Pozdrowienia z upalnego Londynu dla wszystkich forumowiczów:)

bardzo

siema

... Hmmm??? czy jeszcze kiedyś Cię zobaczę na tej stronie Kazimierza ??????? Pozdrawiam wszystkich zakochanych w tym miasteczku.

no buziakii

Buziaki Kasiu Droga. Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.

To ja łoretyjakienumery.Całuski dla mojego Mariusza.

Panie Adrian - chamowa wszędzie pod dostatkiem w Kazimierzu pewnie też! Wstyd mi czytać, że właśnie u nas spotkali Państwo takich ludzi...Proszę się nie przejmować, bo oni są tego nie warci, pewnie alkohol poczynił znaczne zmiany w ich mózgownicy! Kazimierzanie są naprawde zyczliwi... Zapraszamy:):):) Szczególne serdeczności dla Małżonki

cze tonika

hi fruziak madziaque

to byli przyjezdni, nie ma takich miejscowych by bluzgali na kobiete i zaczepiali po chamsku turystow, ich szczescie kazimierzakow nie bylo w poblizu, bo by dzialo sie...

na twoim miejscu napisałbym jednoaktowy dramat, a gdybym ja miał żonę i do tego w ciąży, to rzeczywiście nie byłoby mi do śmiechu :D

Po Twojej wypowiedzi można zobaczyć, że standardy kultury zjeżdżają na łeb na szyję ...
Smutne to :(

Nie śmiałbyś się, gdyś miał żonę w ciąży i trzech typków bluzgających na Nią.

o kurna, prawdziwa tragedia! :D

Chamstwo na Rynku.
Byłem dzisiaj w Kazimierzu. Fotografowałem Żonę na Rynku (w pobliżu Baby Jagi), gdy nagle usłyszałem stek bluźnierstw pod swoim adresem. Okazało się ,że trzem podpitym jegomościom nie podoba się, że fotografuję w ich otoczeniu. Na moje wyjaśnienia, że fotografuję Żonę posypały się także bluzgi w Jej kierunku. Nie zamierzałem wdawać się w pyskówki więc poszliśmy dalej.
Czar Kazimierza jako miasta przyjaznego turystom - prysł.
Polecam Kazimierz – jeżeli ktoś ma mało chamstwa na co dzień …

tobie lekarza trzeba?

miłej soboty :))

ojojojoj ! lekarz potrzebny , od zaraz , może być Dr.Klich

miłego dnia ...