Te, Stary Wkur..ony! Wrzuc na luzik bo Ci zylka peknie! Kup se koze: wydojisz, przytulisz, pomasujesz i zrobisz wlasny serek:-)) I moze ta ta starcza frustracja i potrzeba robienia zdjec d[..]m na rynku tez ci przejdze.

OopsErwatorze, mieszkańcy są zdyscyplinowani. Nawet "elyta" pije płyny odkażające siedząc na ławkach 2m od siebie. Unikam Ryku w soboty i niedziele, Przychodzę tylko po kozi ser. Siadłem na ławce. Obok rozlokowała się w kupie, (bez maseczek) rodzina wielopokoleniowa. Panie z wózkami stanęły tak, że ich d[..]y (bez maseczek) miałem pół metra od twarzy. Z uwagi na dzieci niczego nie powiedziałem, zrobiłem d[..]m zdjęcie i poszedłem. Zdjęcie wyszło ładnie.

A to mi kamień spadł z serca (i dwa z woreczka żółciowego)

OopsErwatorze, w tym wypadku chodzi o ograniczenie roznoszenia ewentualnego coronawirusa,a nie stawianie diagnozy.

Obserwatorze- skąd u Ciebie przekonanie, że wszyscy miejscowi są zdrowi, a wszyscy przyjezdni zakażeni?

Kochani turyści, szanujcie rodowitych mieszkańców i nasze miasteczko, załóżcie maseczki!!!
Cysterny płynu trzeba żeby po Was odkazić!

Schronisko pod Wianuszkiem już niedlugo zmieni nazwe nz Schron pod Wiencem..po tym beztroskim weekendzie.

Na Szkolnej:
Meleksodawca usadził "pełny komplet" meleksobiorców, jadą śmiało z twarzą odkrytą.
Rynku unikam.
W pobliskiej "głębocznicy" butelka po wódce, butelka po Miszy (tfu pomyliłem się po Koli) i pusta paczka po papierosach. Jako detektyw amator stwierdzam, że: wypili, popili i 10 razy "ten tego". Chyba, że ona nie paliła. (To 20 razy ten tego ???)

OOO...wróżki na Rynku w Kazimierzu wróża wróża ze kolejny weekend i polowa bez masek chodzi i znów pełno będzie śmieci...

Czy portrecista portretuje osoby portretowane w maseczkach?

a u nasz kolejna sensacja, przybyli jacy z Unii i znaleźli w naszej wiosce miejsce gdzie pojecie ludzkie przechodzi patrząc na nasze realia i cie choroba nic z tego dla nas nie wynika bo z powodu izolacji i kwarantanny żadna wycieczka czy grupa niezorganizowana nie przybędzie mimo innych atrakcji jak owe okienko starej Kropielnickiej, jak tu żyć z perspektywom.....

Jasnowicu Macieyu, tęsknisz za Wróżkami rynkowymi???
A tak naprawdę coronawirus zmusi zwiedzających do wyjścia z Rynku ! może nad Wisłę,do innych wąwozów niż Korzeniowy,...

To kup. Ino nie w rynku, bo tu auta parkujo co wtorek i piątek.

Kupię dom w KD lub fajną działkę pod jego budowę.

Kiedy nastąpi wznowienie działalności gospodarczej Wróżek Rynkowych?

Temat przewodni: "Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:"
Dziś na Ryneczku "Galeria" na swieżym powietrzu, dookoła zabytkowe kamienice otoczone zielonymi pagórkami.
Czytanie między wierszami to cenna umiejętność.
Chodzi o formę, Panowie te komentarze czytają również kobiety.
Pozdrawiam zatem wszystkich

Tak czytam komentarze i myślę sobie, że pani Yolu - sama Pani nie wie, o co Pani chodzi.Pani odpowiedź kompletnie nie na temat.

Rozumiem, współczuję. Włóczykijem jestem, nie turystą. Nie parkuję,bo nie mam co, nie pijam napojów w puszkach, nie palę, nie biesiaduję nad Wisłą. Pozdrawiam ciepło i do zielonej Zielonki zapraszam.

Pani Yola i Bodzio! Miło,jak pojawiają się turyści.Tylko dlaczego rzucają puszki,butelki po alkoholu,papiery - gdzie popadło? Najczęsciej w wąwozach.Parkują w miejscach niedozwolonych, a nagrzeczną uwae, że są przecież parkingi odpowiadają podonbie jak Bodzio: parkujemy,gdzie chcemy,a Wy się cieszcie,że kasę u Wasd zostawiamy. I naprawdę, uważacie Państwo,że to w porządku? Ze jeśli turysta, to może wszystko, bo zostawia kasę? Aż tak niskie pobudki Wami kierują? Wstyd!!!!

cie choroba tak pokićkali z temi wyborami co już sam nie wiem czy chodzi o wyborczom czy wyborowom, a tu podpytują mnie kiedy przedszkole otworzem, a na jaki wal jak u nas ani jednego dziecka poniżej lat 5 jeno pełno zdziecinniałych powyżej lat 50...