Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
Bramcio tak trzymaj to jest to co powinno się czytać pod kamerkami ,coś w stylu emigrantki dzięki i serdeczne pozdrowienia.TK
witam wszytkich do Kazimierza mysl ma zmierza..........
Dzień dobry wszystkim
Salut Charles, oů es-tu ? Comment vas-tu aujourd'hui? Bonne journée et bises pour toi :)
Witanko!! Jutro jadę służbowo do Zamościa, więc chyba zajadę do Kazika;) Miłego dnia!!
Witajcie dzisiejsi poranni ze szczególnym uwzględnieniem AU i MM.
Witajcie nocni, jak bramcio bezsenny, z którym z ogromną przyjemnością wędrowałam-czytając go (po błocie, po nocy, po zadumie... a zauważyłeś bramcio, że dzwonek rowerowy ma gwint zamiast serca?)
...i przez to, gdy znalazłam w Archiwum: "Tadek - 2008-04-15 13:48 A wróżki krążą... " nie pomyślałam o tych, które naiwnych szukają, a o takich, które latają i czarują jak Dzwoneczek (sic!) z bajki o Piotrusiu Panie na skrzydłach ważki...
Witajcie wczorajsi, których nie udało mi się spotkać Marzenko, ciekawska, artus, Liko... i inni .
Pozdrawiam.
:)
Pozdrawiam wszystkich z Kazimierza, Puław i reszty Polski. Dzień dobry wszystkim.:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)...
Dzień dobry wszystkim. Słyszałam dzisiaj pytanie : jaka jest różnica między kwiatkiem a bratkiem? a taka że każdy bratek to kwiatek a każdy kwiatek to nie bratek. Pozdrowienia.
Hipcio - odczep sie odemnie to moja rada !
w blocie siedz HIPOPOTAMIE specjalisty zalecenie !
nie pokazuj sie tu wiecej , bloto to dla ciebie miejsce!
AU, zalecam pilną wizytę u jakiegoś specjalisty !
POlska budzi sie POnocy
POlak POlka radio wlaczy i -
POslucha POlskiech wiadomosci
i POgody POprostu
POgoda na dzisiaj POdpadajaca
POpada troche POtem zaswiec slonce
POwinno POgrzmiec POwiedzial OJCIEC
POto aby w POlsce POwiedziec POlakom o POLSCE .........;) AU
dzien dobry po ludzku powiem po
gdody ducha zyczac na codzien kazimierzanom pod kamerkami i tym co za granica i w kraju radia poskiego sluchaj wolnosci slowa przestrzegaja ....... pozdrawiam ;)
probowalo sie gornolotnie a fikolek spowodowal najprostrzy rodzaj cierpienia - bol fizyczny, oj zle sie idze, kazdy krok to przelamywanie momentu bolu, jak dlugo to potrwa? dzownkoweczki na pocieche,lekka ulga na chwile i tyle, panstwo nie? a bo wywrotki nie bylo...rozumiem...tak ludzie ludziom potrafia takie cierpienie zadac i maja z tego satysfakcje, nigdy nie moglem tego zrozumiec; pamietam za pacholecia mialem kolege-sadyste, lubil zawsze jak nie zwierzeciu to mlodszemu,moja reakcja byla niechrzescijanska - walilem czym sie dalo by przerwac owe ekscesy, potem byly "afery" w szkole i wciaz mi tlumaczono zasade drugiego policzka i me zle postepowanie, nie moglem tego pojac - jak to? mam patrzec i sie godzic? gdy prosby nie pomagaja? kurcze 40 lat uplynelo i nie umiem dylematu rozwiazac - podrzuci co kto? ciezko sie idzie, ale wykopyrtniecie nie spowoduje leku i zaprzestania spacerow, dalej, dalej ...do grobu daleko, jest dzika sciezka, w nia sie zanurzyc i zniknac, tu na pewno bedzie brak lacznosci, to do widzenia...
kurcze padalo czy co,tak sie wykopyrtalem na blocku ze prawie skok na bombe wyszedl; oj strach byl; jak sie wstalo co mi przypomnialo ze wg. nauk psychologicznych lek jest stanem wewnetrznym a strach plynie z zewnatrz - o czym to czlek nie pomysli ladujac na zadek, i chyba jak pamietam strach powoduje odruch ucieczki, to dziwne bo u mnie chec dzwonkoweczki; gulgul, i juz jest czlowiekowi dobrze, zupelnie tak jakby sie spotkal z innym czlowiekiem, a moze temu i to to sluzy by sie spotkac ze soba jako z innym, panstwo tez...a prosze...dla zdrowotnosci i za psyche...a o czym to ja, strachu ni ma, lek pozostal, tak to jest jak czlowiek kocha...oj. dalej,dalej, uspokoic mysli, ze swiatem sie pojednac i soba...
noc ciemna i glucha, czas na nocny spacerek; ustaly gwary, ustaly swary; juz nie wazne kto jest kto i za kogo sie podaje; bogoslawiona cisza,ktora przyjdzie zagluszyc odglosem krokow; dzis norowy dol na poczatek i rozmyslania o zrodlach cierpienia; w droge...sprzet jest, paliwo za pazucha, kopulka od rowerowego dzwonka, swiatlo pozycyjne, idzie sie,najpierw powoli jak zolw ociezale, pod gore, sciezka granatowego nieba nad glowa,pod nogami czelusc, za chwile oczy sie przyzwyczaja i dojrzy sie tyle ile za dnia nie zobaczy; idzie sie; medrcy wschodu powiadaja ze zrodlem cierpienia sa leki i pozadania a droga do szczescia jest owych lekow pozbycie sie a pozadan opanowanie; o ile to drugie latwo z wiekiem mi przychodzi, to z lekami trudniej; czlek sie boi o przyszlosc, o tych ktorych kocha i o tych za ktorych wzial odpowiedzialnosc...o choroba cos w habuziach zaszelescilo i blysnely slepia, szybko,szybko, gdzie dzwonek? gulgul. ciepelko i strach odchodzi, a byl okrutny...pani tez - prosze juz podlewam...pan rowniez,prosze...po 7 glebokich oddechow...juz lepiej, to chodzmy...jutro sie panstwo przedstawia, w tych ciemosciach i tak nie rozpoznam...chodzmy; tak, czlowiek probuje te leki opanowac a tu nie wiadomo co i kiedy dopadnie...czy ja sie nie boje po ciemku w wawozach? prosze pani bardziej mnie lekiem napawa wedrowka po wielkim miescie za dnia, najczesciej ludzie ludziom, a drzewa to niechetnie...tak,chyba najgorszy lek do opanowania jest ten za tych ktorych sie kocha, wciaz wyobraznia zle podpowiada wiec sie dzieciaki nie dziwcie zlosci rodzicow gdy wracacie za pozno...tak, trzeba sie opanowac, pojsc w te dzika odnoge, pojednac z przyroda - ona pomoze, dalej,dalej, to bedzie dluga droga...
Branoc:)
Pozdrawiam wszystkich z Kazimierza, Puław i reszty Polski. Dobranoc wszystkim.:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)...
a pewno, że tak
e tam piękne chwile są w Kazimierzu Dolnym
"...w życiu piękne są tylko chwile..." O tak.... w Słupsku i okolicach....:)