To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.

Ja nie byłem obrażony, to była stoicka cierpliwość ;) połączona ze starczą niemocą, lenistwem i brakiem czasu (jeszcze niektóre zdjęcia z ubiegłorocznego pobytu nie doczekały się obróbki).

Tadziu - chyba powoli możesz zacząć się od-obrażać na galerię foto, ruchy ku lepszemu zostały poczynione :)

ja bym powiedzial ze raczej ju nie beda nie bedzie od kogo

cyganki niedŁugo bÄda zebrac pod studnia/sory za byki cudza czcionka/

Ja się nie ploncze.Zaczyna się

Ja się nie ploncze.Zaczyna się

Nic chyba nie wymiera, pod studnią sterczą na raz chyba ze 3 wycieczki!

Kazimierz wymiera piszecie ale jak dla mnie to taki jest najlepszy bez turystów bez zgielku spokoj cisza i waskie uliczki noca....

Jednak Tadek ma rację megaszalikowcy zostawili na Rynku ślad swojej tu bytności :-)
Oj wymiera, wymiera... Nika ale się plączesz.Normalka ,martwy sezon , zostali tylko tubylcy i nieliczni turyści ,pozdrawiam..

wiesz Marzenko, chodziło mi o to, że życie w Kazimierzu wymiera, tzn. coraz mniej jest turystów i nie trzeba rezerwować stolików w knajpkach, bo zawsze jest coś wolnego. Wiem, że nie wybieramy się na drugi świat jeszcze i myślę, że nie mamy zamaru :)
Pozdrowionka dla Ciebie ;)

bramcia - korale kasztanki o dlugosciach dowolnych , tak aby zdobily i cieszyly ;) pozdrawiam

prosze, troje ludkow punkty zdobywa, choc jeszcze do konca nie do powiedziane - wyniki po polnocy, quiz trwa, przy telefonie ja. Au - chodzi o dlugi sznur o wadze 2 kg na wzmocnienie miesni szyji? :-)

Witajcie mili ludzie pod kamerkami , kasztanem przyozdobila P_A - Pazdziernik juz mamy ;) moze by tak drogie panie , dziewczyny , dzierlatki , korale z kasztanow zakladac , w te piekne dni Pazdziernikowe - na dlugich spacerach mieniacych sie w sloncu zlocistych lisci .......... pozdrawiam TU I TAM MILEGO DNIA :)

Ciekawska dzięki za info o płotku, zapomniałam, że jest remont Nadrzecznej. ;)

pada czy nie pada? bo nie widze, ale parasoli tez nie widze....wiec chyba nie pada?

to....są ...jest zbędne...

Już wam piszę :ponieważ jest remont ulicy Nadrzecznej cały ruch odbywa się ulicą Lubelską.Dla bezpieczństwa i porządku postawiono ten"płotek"aby ludzie przemieszczali w jakimś porządku tzn dwoma przejściami i to jest cała tajemnica.Kiedyś tak mi się zdaje pisalam jak ciężko przejechać przez miasto , jak ludzie głupio się ludzie zachowują. Potrafią stanąc na środku drogi i urządzają sobie pogadułki, nawet im do głowy nie przyjdzie że stoją są na jezdni i chociaż staram się być wyrozumiała czasami taka bezmyślność doprowadza mnie do pasji.

I dziękuję wszystkim w imieniu psa, co spodni pilnował :)

Witam w szarości nieba.
Podobnie jak P_A zastanawiam się co z tym pięknym białoczerwonym płotkiem na Rynku? Czy ktoś wie po co go postawiono, może coś przeoczyłam?

odp na bramciową zagadkę: ów mutant zmierza do mutantowej zamieszkałej w Mutantowie;)