...a ja jak się nie znam to i się nie odzywam w poniższym temacie;-)

Tadek zdjęcia cichcem gdzieś wysyła a nic nie publikuje.

Tadek najprawdopodobniej - ni jak nie szlo rozczytac, uzylem zestawu "maly Sherlock" a co wydedukowalem, napisalem. Z tego co pamietam to jeden z narodowych naszych tancow to Mazur - dziwne - za prl-u uznano Mazurow za element obcy, chyba skocznosc tanca obca byla owczsnym elitom /nogi im sie platali od sztakankow czy co?/ stad i takie podejscie.

Olgo i oto właśnie mi chodziło Aniele

Tadku -doszly! (HURRA!!! czyt. -WIELKIE DZIEKI!:-))
Marzenko -w kwestii dylematu: jesli o moja osobe chodzi -zdecydowanie to pierwsze ;-) w sprawie polki: czeska czy "wegierska" i tak po "naszemu" odtancze ;-)

Bramcio tak mi namotałeś a Tadek dołożył swoje że zobacz co napisałam wybacz polka to taniec czeski(a swoją drogą myślalam że tylko nmy Polacy sobie coś tam pożyczamy)

Bramcio wiem że polka to taniec polski ale jak się nazywa polka to najlepiej ją tańczą Polki i już

Ulotka, jak rozumiem, była po hebrajsku?

Polka to taniec czeski najchetniej wykonywany przez Wegrow jak mowi ulotka reklamowa pt"odwiedzajcie Bulgarie" musialem wstac w tej nudzie bo telefon dzwonil a w nim cisza - co za dziwny kraj...

Olgo jutro masz sie bawić przednie na amerykańskim weselu a jak będzie polka odtańcz ją jak na Prawdziwą Polkę przystało.

Olgo- poszły!

Marzenko - w tej kwestii wypowiedziec sie nie moge, jako ze zdjecia nie dotarly jeszcze, a zatem brak podstaw do wnikliwej analizy dylematu przedlozonego ;-) Wrota skrzynek pocztowych otwarte na osciez... poczekam cierpliwie.. (wiatry nad Atlantykiem nieprzyjazne byc moga, a do tego ten Ike... oj nie dobrze...)
Beatko T. i Luke -zanim o przeoczenie haniebne posadzona zostane... -imiennie (i w serdecznosci stopniu: niezmiennie) pozdrawiam Was ;-)

Olgo no Tadek powinien się na stałe zająć fotografowaniem robi piękne zdjęcia a może to MY jesteśmy p................?

Tak- od aktu skruchy poczynając... Zaraz wyślę kolejne, teraz trochę dla Olgi.

Olgo Aniele-wiesz że Marzenka woli pokoje i salony niż wojenki gdzie brak dżentelmenów i dam.Bramcio to nuda straszna skoro nawet ptakom latać się nie chce, słuchajcie Tadek jest bardzo dobrym fotografem zdjęcia są prze-urocze Beatko masz szczęście akty pewnie robione są co rano.

Witam Wszystkich ("adorujacych" i nie) i pozdrawiam serdecznie "niemzyscie", acz wylewnie ;-) Marzenko -Ty "SREBERKO ZYWE"* -przyznaje, ze potrzebowalam dzis zastrzyku Twej bezgranicznej energii... dziekuje:-)U mnie pora lunchu, stad mysli troszku "przyziemne"; przypomnialam sobie te pysznosci, ktorymi nas ugoscilas (ech...te ziemnaczki po balkansku, na samo wspomnienie slinka mi cieknie):-)
Tadku - a nam, a mnie, a mi?! ;-)(z podekscytowania wielkiego juz przy biurku podskakuje!) Wiem, zem niegodna, jako ze sama jeszcze nic nie przeslalam (za co ogromnie przepraszam), ale obiecuje solennie: w przyszlym tygodniu rekawy zakasuje i moj aparacik przetrzasam sumiennie. Zrobilabym to w weekend, ale na weselisku tubylcow potupac musze kapenke (stad to opoznienie). Taka Jedna -napisze zaraz po weekendzie, kazdego dnia sluchajac "naszej muzyki";-) cieple mysli posylam ku Tobie... Tesknie okrutnie; i za naszym Miasteczkiem i za Wami Wszystkimi...
Ciekawska -usmiechnij sie... bedzie lepiej...

* Bramciu -jak widzisz jam do wojenki nie skora -Marzence nalezny Jej tytul oddaje bez bicia;-)

A uklony dla KMN, zdjecia sobie mieniacie, a? ja tyz dostaje - kanalem tajnym, Marzenko nie mzy u mnie jeno grozi mzeniem - nie wiadomo co lepsze, niz taki az powala, nawet ptakom sie latac nie chce - co obserwuje przez okno; wobec tak ponurych okolicznosci przyrody udam sie na drzemke, o Kaziku i okolicach posnic...

powoli coraz blizej do poniedzialku :)

Poszły kolejne

Już są piekne dziękuję