Do JerzegoM -osmiele sie dorzucic jeszcze tylko jedno sprostowanie... Zdanie o przejawach braku kultury, manifestujacych sie cynicznymi zartami i zlosliwymi ocenami wypowiedzi innych ABSOLUTNIE NIE odnosilo sie do Pana. Przepraszam za to nieporozumienie...

Powiedzcie mi czy czat na tej stronie to działa???

Panie JerzyM -przepraszam najmocniej, jesli Pana zdenerwowalam -nie bylo to moja intencja. Ogromnie Pana szanuje i tak jak juz wczesniej wspomnialam, zwykle zgadzam sie z Pana opiniami w stu procentach. Prawdopodobnie nieodpowiednio zinterpretowalam panskie zdanie, ktore teraz cytuje: "Wiem, że nie przekonam twórców do tego, aby zamieszczali swoje dzieła na wielu dla nich przeznaczonych miejscach w sieci. Oni pokochali miłośników Kazimierza Dolnego". Wlasnie do niego odnosil sie moj komentarz. Jeszcze raz przepraszam, jesli odebral Pan moje slowa jako krytyke, byly one jedynie wyrazeniem mojej prywatnej opinii, byc moze blednej. Pozdrawiam i juz sie nie odzywam...

Szanowna Olgo! Przypisuje mi Pani to, czego nie tylko, że nie napisałem, ale nawet o czymś takim nie pomyślałem. Piszę po polsku, wyraźnie. (przyznaję, że mam określone kłopoty ze stylistyką) Mogę tylko wyrazić swój żal, że Pani nie zrozumiała moich całkowicie jasnych i podkreślam, nieszkodzących nikomu intencji. Nie będę udawał, że jest mi z tego powodu przykro, a raczej jak to mówią, trafił mnie normalny szlag, chyba drugi już raz w tych moich podkamerkowych przygodach. Gratuluję!

Między 2 a 9 sierpnia będzie prawdziwe oblężenie na Kazimierz... A i dzisiaj miałam okazję zobaczyć, że już ruszyły przygotowania do festiwalu- rozstawiono już namioty na terenie ZS na ul. Nadwiślańskiej. Myślę, że i pogoda "dopisze" :-))
Wasza dobra wróżka.

Nic nie szkodzi ;-) Miseczka ze swieza woda jest caly czas dostepna, kapiele sa regulane (ptaszorek za nimi przepada) -a pomieszczenie klimatyzowane. Pozdrawiam Ciebie i Bramcia :-)

Miła Olgo---------------------------. Bardzo mi przykro, że komórki moje tak niedbale "pracują" przepraszam. Co do kapieli nimfy, to bez pomyłki.

Pozwole sobie wpasc na chwile, a powod jest pryncypialny - dzis mija 10 rocznica smierci Zbigniewa Hererta, poety wielkiego formatu, borykajacego sie przez cale zycie z realiami prl-u, ktory koniecznie chcial zamknac mu pioro; jest z pewnoscia do przeczytania na interku wiele dzis artykulow i esejow z okazji opisujacych jego zycie i tworczosc, nie bede wiec klecil, dodam jedno iz odchodzil spokojnie bedac soba do konca, zniesmaczony sytuacja rozmycia wartosci moralnych w nowej rzeczywistosci i braku poniesienia odpowiedzalnosci za przeszlosc; mialem to szczescie w zyciu iz poznalem osobiscie i odbylem z mistrzem pare rozmow - ostatnia na poczaku feralnego lipca, zegnalem usmiechnietego i pelnego wewnetrznego spokoju i takim sie w pamieci zachowal; smierc byla dla mnie zaskoczeniem czyniac kolejna przerwana rozmowe; wielce to zasmucilo osobiscie. Przypominajac Go chce zwrocic uwage przede wszystkim na niezlomna postawe moralna i wartosci ktorymi sie w zyciu kierowal, stajac sie drogowskazem dla wielu z jego i pozniejszych pokolen. Czesc Jego pamieci.

Dzien dobry. Szanowny JerzyM. -zwykle zgadzam sie z Pana dojrzalymi opiniami, chcialabym jednak zwrocic uwage na pewien logiczny mankament panskiej wypowiedzi. Napisal Pan, iz ci wspomniani "tworcy" zamieszczaja tu swoje teksty, poniewaz "pokochali milosnikow Kazimierza". Sadze, iz jest to jedynie przypuszczenie, ktore nie musi byc adekwatne z rzeczywistoscia. Byc moze oni tez sa milosnikami tego miejsca? Wydaje mi sie, ze "podkamerkowiczami" moga byc takze "Literaci, Obserwatorzy, Studenci" etc. etc. -jesli tylko te osoby beda w stanie zachowac kulture dialogu. Ocenianie czyichs wypowiedzi (to nie odnosi sie oczywiscie do Pana) jako zasmiecanie, czy "nudne wpisy" (nawet jesli takimi bywaja) -trudno jest uznac za tej kultury przejawy, podobnie jak przypisanie komus "tozsamosci fikcyjnej" i robienie sobie z tego cynicznych zartow... Pozdrawiam serdecznie Pana i Wszystkich pod kamerkami z Ciekawska i Marzenka na czele. :-)
ps. Drogi ak -skad wiesz, ze i Beata z Katowic nimfe posiada, czy Ty nas czasem nie mylisz? ;-)

Marto, wpisz wuwuwu kropka pogodynka kropka peel i tam są szczegóły

Dzięki Anno.

do micho- :-* jestem, jestem (w pracy miałam urwanie głowy i nie miałam czasu zajrzeć tutaj), pozdrówki :-))
Styku osobiście też nie lubię czatów aczkolwiek jeśli byliby wszyscy stali podkamerkowicze to myślę, że też bym przeżyła ;-) (choć pewnie co niektórzy woleliby żebym nie przeżyła- Beata z Katowic ma rację będę omijała wpisy, które nie bedą mi odpowiadały i piszcie co chcecie...)
Marto- w Kaziku jest gorąco i bardzo duszno.
Stan wody rano rzeczywiście wynosił 5,2 i dzisiaj miała przejść fala kulminacyjna. Nawet plaży niewiele widać...
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
Wasza dobra wróżka (a nie wiedźma i spać jeszcze nie idę żeby mi dobranoc mówić!!)

A co, nie widać?

Jaka pogoda w Kaziku bo jadę?

Waszej dobrej wróżce Annie na dobranoc:
Jaka jest różnica pomiędzy dobrą wróżką a złą wiedźmą? Niewielka, 25 lat.

takiego zwyklego ja tez nie ale taki wspolny kazimierski mysle ze dal bym rade przezyc :)

Jeśli o mnie chodzi, osobiście nie cierpię czatu. To ze względu na konserwatywne podejście do życia i podeszły wiek

mam pomysl drodzy podkamerkowcy widze ze jest tu sklad ktory regularnie pisze posty do ktorego nieskromnie ;) mowiac tez sie zaliczam jest na tej stronie czat wiec moja propozycja jest nastepujaca :co Wy na to zeby raz na jakis czas (np miesiac ,tydzien ) spotkac sie wspolnie na czacie o wyznaczonej porze :) pozdrawiam i czekam na Wasze zdanie

witam podkamerkowo :) czy moge sie wtracic do dyskusji ?? :)

Dzien dobry- Beato z K. jest upalnie wstaw nimfie wodę do klatki,lub spryskuj ją wodą.