Witajcie, witajcie - gdzie podziewa się konan z ys? Wiecie może? Tak dawno nie czytałam już jego postów,,,,,, Jak Go spotkacie to pozdrówcie i zapraszam do mojego Kazimierza. Dobranocka dla Was wszystkich i śpijcie dobrze, bo ja nie mogę, no ale mogę, bo dziś są moje urodziny , ,,,,,,,,,,,,,,

Pozdrawiam wszystkich z Kazimierza, Puław i reszty Polski. Dobranoc wszystkim. :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)...

.... Będę uważał ....ŚNIJ PIEKNIE....

Pozdrowienia dla wszystkich bywalców tej stronki. do zobaczenia w moim kochanym Kazimierzu.

Uprzejmie witam Wszystkich wieczorowa pora. Wczoraj bylo o szarlotkach i sokach jablkowych, a ja dzis "japcoka" zweszylem, wiec przy truneczku smakowitym pomarudze Wam znowu kapenke. Poczytalem dyskusje i polemiki wekeendowe o Kazimierza promowaniu i tak sobie pomyslalem; jam czlek prosty na - "salony" malarskie pchac sie nie bede i w progi konfraterii nie wleze, ale uczciwego wychodka publicznego to chcialbym sie doczekac, nie wspominajac juz o tym nieszczesnym przystanku autobusowym! Widzialem projekty "artystyczne" przybytkow takowych, ale moze by tak udalo sie w realu "za potrzeba" w tym roku tam wstapic...
Ale starczy tych marzen scietej glowy, czas na ziemie powrocic, a na ziemi zaiste cudenka sie dzieja! (Nie – nie mowie o UFO nad Texasem grasujacym, ani poprawnosci politycznej -bakcylu szalejacym !) Ale dowod kolejny postulatu ogni piekielnych stygniecia chcialbym "zwiezle" naswietlic. Jak zapewne sluchy Was doszly, w ubiegly piatek na Bagdad, od pieciu lat plomieniami wojny ogarniety, pierwszy raz od lat kilkudziesieciu -snieg opadl! Dla jego mieszkancow, przywyklych do ogladania konfliktu -horroru i zgliszcz - byl to pierwszy znak z nieba, ze cos sie zmienic moze, biale platki na wietrze wirujace odradzaly usmiech tak rzadko na twarzach goszczacy. Na godzin kilkanascie, na tym zgrozy uroczysku- zapanowala cisza i niesmiala nadzieja. Powstala nowa- "Biala Strefa", ktora na "niezwykly" dzien jeden zjednoczyla sunnitow z szyitami. I jak tu w cuda nie wierzyc... Chyba sie zaczne modlic o sniezyce nad Irakiem calym ...

Ale wracajac do Kazimierza i zmian sie szykujacych; czytalem artykul w Dzienniku Wschodnim o nowych planach tyczacych sie dzierzawy baszty i zamku (25-cio letni kontrakt z PTTK juz wygasa). Burmistrz w nadziei na dochod wiekszy (PTTK placil 50tys. rocznie), chce znalezc dzierzawce nowego -droga przetargu! Ponadto, tegoroczny budzet przewiduje kwote 70 tys. przeznaczona rzekomo na remont obydwu zabytkow i przystosowanie dziedzinca zamkowego do uzytku szerszego: organizacji kocertow, spektakli teatralnych i "imprez plenerowych". A tym, ktorzy z sentymentem wspominaja swietniejsze czasy "zeglugi srodladowej" polecam artykul (z tego samego zrodla) zapowiadajacy powstanie przy wjezdzie do miasteczka, swego rodzaju pomnika- "instalacji wodnej" wykorzystujacej oryginalne elementy bocznokolowca "Traugutt". Ukonczony projekt ma stanac w poblizu Muzeum Przyrodniczego. Zainteresowanym polecam caly artykul poswiecony tej ciekawej inicjatywie, jak rowniez fascynujacej historii tego ostatniego polskiego parowca, ktory niejednokrotnie zawijal do kazimierskej przystani. To na tyle raportow i doniesien moich, nalewka wypita, czas konczyc te "wywody". Pozdrawiam serdecznie (zwlaszcza tych marznacych na prowizorycznym przystanku, czy tez z nogi na noge "przestepujacych" -w poszukiwaniu toalety najblizszej) Dobrego Roku i dobranoc Wszystkim!

... Uważaj jutro w podróży na Siebie..koniecznie... !!!!Chciałbym jeszcze zatańczyć z Tobą walca na ryneczku w Kazimierzu.... Dobranoc !!!! Caaaałuję !!!!

ojojoj

alors, quand vont-ils enlever ce sapin illuminé ? pour la fête nationale en novembre prochain?
bonne soirée. :)

Weekend majowy to zazwyczaj początek sezonu w Kazimierzu. Ci bliżej mieszkający przyjeżdżają całymi rodzinami na pierwsze spacery. Ale to jeszcze nie tłok więc i spacery przyjemniejsze.

Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.

To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.

Dołączam do miłośników urokliwego w każdej porze roku Kazimierza.

pięknie , będe tam w weekend majowy ! myślićie że będzie tłok ?

witam wszystkich

ojojoj pozdrawiam

13: 31 w kazada strone pechowo i nazwisko rzadkie

no piekę tego murzynka zawsze się będzie tak nazywał w mym domku Bramciu zapraszam i inny również

w dobie wszechpotegi poprwnosci politycznej wnosze o zmiane nazwy ciasta murzynek jako posiadajacego w nosnosci nie nowoczesne koneksje, np. stwierdzenie pieke murzynka - jest wspolczesnie nie do przyjecia. proponowalbym nazwanie tegoz afrociachem lub inaczej - taka refleksja po przeczytaniu wiadomosci o ustawowym zakazie w niektorych stanach usa o uzywaniu w szkolach slow tata i mama zastepujac je bezpostaciowym rodzice by nie urazic ewentualnych dzieci par homo. chwalmy potege pieniadza i poprawnosci politycznej prowadzacej do nikad. mam nadzieje ze do poki zyje w kazimierzu ciasto nazywac sie bedzie murzynek a tata i mama beda istnieli...

no prosze, faworki - z cukierem pudrowym? przestrzen cukiernicza sie nam powieksza, oj bedzie bal, oj bedzie bal, ja byc nie moge,oj w sercu zal, oj, wielki zal i juz. tylko jednego na probowanko poprosze

przymglane poludnie
a na rynku cudnie
cudnie choc dlugi juz cien
czasem ktos przejdzie
lecz ogolnie pusto
normalny pracy dzien
i nagle sie jawi
w futrze kobicina
przy studni odwraca twarz
serce na chwile bic zaczyna
przestaje bo to nie ta
/na mel. ludowa/