Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122737)
Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.
To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.
Dobry wieczór,
piszę te słowa dopiero teraz ponieważ wcześniej latorośl okupowała komputer. Wojtku jestem po rozmowie z chlebodawcą moim, wił się jak piskorz ale moje argumenty były większego kalibru i wygrałem-mam go (urlop), musiałem tylko wysłuchać, a po ci on, a na co, a może w innym terminie ale po moich rzeczowych tyradach poległ :-))
.... DOBRANOC BOCIANKU. PIĘKNY TEN NASZ KAZIMIERZ !!!! PRAWDA ???? ŚNIJ PIĘKNIE.
No ,no,Tadku,sypnąłeś faktami z rękawa jak zawodowy hazardzista ukrytą kartą( może i z tego samego rękawa?).Brawo,brawissimo,jestem kontent z Twojej odpowiedzi(to była ta wędka,którą chciałem kogoś ,,złowić').Łatwo mi zadawać westernowe pytania gdy plakat o którym piszesz wrył mi się w najgłębsze zwoje mózgowe.Jestem politycznym abnegatem ale pomysł na plakat uważam za genialny.Dziś trąci myszką ale jest historią przez duże H.Nie ma to jak dobry Kuper.
W samo południe (tytuł oryginalny High Noon), nagrodzony 4 Oscarami film z 1952 r. z Garym Cooperem i Grace Kelly w rolach głównych. Postać filmowego szeryfa z filmu zaistniała również na polskiej scenie politycznej. Podczas pierwszych wyborów do Sejmu i Senatu w 1989 r., plakat z Garym Cooperem na tle napisu "Solidarność" zachęcał do uczestnictwa w wyborach hasłem "W samo południe 4 czerwca 1989".
Motyw kowboja z kartą do głosowania został wykorzystany powtórnie - w nawiązaniu do plakatów "Solidarności" - w grudniu 2004 przez Inicjatywę "Wolna Ukraina". Wówczas plakat zachęcał do wsparcia Polskiej Misji Obserwacyjnej na powtórzoną drugą turę wyborów prezydenckich na Ukrainie.
Źródło- wikipedia.
Na ścianach w mojej ukochanej fabryce gdzieniegdzie wiszą jeszcze resztki plakatów z tych wyborów- zdjęcia Wałęsy z kandydatami.
wrocilem wlasnie z Kazimierza i taka mala - duza dygresja .na forum juz kiedys wrzucilem temat odnosnie jednej z kazimierszkich pizzerni dodalem nowe fakty ;) zainteresowani znajda :)
,,Ja tylko pociągnął"-słowami Pawlaka odpowiadam na pochwałę ze strony tajemniczego ktosia ukrywającego się pod nickiem,,spotkanie".Nie chciałbym uruchamiać czegoś,czego nie pchnąłem na początku.Ale czas krystalizacji zaczyna mnie coraz bardziej rajcować.
Wszyscy ci,którzy mają chęć się spotkać niechaj przyjeżdżają,miejsca w Kazimierzu,gdzie można usiąść lub ,,poroić się" jest muuultum.Zapewni to niejeden z kamerkowiczów,tak mniemam.
A spotkać się można w samo południe,jak w westernie(lub na słynnym plakacie z wyborów w 1989).Czy ktoś pamięta,co łączyło western z tamtym plakatem?
wojtek wyczarował miłą atmosferę pod kamerkami.Vivat!
mysle ze dam rade jak mnie zaprosicie :)
My będziem jeno do 3 września...
do spotkania 15 września i ja się z chęcią przyłączam - o ile będę mile widziana ;)
No to może spotkanie bez wodzireja,jeśli i ciekawska nie chce i nie musi?.Szukanie kolejnego moderatora może rodzić podejrzenie,że szukamy nie wodza a...kozła ofiarnego.
I tak trema i wzmożone wydzielanie soków trawiennych przed spotkankiem przy studni będzie udziałem wielu.Mnie już swędzi lewa ręka(do powitania)...
siema michal :D
Tadku,abdykacja przyjęta.Pozostaje czekać czy ciekawska zechciałaby być głową koronowaną naszego nie wykrystalizowanego jeszcze wrześniowego spotkania.
Luke,bracie mój-15 września wypada w poniedziałek.Druk L-4 mile widziany....
No to będzie bezkrólewie! Ale damy radę, co?
... a ja odpowiem : nie chcem i nie muszem, pozdrawiam:-) :-)
Jak tak, to nie było tematu. Miłego dnia.
2008-08-08 12:16, 2008-08-08 12:22 Nie wiem czym Was uraziłem. Nie przyłączam się do żadnych porachunków. Nie mam nic do Wojtka, to rzeczowy komentator. Jeśli tęsknicie za tym, abym Wam przyłożył, to zrobiliście pomyłkę w adresie. Swoją drogą czegoś tu nie kumam...( może mylicie mnie z Kumatym?)
Niekumaty- zrób to, co Ci najlepiej wychodzi, włóż do słoiczka i zanieś do analizy. Może jeszcze jest dla Ciebie jakiś ratunek, zdaj się na słuzbę zdrowia, bo tu już nikt nie jest w stanie Ci pomóc.