Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
Tom pozdrawia Anonima tego "czesc Tadek Tom i cała reszta". cześć Anonim! czeeee! :)
Wojtku dziękuję za serdeczne pozdrowienia......
Zazdroszczę Wam śniegu. Pozdrawiam. Gdynianin.
Tadek śpi snem zimowym w gawrze obok.
Boże, ten i ten spod śniegu wypełzł... Zostały tu tylko te typy spod ciemnej gwiazdy odpowiedzialne za rozwalenie atmosfery.
Wszystkim miłośnikom Kazimierza Dolnego(wraz z nie mniej atrakcyjnymi przyległościami)życzę aby w Nowym Roku mieli czas na wędrówki i odpoczynek !Pozdrawiam serdecznie nieobecnego ostatnio Tadka,Aneri,bramcia,konana,ciekawską,Marzenkę,Luke'a oraz tych,którzy chętnie tu zaglądają !
Pięknie!Zasypało na biało.
Ale fajnie zimowo. jutro będę w pobliżu>
No tak święta się skończyły, to zima wróciła.
miłego dnia ...
Pozdrawiam wszystkich z Kazimierza, Puław i reszty Polski. Dobranoc wszystkim.:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)...
o yeah
nio skądinąd
...jassne...myślami
... a Ty ze mną ! ....... Hmmmm ???? Only You ! Pozdrawiam wszystkich zakochanych w Kazimierzu.
Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.
To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.
czesc Tadek Tom i cała resza a ,, nie wiedzieć czemu" mawia znajomy mojego znajomego hłe hłe hłe
...cieszę się, że szczęśliwie wróciłeś...przez ten cały czas w każdej chwili byłeś ze mną...:-) pięknie śnij...:-)
Hej, Zibi olo to nie Tom :) Napisałem co myslę, bo w końcu na tym forum ktos się wysilił żeby napisać coś poza "yaeh" , "łojejkujakienumery", "pozdrawiam konana" czy "pzdr". Wiem że tak najłatwiej, ale czasem kiedy się wchodzi na to forum ślicznego skądinąd miejsca, to nie ma co poczytać. Wiem że sam niewiele piszę, bo moje podejście do Kazika jest czysto turystyczno-sentymentalne, ale wchodzę pod kamerki by łyknąć troszkę klimatu i poczytać co ludziska piszą. I wiem, wiem co innego przyjazd co jakiś czs do Kazimierza a co innego mieszkać tam na stałe, wiem, rzeczywistość i codzienność skrzeczą. Ale w Krakowie też, wierzcie. Tylko co z tego? Więc wolę czytać takie "wywody" jak Toma niż monosylaby i zjadliwe docinki, które coraz cześciej się tu pojawiają... Bo na takie posty można przynajmniej odpowiedzieć a na "yeah" to jak???;) I pozdrawiam wszystkich z Brackiej w Krakowie. I nie szczędźcie słów!!!