Przeca zapraszm pani miastowa, jo widze ze balamuta tyz ty rozpoznala - ale to poczciwy clek, serce ma jeno niespokojne, ciasta poi, pogoda to bedzie spokojniawszy, pani Olgo poduszke przyniese, lawa twarda i senki som, jo tam uwazam i zawsze jak nie scirka to kijaszek pod renkom u mnie jest...

Dobry wieczor! Jagodko -a ja na ciasto wprosic sie moge? W rewanzu dam przestroge. Uwazaj na tego Staregodwa, bo On gorszy od swego kochliwego sasiada!;-) Mnie laleczke muzyczna obiecywal, Ciebie dularami chce omamic, za Anna -pod pociag sie rzucac. Nie powinnam juz moze wspominac, ze ten nasz kamerkowy Kasanowa, juz w ubieglym roku, serenady Stevie Wondera spiewal sympatycznej Partykule (a wlasnie gdzie Ona?). Oj, Starydwa, ale masz Wasc serce przewrotne, a ja juz chcialam ulubiony cytat z rekomendowanej ksiazki (przeczytalam, a jakze) zadedykowac Tobie. No coz, westchne tylko i mile towarzystwo pozdrowie, ze szczegolnym uwzglednieniem Ciekawskiej, Marzenki, P_A, AU, Bramcia, Artusa, Anny, Tadka i sympatycznych Kazikow. Milego wieczoru Wszystkim zycze.:-)

Ty ciasta truskafkowego zjedz i cocgniakajera poprobowawszy i mie tu nie balamuc, ja je prosta kobita jak serce komu dala to nie po to coby z inakszymi na sianko chodzic jak jakie laufury miastowe, jak taki hentny do sonsiedzkiej pomocy to ty by na drabine wlozl i poscinal te suche badyle u gory tej gruszy po lewo, ale nie dzisiaj, bo niedziele trza czcic a nie skakac za robota, tera na de cytala ze som takie co dyplomaty sie nazywaja i one i roznych inakszych jezykach godaja, to popatrzta ludzie jakie to dziwolagi som. Jak by tak do mnie Alatrik moj pikny po francuzku godol czy jakiej lacinie to ja by nie wiedziela czy on lubi mie czy podsmiechojki se robi. U nasz byl taki Kaczka sie zwol to po rusku godol jak popil, ze szkoly mu to zostalo dla wojtow czy sykrytarzy popow, toc ja wszystko rozumiela a durnoty ci godol az zal,ze to niby wlasnosci ma nie byc ze wszystko wspolne - a jakze to tak, to baby wszystkie i chlopy wspolne, a niedocekanie wasze, a i moje cipuchi tyz by byly tego lapserdaka Kaczki, pijoka i zawijanca, oj durnoty to bely... chocta poki ciasto swize, pod jablonio posidziec, clek z clekiem sie spotkac i pogodac, byle nie o tech durnotach.

Cześć po polsku. Może i poradziła;) Ale bardziej wierzę, jak ktoś stale poprawnie pisze i czasem popróbuje i zażartuje). Dlatego uwielbiam wiersz K.I. Gałczyńskiego pt. Strasna zaba". Pozdrawiam.

Bardzo się cieszę, że Tadku zdążyłeś się odciąć ;-) i starydwa bardzo przepraszam za pominięcie- proszę nie "rzucaj" się pod pociąg :-) bo mam dla ciebie buziaki i to gorące :>

Jagodko, olej wikipedie, mnie wybierz, mnie a nie Alarika. Dam ci zapaske haftowana i chustke na warkocz plowy dziergana w kwiatki, i jajca w koszyku sloma obloze dla bezpieczenstwa, i wolac na klientow bede, i w skwarze glowke parasolem ochronie. I dularow w podolek naloze. Jagodkooooooo !

Ty ten starydwa na tory nie choc, pozardzewiale tam wsio, kaszlu dostanie albo inaksze, na ciasto choc, blacha jest wielka z meter na meter i inne chocta co sie ze mnie nie nabijata, u mnie jest duzy stol pod jablonia z lawami to i wielu sie pomieszcza, a jak bedzieta mile to tego ajercogniaca dam poprobowac, tera cytom na wikipedi na be, tam o balantainie stoi - toc trudne do roboty ale sie poprubuje, chocta i nie maructa miastowe leniwce...

Ja właśnie wróciłam z Kazimierza było cudownie, bo z cudowną osobą byłam, piękne miasto i na pewno tu wrócę, pozdrawiam mieszkańców

Kropko, Przecinku, Partykuło i inni. Jagoda poradziła sobie żartem z ortograficzną poprawnością. Gratulacje Jagodo! Świetnie.Ciasto na pewno wyśmienite.

a ja Anno a ja ? Jagodka mnie kosza dała, Ty o mnie nie pamietasz - ide pod pociag.

Tadek, chyba nie z choinki?;)

Anno, w samą porę, zdążyłem się odciąć ;)

Tadku bardzo przepraszam i oczyiwiście rónież gorąco cię pozdrawiam w ten chłodny dzień :-) Bo nie chciałabym cię mieć na sumieniu :>

A to każdy po ciasto i zabraknie. Chyba, żeby takie na cały rynek upiec. Ale będą zapachy.

Jagodo, po jaja to nie, ale po ciasto truskawkowe wpadnę.

Mnie pominęłaś, mnie! Idę się targnąć! ;) A przedtem jeszcze powiem dzień dobry!

Witajcie! Przez parę dni mnie nie było i miałam trochę zaległości- czytałam wszystkie wpisy i o dziwo nic nowego, ciągle spory o pisownię... Prawda- każdy powinien dbać o pisownię, a oprócz gramatyki co powiedziecie na wszędzie słyszane (na ulicy, na przystanku) wulgaryzmy?? Dziękuję wszystkim za pozdrowienia i również was gorąco pozdrawiam: ciekawska, artus, Liko, Luke, taka jedna, ak, P_A, AU, Kazik, Kaziu, Marzenka i bardzo przepraszam jeśli kogoś pominęłam.

A tyn znowu lapserdak, jo ci takiego zbuka podloze jak ty jaja bedziesz u mnie na targu bral ze 3 dni chalupe bedzie wietrzyc niecnoto.Na mijem polu rosno truskafki i tyla, a wielkie, slodzitkie - Ty Alarik moj pikny juz przybedz ze smitana ci dom.

truskawkowe? też chcemy, aby portki nie spadły. Pomiłujta Jagodo.

Wy mie miastowe nie porawiajta, jak ja musiela po gospodarce sie krecic calemi dniami wysta do szkol chodzili albo i je mijali, tera sie ciengiem nabijata - osm godzin porobita i dwoch dni wolnego, a u mnie robota 7 dniow bez caly rok lod switu do nocy, ale jaja swize to lubita, co? A taki Alarik co swiat objechol po fakiltetach to uszanowac umi, ech wy, traktora i motora mi zazdroscita i gospodarki i ze se dutki zarabiac potrafie. Se portki poprafta bo wom spadna i kupa smichu bedzie, hahaha. Alarik, ciasto truskafkowe pieke na dyser, no przyjezdzaj juz.