Niekumaty- zrób to, co Ci najlepiej wychodzi, włóż do słoiczka i zanieś do analizy. Może jeszcze jest dla Ciebie jakiś ratunek, zdaj się na słuzbę zdrowia, bo tu już nikt nie jest w stanie Ci pomóc.

O w mordę! Dzien dobry. A od kiedy to na zaszczytne funkcje mianuje się wolnych obywateli Najświetszej Rzeczypospolitej o zgode ich nie pytając? Z góry abdykuję! Na Panią Prezes proponuje ciekawską, gdyż miejscowa, to sobie lepiej poradzi i na bieżąco dostęp do internetu mieć będzie. A teleporter osiodłam, okulbaczę i nocą, po cichutku wykopsam to autko, co na rynku stoi, a teleportera przytroczę łańcuchami. Moze nie ukradną, najwyżej azorek przechodząc obsika.

Niekumaty do wojtka brak odwagi napisaś o tym?

Piękna słoneczność w kazimierskim okienku.
Witajcie już prawie weekendowo.
O rety, dawno niewidziana Aneri, misiaczek i Luke się pojawił ;) Może jednak uda się spotkanie przy Studni tego lata. Wrześniowy weekend całkiem realny.

p.s.
Po wczorajszym niewinnym piwie lekki szum w głowie,ale nastrój niebiański;) Ok, nie zanudzam.
Dobrego dnia Wszystkim.
... a Tadek po cichutku szykuje swój teleporter do podróży...;)

Będę w Kazimierzu jutro, przede mną 370 km. Już sie cieszę, że wreszcie zobacze to piekne miasteczko.

Ekipa! Racja! Szeregowcy potrzebują kaprali, kaprale poruczników, porucznicy kapitanów itd itp. Wszystkich zaś łączy chęć napicia się wódki i to byłoby na tyle.

Dzień dobry,dzisiaj piątek(niezależnie od pogody cudooowny dzień).W oczekiwaniu na ujawnienie się Tadka popatrzyłem przez chwilkę w kamerkę,pokiwalem głową i zatapiam się w robótce.Wieczorem wskoczę,na krawędzi weekendu myśl jakąsi wysnuję może,a nuż uda mi się na wędkę rozważań kogoś chwycić(cała radość w łowieniu a nie w złowieniu,ale może narażam się zapalonym wędkarzom?).

Tadek wodzem a wice ciekawska

w Słupku?

prawie w jawnych wyborach Tadek zostal mianowanym WODZEM ;) ................... a gdzie ON ?

Podobno joga wycisza.

a teraz dzien dobry pod kamerkami
- dzien dobry KAZIMIERZ kazimierzanie
- goscie turysci i kinomani
......................................... serdecznie pozdrawiam na targ popatrze i szykowac sie bede na wieczorne OLIMPIJSKIE emocje ;) AU

dzien dobry .................... milego dnia :) OLIMPIJSKI zaczal sie czas :) z niecierpliwoscia czekamy kiedy zaplonie znicz
SPORTOWY SWIAT polaczy nas razem , sportowym duchem od dzis CALY SWIAT OGLADAL bedzie OLIMPIADE " BEIJING 2008 "

Ak - zapytam jeszcze - czy bedziesz pod koniec sierpnia? pomyslalem o nalewce z wychlodzonej gorki od dzwonka, tak wawozowo, to musi byc pasjonujace we wrazeniach, zestaw - chlodny metal i slodka zawartosc w kazikowych okolicznosciach przyrody... Sobie tu czasem o owym dzwonku wspominam, gdyz wlasnie takowa przygode mialem i sie wryla, a przecie nie jedno sie zdarzylo zniknawszy w mroku niepamieci, a propos, czesto czlek zachowuje zdarzenia wydaloby sie blahe przy jednoczesnym zapominaniu o rzeczach waznych, po latach okazuje sie gdy sie w owe wniknie, iz mialo "drugie dno" niezrozumiale wczesniej, niepojete, tak jest z owym moim dzwonkiem, po latach pojalem sens przygody, czyzby tak bylo - dopoki sie znaczen nie rozszyfruje mozg trzyma na wierzchu zagadke, a sprawy zalatwione chowa gleboko w archiwum? co na to fachowcy, ciekawosc. To na zdrowko waszmoscianki i waszmosciowie.

Nocne marzenia.sny rozmydlone a myśl o Kazimierzu.....taka jasna ,że "oślepia "
Co do wodza?Jestem za Tadkiem.Wojtek dobrze typuje.

kary godne - mialo byc

Bezwzglednie pomozemy - ze zacytuje stocznoiwcow ze slynnej konwersacji, Ak dzieki, tak prawde powiedziawszy to jam malolitrazowy ale wisniowki odmawiac pachnie herezja, generalnie za rada fachowca stosuje roztwor najwyzej 13 % - podziele sie czemu, tylko taki roztwor organizm ludzki wchlania. procenty powyzej zalegaja niszczac organy - a jeszcze by czlek pogral - dokladny spicz chetnie na spacerze wawozowym lamiac oczywiscie zasade, na ten tomiast wyznam iz taka mi ochota chodzi na meski ajerkoniak - nie spotkalem od lat -to taki o 45 gradusach, ktory sie nawet nie saczy a (sorry) wylizuje, co ty na to? Na temat dzisiejszej klotni proponuje koniecznosc zatrudnienia miejskiego herolda w kaziku, ktory by w stroju z epoki obwieszczal kolejne decyzje wlodarzy miasteczka jak rowniez zawiadomienia o wydazeniach kulturalnych, uwazam ze to kergodne zniedbanie patrzac na tlumy walesajace sie w te i we wte. I jaka twa odpowiedz?

ojojoj pozdrawiam i konana

Milo mi Ciekawska - w koncu laczy nas Kazimierz a jak sie ma stosunek emocjonalny znaczy iz w czleku jest pasja, pozwolisz iz staopolskim obyczajem owa wyciagnieta damska raczke ucaluje w uszanowaniu. Przypomne tez facjate - w jakims sensie i mnie dotyczaca - z wasci prawdziwy polonus, serce macie zlote ale gebe niewyparzona, za to serce to ja was cenie ale w ta gebe to bym pral... (nie bierz bron Boze do sie). Jesli nie bedziesz miala przeciwko, na kawe zapraszam /w kaziku oczywiscie/ gora z gora raczej nie, a czlek z czlekiem moze, jak mawiaja na wschodzie, a wybieram sie niebawem. I jeszcze pytanie do Marzenki - znow pociechy choruja? pozdrawiam

Bramcio- Dopiero teraz przeczytalem wpis Ciekawskiej i cofając wpisy przeczytalem twoj wpis z 21.03. Alles O.k. jak mówią polacy proponuje za 15 min. spacer do ulubionego wąwozu, który się zaczyna ul. Plebanki wezmę coś na ochłodę,tylko co nalewkę wiśniową czy czystą? Ja wolę czystą z herbata /to je prund/. Wez z sobą farynę bo prund musi być słodki/w moim wieku lubię slodycz z procentami/. Pochodzimy pogadamy,posprzeczamy się, stwierdzimy,że Kazik jest jeden,a kaczki dwie/co ja gadam/. No to co pomożesz opróżnić flaszkę?