To zamiast sie tym chwalić pod Kamerka idż sie chłopie napij :)...

Ała - Przyjmij szczere gratulacje:)

obroniłem się dziś u Kuleszy

POZDROWIENIA DLA KASI M. Z LASU STOCKIEGO PS. POZOSTALO 60 DNI

Być może to kot,przetarł ja swoim ogonkiem.A teraz,cieplo,zapalanych"punkcików"zaczaruje rynek a zmierzch mu pomoże. I,będzie bajkowo.Już tak jest.Zobaczcie.Pozdrawiam.

Idę czytać książkę

Może dlatego że wyczyszczono szybkę

Spójrzcie,jaka piękna przejrzystość powietrza.Widoki z kamerki są takie wyrażne.Aż miło popatrzeć.

I Ciebie Anonimie,też pozdrawiam

Pozdrowienia dla ANERI, DANI z Dani, Kasi z Lasu Stockiego oraz wszystkich Aus HANYSÓW

acha, i przesyłam wyrazy szacunku kotom Ryszardowi i Cezaremu, specjalne ucałowania od Loli.

pozdroooofki dla Karolini, której marzną łapki, a jej Pani nie chce jej kupić rękawiczek, choć złą Panię Hanię także pozdrawiamy, całusy dla łosi, kobyłek, baranków i szyszłaków od julianki i kłapcia, ufff, ale wieje, brrr

Tymczasem,mozemy,pooglądać,taka właśnie zimę,złapaną przez innych na stronie FOTOGRAFIE-w temacie zima.Dodałam kilka najbardziej dla mnie ulubionych,do tych właśnie-ulubionych.Zobacz sama,są wspaniałe.Oddają cudownie,zimowy urok i baśniowość.Taką wlasnie zimę można zobaczyc,tylko musimy TU,zawitać.Może kiedyś nam się uda?OBY:):):):)

Wiesz Aneri!, ja też nie byłam zima w Kazimierzu!, ale pamietam cudowne zimy z przed wielu lat, kiedy jako dziecko bywałam u Dziadkow!- było tak ślicznie!!!:) nie da sie opisać!, ale chciałabym zobaczyć Kazimierz asypany sniegiem, oszronione drezwa, kawiaty namalowane na szybach! w mrożne dni!- ajjjjjjj jak dobrze pomarzyć!- miłego dnia tęskniącym i marzącym! :))

No i proszę - ogórdek u Rudego zniknął - ale został daszek.

Nigdy jeszcze nie byłam w Kazimierzu,gdy białe otuliny zimy,rozkładały się,lśniac śniegowymi płatkami.Jeśli jest prawdziwa zima to napewno musi tam być baaaaajecznie.

I,już nie ma ogródeczka.W lekkim ukłonie,ukazały się kamieniczki.Poszerzył się rynek.A my i tak,patrzymy i tęsknimy.

No prozę ! juz nie ma ogródeczka!- robi sie pusto, ale widzę ,że jeszcze kwiatki zostały! :)).Mam jednak nadziję, że milosników Kazimierza nie zabraknie i bedą przyjeżdżać o kazdej porze roku! - warto! :)

Pochmurny dzionek w Kazimierzu, a u nas słoneczko! :).Tak ,ja też widzę, ze likwiduja ogródek- teraz będziemy ogladać na rynku w Kazimierzu jesień, póniej zime i choinkę!- juz się cieszę! :) miłego dnia! P.S., dklaczego ja nigdy nie widziałam kotka? :)

WIDZIAŁAM !! JESZCZE JEST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!