Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
Dzień dobry.
Jorguś- jeden "magister" nawet kiedyś prezydentem został. Ale w pewnych sytuacjach rónież niczego nie rozumiał, m.in. na cmentarzu pod Charkowem. Widocznie i Twoi znajomi mają specjalizację w innych dziedzinach niż te, o których Bramcio napisał.
Luc. za 5 dni pojedziesz sobie do Kazimierza. Jest to termin, w którym ja z Beatą przez 5 kolejnych lat tam bywaliśmy. A niestety w tym roku po raz pierwszy... nie. Jeśli jedziesz samochodem, to zapewne od Kalisza aż do Kazimierza dokładnie tą samą trasą, co my. Pomachaj od nas znajomym widokom.
miłego dnia ... :)
Bramcio, przeczytałem Twój text dwa razy, (ja z ciemnogóry) poprosiłem sąsiada, magistra zresztą, poprosiłem wujka, docenta habilitowanego....przeczytali Twój wpis z 00:37 i normalnie "czeski film"...NIKT nie wie o co Ci biega...
Paluszki Cię nie bolą od klikania?
A jak już klikasz, to skoncentruj się trochę! ! !
Witam. Bramcio co z moim machaniem przed kamerką już za 5 dni będę w Kaziku. Miał być jakiś toast o określonej godzinie. Jeśli nie ma chętnych trudno-dobranoc.
Na pożegnanie słówko, bywanie pod kamerkami zaczęło już dawno obrażać co normalniejszego człowieka, długo by wymieniać tych, którzy opuścili towarzystwo, zostało się coś co brzydzi, jacyś prymitywni z kłopotami określenia się płciowego, w dodatku treści zero, jakieś krążenie wokół 15 słów lub stwierdzanie oczywistości o pogodzie. Wynurzenia burackie na zasadzie przekomarzanek gimnazjalnych (oczywiście szkoły specjalnej) pozostałym wypieki na twarzy powodują, o chamstwie wręcz nie wspominając - sobie niedawno do archiwum zajrzałem w poszukiwaniu zaginionych osób i natknąłem się na perełki najgorszego gatunku). Powtórzę raz jeszcze sens komunikacji miedzy ludzkiej jest tak, iż ludzie się dzielą myślami, nie wymagając czegoś więcej choćby umiejętności przetworzenia własnych przeżyć w sposób czytelny i odbierany przed drugiego człowieka. Zostało nic i mam nadzieje iż nigdy moja noga się nie pojawi wśród bleblajacych tutaj. Dziwi tez polityka administracji, kiedy budowała się tu najciekawsza strona regionalna nie zrobili nic by rozwalających to powstawanie powstrzymać (chyba ilość wejść uszczęśliwiała). I tak z możliwości jakości przemieniło się w tragedie pustostanu, doprowadzając do zniechęcenia na popatrzenie na ukochane miasteczko przez kamerkę. Olga zrezygnowała i aktywność czasami przejawia na forum, wcale się nie dziwię. Macham na kamerki ręką i spadam zabierając swych znajomych, na szczęście mamy gdzie się spotkać wirtualnie i w życiu.
Tadek nie potrafi robić "bajecznie ślicznych" zdjęć..........
On robi zarąbiste zdjęcia! (chciałem dosadniej ale fotone by się pogniewał)...
A tak pozatym....co tu dzisiaj tak smętnie? ? ?
Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.
To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.
Hej styku, a Tadek zrobiłby bajecznie śliczne zdjęcia, pozdrawiam Was.
ja chętnie bym poszedł na takie ognisko :) ale mimo wszytsko dziękuję za chęć zaproszenia :))
Anonim jak zwykle niezawodny :) Czesc Anonimie:)
Cześć, najchętniej bym Was zaprosił na wielkie ognisko nad Wisłą z kapelą cygańską, z tańcami i śpiewem, gdyby takie w tą sobotę było. No a tak,... niestety. Pozdrawiam serdecznie.
Tadek, pewnie Farenheit przechodził....
U mnie zanosi się na burzę, NARESZCZCIE! ! !
Ale kogo?
Witamy
witajcie :)
Witaj mój piękny Kazimierzu!
miłego dnia ... :)
Jakich znów Celsjuszów? Przechodził rano taki jeden, ale o nazwisko nie pytałem.
Tadek, znaczy się...."szybko, szybko do doktora bo ptaszyna bardzo chora"...
Ile tam macie Celsjuszów? U mnie w cieniu na wysokości 2-giego piętra 34....makabra.