ups ... przepraszam ... nie zrozumiałem

Oj Robin ja o przyjemnościach a Ty o kasie..........

Arku każdy miesiąc w Kazimierzu to wspaniale spędzony czas. W lipcu będą już koncerty organowe,nowe wystawy w muzeach i galeriach no i piękna zieleń w licznych wąwozach a i na rynku odbywają się spektakle,koncerty i przedstawienia. PRZYJEŻDŻAJ

co znaczy opłaca się ? będziesz czymś handlował?

... taki to problem z tą prawdą ... nie wiadomo gdzie ona jest ....

Hmn czy w okresie lipca opłaca sie przyjechac do Kazimierza??

ciekaw jestem co by było gdyby piszącym popatrzeć w ich życie ...

.. takie to czasy że nie ma ani świętości ani prawa do intymności w imię "PRAWDY" ...

Robin co myślisz o ostatniej biografii Kapuścińskiego?

200 ?Na tony?

Jestem wiarkiem ...

Na tony brzmi lepiej

Marzenka , a może na kilogramy..?

Ty też należysz do niedowiarków którzy nie wierzą iż można czytać książki? więcej niż jedną rocznie?

aaaaa ... teraz rozumiem ...

Lucjan Ty to prawdziwy facet jesteś jak się nie pomylisz to prawdy nie napiszesz

Kiedyś napisałam że mnie się udaję przeczytać 200 książek rocznie. Zostałam wyśmiana i stwierdzili że czytam harlekiny(myślę że w ciągu dnia to przeczytam 3 harlekiny)

tez

Lucjan zdradził tą tajemnicę o 16:24

Witaj Marzenko ... o co chodzi szklance literatce kiedy mówi o 200 tytułach? ...