Dzięki za miłe słowa, dopijam kawę i pędzę. Kolejny wiatrak czeka.

Mycha,to miłe jeśli i to "przechodzenie",daje przyjemne uczucie.Oby,było dla Wszystkich, właśnie takie.:):):)

Ja juz lece na wyklady
Pa !

ANERI, ANERI...Aż Ty coś w sobie masz... a póżniej to nas przechodzi...:-)) :-)) :-)) Pozdrowionka z Mazur

Dzieki !

Na niebie zasłonki,pierzaste koronki.A my z drugiej strony,ze wzrokiem "wlepionym",jak miód w tym słoiku.Tęsknimy bez "krzyku".A ciche westchnienia,tulimy w marzeniach. Cd. dla WAS.:):):)

Mam krotka przerwe do 12.00 wiec wrocilam do was :)

Dziekuje bardzo Aneri

Dzięki Aneri :):):).

Ryneczek,ryneczek,....kosz,pełen śliweczek.Miodowy,słój złoty.....pszczół letnich"pieszczoty".Grusz,pełne "poliki" i słońca dotyki......i nasze,westchnienia i "kosze pragnienia".To,dla WAS.

Dzień dobry wszystkim,wpadłem na chwilkę i do postu Tadka z godz.6:05 chciałem dodac tylko tyle,że "Kopernik też była kobietą" ;-) A tak poważnie Tadek ma 80%racji,są polscy pisarze,którzy umieją pisac.Pozdrawiam wszystkich

Kara, będzie dobrze;)

Łagów jest,piękny,to fakt.Jesienne barwy,potrafią,zdziałać cuda.Ale,obraz ten mam z bardzo wczesnego dzieciństwa.

witam wszystkich! dzis wieczorkiem bedzie piweczko "u radka..." - czas zatoczył kolejne kolo i znow Kazimierz! ale sie stesknilam :)
do zobaczyska...przed kamera!

Jestem też i dziś.Czytam i czytam,a tu tyle,miło,głaskających serce słów.Za wszystkie Wszystkim,dziękuje.Bardzo "ujęła' mnie,trafnie,zakreślona różnica w postrzeganiu tych samych sytuacji,między kobieta a meżczyzną.Bardzo,sympatyczne jest to jak plastycznie,"ubrał'to w słowa.To świadczy o wrażliwości,która nie każdy mężczyzna,ma odwagę "ujawnić".Ale,wrażliwości na tej stronie nie brakuje.Wszyscy piszący tak pięknie o Kazimierzu,o swoich uczuciach i tęsknocie za magią tego miejsca,są fantastyczni.W "dzisiejszym dniu",ważne jest uwalnianie tak pięknych emocji.Ci,ktorzy jeszcze są"nieśmiali" niech spróbują.A,zapewniam,że warto.Swiat.....pięknieje i my sami...też.Ale,się rozpisałam.Buziaki dla WSZYSTKICH:):):):):):):):):):)O!rety,nie napisałam,kto tak pięknie,ubrał w słowa "TA ROZNICE".Wiecie i tak,że to Tadek.:)

Witam wszystkich! :)tych co przyjechali na targ również!-życie tętni, słonko świeci, ludziska chodzą!:)- jest bajecznie! buziole dla znajomych i wszystkich miłośników Kazimierza! :))

B.D. bądz dzielna - pomyśl jak ucieszy Cię przyjazd do Kazika po takiej przerwie! Będziesz znów wszystko odkrywać na nowo. Czasem tęsknota pozwala nam dostrzec rzeczy, które wcześniej były niewidoczne. Także głowa do góry:)!
KARA ja też trzymam kciuki za Ciebie i ... :), trzymam je wbrew Twoim obawom (a może właśnie ze względu na nie).
Pozdrawiam wszystkich :), dla których dzień bez zerknięcia na Ryneczek jest dniem straconym.

ała - nie ratowalem nigdy.....jesli fota ruszona to do kosza, a jesli ruszona i dla mnie wazna, to probowalem wykozystac poruszenie jako atut. pozdro

B.D. DOSTAŁAS MOJEGO @? POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!!
MARCELINKO TRZYMAM KCIUKI- TY WIESZ ZA CO...
U MNIE CORAZ TRUDNIEJ.

Witam porankową porą:) Ech, ryneczek w dzień targowy...:) Dobrego dnia Wszystkim w słonecznej mgle. :) Tak,Waćpanie Tadku mądrze prawisz,że Waćpani Aneri piękne zachwyty nam tu zostawia, oj piękne.:) I wielki uśmiech za to w Jej stronę:):):). Ale i Waćpan Tadeusz w uwielbieniu Kazimierza też ma tutaj swoje wyjątkowe miejsce... :)
Pozdrawiam Wszytkich w jesiennej tonacji:) Do później!:)