja sama powinna to widzieć tym bardziej, że ten facet handluje tymi rzeczami w odległości od komisariatu nie większej niez 200 m.
Wszyscy to widzą oprócz policji. Za co oni biorą pieniądze?
Podobnie udają, że nie widzą gdy ul. Lubelska zastawiona jest po obu stronach parkującymi samochodami. Aż strach pomyśleć co by się działo jakby straż, albo karetka musiała nagle tamtędy przejechać.
A zgłosił ktoś z Was to na policję, czy czekacie Panstwo na cud nad Wisłą?
Opowiadała mi znajoma, że zwróciła temu panu uwage, że sprzedaje nóż dziecku to powiedział do niej" Spier....... stara kur..... " Przykre i smutne, że takie rzeczy mają miejsce w naszym miasteczku.
fakt ten pan od nozy jest dziwny.
i przedaje rzeczy , przynajmniej 2 widzialem nielegalne .
pozdrawiam