a powitac szanownych; Ciekawska jest troche w tym racji co podejrzewasz, z drugiej strony jest to efekt polityki panstwa polegajcej na nieufnosci do samorzadow, centralizacja decyzji finansowych i dystrybucji pieniedzy, scedowanie na samorzady zbyt wielu zadan napinajacych budzety samorzadow do maximum; niewielka czesc dochodow w gminie pozostaje, wiekszosc idze do wora, z ktorego wraca tyle ile ktos w wawie zadecyduje; inna sprawa sa koszty zarzadzania gmina kasa - dam przyklad - moja kuzynka zarzadza gminna pomoca spoleczna i ma wiecej srodkow niz samorzad a drugie tyle potrafi sciagnac ze swiata i zarzadza jednoosobowa z pensja nizsza niz srednia krajowa, a ta mniejsza kasa zarzadza caly sztab - rada, urzad i etc co stanowi glowne obciazenie tego budzetu. dlatego wazna jest gospodarnosc i skromnosc w roszczeniach owych zarzadzajacych i umiejetnosc pozyskiwaia srodkow. Kazimierz jest zaniedbany i nie da sie tego ukryc, mowiac po brydzowemu - ma sie karte na szlemika a wciaz wychodzi jeden trefl bez jednej; polecilbym zarzadowi i radzie lekture "jak zdobyc szklana gore organizacji" Roberta Townsend'a bodajze, na poczatek, facet zaczal od sie objawszy upadajaca firme - przycial sobie wynagrodzenie za czym poszla korekta wynagrodzen calego sztabu - po 15 minutach "zarobil" kilka milionow i wzial sie do pracy. Chce przypomniec milosnikom KD ze na projekt slynnego aqupqrku poszlo ponoc 2 mln a obecnie szuka sie na gwalt srodkow by moc uruchomic fundusz unijne i etc. Efektem rozrzutnosci bedzie najdrozszy dokument w archiwum i moj zapal do treningu skokow na bombe. pytanie sie samo nasuwa - gdzie bylo wowczas 600 osob podpisujacych petycje w sprawie wikarowki gdy wydawano az tylke na mzonki? i to jest 3 sprawa - biernosc mieszkancow - wladza sobie, oni sobie i jest bida w tem sposobie. milego dnia

Witajcie AU, ciekawska, Luke, artus i inni i nieobecni-niezapomniani. Pozdrawiam z zapracowanego piątku (ale jak za to sobota z niedzielą będą smakować ! - myślę)
:)

W*,*- milcz jeśli jesteś nie zorientowany. Prowadzę działalność gospodarczą, stoisko mam na małym rynku, zarejestrowany jestem w Warszawie i tam odprowadzam podatki. Więc boli mnie, że pieniądze wpływają do kasy w Warszawie, nie w Kazimierzu Dolnym.

Do W *,* - A ja widziałem kiedyś na targu jak inkasent pobierał opałatę targową od kobity z jajkami. Policzyłem, że jak sprzedaa wszystkie jajka, to akurat się jej zwróci, co zapłaciła. Wynika z tego, że władze walczą z szarą strefą.

A Beatka w Katowicach jeszcze śpi.
Pewnie ma piękny sen, że jest w Kazimierzu nad Wisłą.

za tydzien bede na targu :)

Widzę ,że K.D.bardzo różni się od tego ,w którym tak wielu się zakochało...smutne to....

Mam jeszcze prośbę do administratora,czy można tu pod kamerkami zapowiedzieć z tygodniowym wyprzedzeniem o zebraniu mieszkańców , niestety zawsze dowiaduję się po fakcie, dzięki.

dzień dobry, piękny i słoneczny!

Też niestety mam takie wrażenie.....ale jest to też nieudolność, niezaradność , cwaniactwo....Kiedyś to można było zobaczyć burmistrza np na targu , rozmawiał ze zwykłymi ludzmi a teraz za wysokie progi dla zwykłych ludzi , no może gdyby zjawiła się TV to wtedy , ewentualnie, ale wątpię......Idę na targ może tam spotka mnie niespodzianka ...

Dzień dobry. Miłego dnia. :-)

...... ...

Wyjaśnienie dla Ciekawskiej.

Kazimierz Dolny to jedna, ogromna "szara strefa", "gospodarka podziemna". Pieniążki "z rączki do rączki" i podatków się nie płaci.

ak proszę nie dziw się ,ja dziwię się od lat jak to jest Kazimierz jest odwiedzany przez miliony turystów a pieniędzy tu nie widać . Dla mnie jest to wielką tajemnićą jak funkcjonuje system podatkowy w takiej gminie, w takim miasteczku jak Kazimierz, gdzie są te podatki , gdzie te pieniądze???????Ulice ,chodniki, szkoła podstawowa to ruina , obraz nędzy i rozpaczy.Porównuję Kazimierz z Nałęszowem , z Puławami i nie wiem jak to jest.Wiem że są to zaległości z poprzednich latale co robią cinasi radnichyba tylko odbierają diety które pochłanają i tak skromne fundusze miasta.Pozdrowienia dla Marzenki, Olgi,AU, P_A, Pcheły i wszystkich innych a szczególnie dla tych co milczą od miesięcy.......:-) :-) :-)

o tempora, o sole, o Kaziziemierzu Dolny nad Wisłą...

jeden za drugim zuczki zjechaly na miejsca nie pisane sie kazdy ustawil ;) pan co niebieski zuczek ma wlasnie rozklada kwiatowy dywan jak trza, tupie i depcze dokola aby ten dywan wygladal wspaniale , inni tez go podgladaja , tylko patrzec ja nastepne dywany beda ukladac ;) to wszystko dla was drogie panie - co ogrodki kwiatowe bedziecie nasadzac , "juz nie wytrzymam chyba przyjade" ogladac te dziela ;) dla wszystkich ogrodnikow zycze powodzneia ;) ale nie wszystko da sie tak krotko - opisac co jeszcze na rynku - maja te zuczki - napewno maja sery smietane owoce te co przezimowaly kasze grochy i ziemniaki i suche kwiaty kosze koszyczki swieze pieczywo mieso wedliny - to wszystko dla was kazimierskie gospodynii - bo znow najedzie sie glodomorow i trzeba gotowac frykasow dla glodnych , spragionych kazimierskiego powietrza - to tak sie mowi dla niepoznaki , lecz nie pogardza kazimierskich frykasow .............co tu bede duzo gadac na TARG trza leciec po to zielone i po to swieza ..............pozdrawiam wszyskich co dzis na TARGU beda ;)AU

A MATURZYSCI NIECH TAM SE PISZA NA KARTKACH CO TRZEBA .................powodzenia :)
a pod kamerkami dnia milego ;) papapa

Dzień dobry

dzien dobry :)

a z wzajemnoscia kasika, a gdzie i ?

ojojojoj pozdrawiam konana