a powitac szanownych; ide o zaklad ze bylo to o cykliscie Szozdzie - chyba po niespodziewanym zwyciestwie w WP, ale to mniej wazne, wazne ze bylismy prekursorem idei poprawnosci politycznej i praw wszelakich rownosci; kto mogl przewidziec ze tak szybko dojdziemy do zakazu uzywania slow tata i mama by takich dzieciatek nie urazac; ciekawe czy doczekam niszczenia ksiazek (ach te stosiki na ryneczkach, beda tance i swawole) w ktorych owi matka i tato wystepuja i edycji nowych wersji z bezosobowym - rodzic. wlasciwie to juz jest okreslenie na nowe dzieje bezosobowosc, dodac nalezy jeszcze konsumencka (czlowiek jako przedmiot wymanipulowany przez byty rownie bezosobowe -wielkie korporacje, z rozbudzona przestrzenia pozadan ograniczonych glownie do rzeczy, ktore to pozadania steruja jego dzialeniem) i tak doszlismy we wspanialej drodze rozwoju cywilizacji do bytu bezosobowosci konsumenckiej, jak sie to ma do cywilizacji milosci na ktora namawial nas JPII ? I to jest moje pytanie z okazji niedzieli.

blekit ladny kolor

Wielki blekit to dla tych co marudza, ze niebo szare....

No tak teraz to nie tylko pogoda jest beznadzejna ale iwidok na Rynek to wielki blękit:-) :-)

A ja byłam tam tylko raz. Pewnie kiedys jeszcze sie tam wybiore. Wszyscy tam jezdża.... Zwłaszcza zakochani... to troche kiczowate, ale ma cos w sobie.

Ale Wam zazdroszczę, że tam jesteście.
uwielbiam to miasto.

Witam. Zycze wszystkim miłego dnia. Pozdrawiam

nie pisze tylko jest napisane

Dzień dobry,
dziękuję za kolarskie przypomnienia, że o Szurkowskim była ta historyjka to mgliście pamiętałem, ale że te słowa wypowiedział Bohdan Tuszyński to nawet nie wiedziałem

Pisze, że obraz z kamerki "na żywo" a jest 10.00 rano i noc???

bigred aura barowa , gastronomiczna czy jak ją zwał :-(

witam wszystkich;)) pogoda nie jest zbyt piekna pochmurno i mokro;// ale bez deszczu

dzień dobry! kazimierzaki, jaka pogoda?

Luke to był Bohdan Tuszyński i powiedział tak o Szurkowskim:-) ,moją sympatię zawsze wbudzał Szozda, może za skromność , a może dlatego że nie był tak chołubiony ja p.Ryszard

Dzien dobry .......... milego dnia slonecznej pogody , aby ten czas swiateczno - majowy byl sloncem nagrodzony .......... niedzielne msze - w kosciolach sa dzis wyjatkowe - uroczyste majowe ..............
to tyle na dzien dobry wam powiem NIEDZIELY raz jeszcze zycze wspanialej
kazimierzanom gosiom turystom i przemilym ludziskom podkamerkowym ;)

ciemnosć widzę, chyba kamerka się spsuła

Dzień dobry. Miłego dnia. :-)

pamietajacy co ty piles . W 1945 chyba marzec lub kwiecień /2tygodnie w lewo lub w prawo/ wracalismy bryczką, 6cioosob.rodziną z wurchow koło Szczecinka do Polski i nie wracaliśmy jako volksdeutsche, kto Ci naklad tych bzdur do glowy- R..... z Torunia. Nie wzmacniałem rubiezy

kochający inaczej.... w 1944 to gnano nas całymi tabunami do Niemiec na roboty. Wracali tylko Volksdeutsche, by wzmocnić nadwyrężone rubieże Rzeszy,

slowa jak ciezkie kamienie
na duszy dnie znow zamarly
i drza jak nieme wzruszenie
jak cisza otulone ptaki
co pod skrzydla wlasne
w deszczu glowy kryja
slowa sercu za ciasne...
...
dygocza z zimna milczenia
w ciemnosci duszy zgubione
zazdroszcza losu kamienia
tego przy drodze -szarego
co go slonce czasem musnie
promykiem cieplym ogrzeje
...i motyl na moment usnie
pieknem swym budzac nadzieje
ze jenak warto byc tylko
zwyklym przydroznym kamieniem..