Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
Gwen dzieki, aczkolwiek przesady duzo, doswiadczen sie nie wypre, a co do madrosci powiedzialbym tak; chadzam sobie po plazy brodzac w morzu; jak okiem siegnac po horyzont jest to morze mojej ignorancji czy niewiedzy, tyle ze uswiadomionej; a horyzont jak wiemy jest to linia laczaca niebo z morzem (w tym przypadku) i oddala sie w miare zblizania, co za ta linia przerasta wyobraznie, brodze wiec po kolana i szukam kogo innego brodzacego by sobie wymienic mysli o tej czesci rozpoznawalnej; czasami widze daleko w morzu plywajacych i wolam, ale szum fal czy odleglosc uniemozliwia konwersacje z owemi juz plywajacymi w wiedzy i madrosci, odwracam sie wtedy a z plazy dobiega najczesciej glos jaki - ty brodzacy lajzo, prosze wiec - zanurz sie tez i opowiedz, a w odpowiedzi epitet; i nie wiem czy to lek przed ta woda, brak umiejetnosci plywania, czy co inne powoduje awersje owa; czyli znam swe miejsce reasumujac i morzu poklonie sie bez wstydu. Co do dzisiejszej wawozowej wedrowki proponowalbym plebanke. bardziej milczaca wyprawe z refleksja jaka do podzielenia gdyby kto zechcial, z pochodnia ku pamieci, w termosie na wszelki wypadek herbata bez wsadow, zejdziemy potem ktoryms z 3 wawozow ku wisle ,proponowalbym srodkowy - ten kolo siodla, idzie kto ze mna w refleksji?
coś żaby Misiacki przycichły dziś, nie już wczoraj
tak samo proszę
do przyjaciela: uprzejmie prosze o nie karmienie TROLLA! pozdrawiam
Mój Przyjacielu! Zachęcam Cię i podpuszczam, napisz poprawnie choćby tylko jedno zdanie. Na dwa zdania zrobiłeś więcej niż trzy błędy. Pominąć to milczeniem... Dlaczego?
Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.
To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.
kocham Cię Teo
serwowarka może starczy tego podpuszczania na dzisiaj ? wszak to dzień wjlątkowy , milczeniem uszanować wypada ...
Powitać ponownie Ludzi Dobrej WOli. Wyciszenie w tak ważny dzień ogarnia wszystkich. Za kilkanaście minut pewnie wszyscy uczcimy zapalonym zniczem rocznicę śmierci wieliego Człowieka. Bramcio- rzeczywiscie zwrot "obserwuję" był niestosowny, oczywiscie chodziło o coś zupełnie innego. Czytam Twoje teksty które mnie fascynują. Przemawia przez nie wielka mądrosć życiowa i doświadczenie. Szczególnie osobiste przeżycia z I Pielgrzymki wskazują na wilką dojrzałość duchową i patriotyczną postawe. Co do "sposobu pisania- niedbałego" mnie on nie przeszkadza, sama często nie zwracam uwagi na formę. Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie wszystkich podkamerkowych.
stawiam wszystkim cocacole, dziś moje urodziny.
......
pzdr.
w tak szczególnym dniu jaki jest 2 kwiecień pozdrawiam wszystkich z miłością zrozumieniem i nieśmy ten ogień pokoju jak najdłużej. Bramcio Serowarka Olga Ciekawska Tadek Axel P_A AU Charles Anonim i inni zyczę Wam wszystkiego naj............
Fotone! Wierzę Ci na sto procent. Pozdrawiam.
związki bramcia z "kierownictwem" sięgają dawien dawna, aczkolwiek nie ma on z tego powodu żadnych przywilejów na tej stronie i staram się traktować Go na równi z wszystkimi innymi odwiedzającymi.
ze ma granice cierpliwosc to wiem po sobie, niestety, a potem czlowiekowi glupio (nie do konca). wracajac do rocznicy - w te dni ostatnie 3 lata temu byla taka mobilizacja spoleczna i przezywanie wspolnoty; ucichly spory i wiele nieistotnych spraw znalazlo swe miejsce w niebycie; obserwowac mi jeno to przyszlo ze szpitalnego "okna" bom i ja wyrok dostal - jak sie okazalo pochopny i ostateczne powolanie odlozone; pamietam rozmowe moja z ksiedzem ktory ze mna na sali przebywal w zlym stanie; powiedzial wowczas, ze to ostatnia tak wielka wspolnota i szybko zostanie zapomniana, jak i Slowo, ktore zostawil JP II i ze napawa go to smutkiem i nie wie czy chcialby temu zapominaniu przygladac sie. czyzby niepamiec glupcow w nas mieszkala? w mej pamieci zostala 1 pielgrzymka, po ktorej czlowiek uniosl glowe ujrzawszy cala jaskrawosc niecnosci i bylejakosci swiata owczesnego, belkot nowomowy, falszywosc idei i ludzi jej podporzadkowanych w klamstwie zyjacy; smiechem wybuchal czlek na wiodk przebranych za cywili czajacych sie wokol; jakies kobiety podeszly do takiej dwojki msze "zabezpieczajacych" i zaczely im w twarz - kochamy was, macie taka ciezka prace - uciekli... tak czlek sie wyzbyl leku i straszenie jakims wiezniem przyjmowalo sie jako zart wybuchajac smiechem w twarz straszacego...czyli jak widac wplyw na me zycie dzis wspominany mial; glowy tej nie pochyle przed niczym innym jak niedoskonaloscia swoja, ludzmi wiekszego serca, madrzejszymi, skrzywdzonymi i oczywiscie przed Panem. wiec tylko wypada podziekowac temu, ktorego dzis dzien pamieci. DZIEKUJE
Bramcio! Podziwiam Twoją tęsknotę za ładem uzyskanym jakże prosto, przez wyłączenie czy wykluczenie tego czy innego komputera. Na tym forum masz wielu zwolenników ale masz również zaciekłych wrogów, których chętnie utopiłbyś w łyżce wody. Kiedyś pozwoliłam sobie na negatywną ocenę Twojego sposobu pisania, sposobu niezwykle niedbałego. Mam wrażenie, że do chwili obecnej jestem podmiotem Twojej wściekłości, bo niedawno znowu "mile" mnie wspominałeś. Czytam zawsze Twoje teksty, bo na dnie popiołu, widzę raz po raz gwiaździsty diament...W Twoim postępowaniu widać sporo doświadczenia i sprytu życiowego, teraz działasz blisko "kierownictwa" i doradzasz mu co trzeba z kim zrobić...Bardzo cenię to kierownictwo, zwłaszcza za jego niebiańską cierpliwość, ale zwracam się do niego jedynie w sprawach dotyczących wyłacznie mojej osoby. Pozdrawiam serdecznie, pisz o wszystkim, to da się czytać...
A może wprowadzić logowanie? Wtedy bardziej odpowiedzialnie niektórzy będą się wypowiadac.
bramciu - jak ktoś chce to może sobie nicki zmieniać co minute, może nawet sam ze sobą gadać jeśli ma ochotę.
Mozliwośc czasowego banowania jest. Na razie problemy staram(y) się rozwiązywać polubownie, ale cierpliwość każdego człowieka ma swoje granice.