Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
Nikt nie napisze, bo cisza jest. I szkoda, że nareszcie ;)
jak się udało spotkanie u p.burmistrza Duni w jego domu z mieszkańami? Moze ktoś napisze.
A po co recepta? 1410 i wszystko jasne! :)
Tadek, zdradź czym... ;)
Z receptą czy bez???
To się trochę uspokoiłem, idę leczyć nerwy :)
Tadku,nie jesteś śledzon,broń cię,panie Boże,po prostu wlazłem pod kamerkę po dłuuugiej niebytności(ukłony w stronę wszystkich,z którymi onegdaj polemizowałem)i natknąłem się na ciebie.I stąd ten jednozdaniowy pean ku czci.
Jorgusia pamiętam!
Aneri wiem,wiem,gorzowianka....Ale ucichła,co odnotowuję.
Prawda jak oliwa, zawsze na wierzch wypływa!!! ;)
To prawda, że to nieprawda! :)
Nie prawda, że tylko Tadeusz :>
Spokojnie panowie!
Jeszcze nigdy nie było tak źle żeby nie mogło być gorzej... ;)
Kiedy? Przegapiłem? Niech to diabli!
Lepiej to już było
Lepiej będzie!
ciemno wszędzie głucho wszędzie co to będzie
Aneri wohnt in Gorzów Wlkp. :)
Dzień dobry. Nie zdawałem sobie sprawy, że jestem śledzony i inwigilowany! Idę dopieszczać kolejne uszczypliwości :)
Tadek jako jedyny ze Starej Gwardii pozostał wierny tej podkamerkowej platformie wymiany myśli( i uszczypliwości) i Chwała mu za to!!!
Pozdrawiam z sennej Warszawki-również,,stały okresowo bywalec".
Who is Aneri?
Witam
Przydałaby się jakaś osłona na kamerę pokazującą rynek. Od listopada do kwietnia widok z kamery jest praktycznie bezużyteczny!!!
Nie wspomnę o widoku ulicy Senatorskiej...
Pozdrawiam Kazimierz- stały okresowo bywalec.
Ale bajka!
A Ty Jan z Kazimierza odwal się od Grzesia!!! On nie jest od oświetlenia tylko od oświecania ;) Jak Ci ciemno to kup sobie lampkę naftową u Gontala. I nie zapomnij!!! "Gdzie ciemniej tam przyjemniej". ;) Chociaż podobno najciemniej jest pod latarnią...
Tadek, Ty to masz dobrze, Tobie tylko łapska opadają. Sam się sobie niekiedy dziwę po co ja tu jeszcze zaglądam, nędza i rozpacz...smutne to ;(