Uprzejmie przypominam rozochoconym czlonkom KMNu zasady reglaminu: art 7 pkt 2 - czlonkowie KMNu nie polemizuja z nienawistnikami nalewek, oraz art. 11 pkt 3 zwierzetom domowym i dzikim nie serwujemy. Dziekuje

Jutro to razem pójdziemy na procesję i będziemy głośno śpiewać...

Uprzejmie przypominam rozochoconym czlonkom KMNu zasady reglaminu: art 2 pkt 1 kandydata na czlonka wprowadza dwoch czlonkow stalych, po zapoznaniu sie ze wszystkimi stowarzyszonymi i odbyciu wspolnej akcji nalewkowej nastepuje glosowanie (nastepnego dnia) poprzez wrzucanie kul do kapelusza przewodniczacej obrad, wszystkie biale wskazuja na powiekszenie grona, jedna czarna pozostawia kandydata na stazu kandydackim, wiekszosc czarnych eliminuje kandydata z kandydowania a czlonkowie wprowadzajacy niespelniajacego warunkow rekompensuja pozostalym zapaszajac na powtorke akcji. Wasz komisarz.

To my się chcemy zdecydowanie odciąć. Jutro ustalimy, od czegośmy się odcinali i z jakiego powodu. Dobrze, że nie pada. Rano ma być mgła. Idziemy ustalić wspólne zeznania i potem dobranoc.

ale bzdury ! alkochol jest szkodliwy powyzej 0,7 na czaszkę ale tylko następnego dnia. W zasadzie ma pozytywne działanie na układ trawienny ,psyychologiczno -nerowy; ogólnie w pewnym stadium spożycia działa kojąco na organizm. Skad te pierdoły tu zamioeszczacie ?No oczywiście małżonki podnoszą ciśnienie nastepnego dnia ale to nie jest wpływ alkocholu tylko słabosci moralnej wsp. małzonka

A że mam rację, świadczy o tym błąd ciekawskiej i pomylenie mnie z zimnym draniem. Pomyłka zapewne spowodowana została właśnie nalewką.

Do ciekawskiej - dziękuję.
Ale uwierzcie nalewki i zawarty w nich alkohol etylowy to trucizna. Uzależnia, ogłupia, znosi hamulce moralne, jest przyczyną wielu nieszczęść.

sprostowanie...kurcze miły jest brrrr

Zimny draniu zabrakło mi konceptu ...ale jesteś miły i dlatego..:-)

Do zimnego drania - masz rację, rzeczywiście mam kłopoty ze zdrówkiem. I jak czytam, że młodzi, zdrowi tj. ciekawska, Marzenka, Hipcio itd. nie dbają o swoje zdrowie i propagują spożywanie alkoholu, który jak ogólnie wiadomo jest bardzo szkodliwy, to ma mnie prawo krew zalać.

Za zdrowie, szczęście i pomyślność wszelką Tego co wie o co chodzi wychyliliśmy lampkę wina marki przedniej z nadzieją, że za czas jakiś razem taki toast wzniesiemy i nie gdzie indziej a w Kazimierzu właśnie.

Olgo, Taka jedna, Bramciu, Luck, Roger, Jagódko, Lucjanie z Jolą - uściski serdeczne, myśli ciepłe, pejzaże kazimierskie przesyłamy. Do zobaczenia.

... o tak , taki naparsteczek naleweczki reguluje doskonale ciśnienie ....

Do brrr - chyba niestety masz kłopoty z ciśnieniem, stąd te problemy z "zalewającą cię krwią". Polecam naleweczkę, koniaczek albo wódeczkę, to najlepsze lekarstwo!

Krew mnie zalewa jak czytam o nalew(k)ach....

Do Tadka - czyli z wami jest gorzej niż myślałem.....

Pozdrowienia dla nieobecnych KMN-owców......:-)

Stwierdzam fakt że Tadek podpija nam trunki............Robin oj się dzieje........

P.S.2- komary są wspólne.

P.S.- Nika jest nasza, a Dyzio ciekawskiej.

grrr- a kto mówił, że my zamierzamy się wyleczyć? Nam się bardzo przyjemnie choruje!
Robinie- bardzo nam miło. Nika z Dyziem szaleją po podłogach. One nie piły...