Witaj taka jedna :-) Otoz wyobraz sobie ze mieszkam tu od urodzenia tzn. ponad 20 lat.I do tej pory nic tu ciekawego nie odnalazlem oprocz watahy zarozumiałych warszawiaków uwazajacych kazimierzakow za prostakow i podludzi.Przyjezdzaja tu tylko po to by w poniedzialek w pracy pochwalic sie znajomym ze weekend spedzili w Kazimierzu.Postaw sie na moim miejscu gdy musze zostawiac samochod na platnym parkingu gdy chce cos kupic w sklepie.I nie wpadam tu w ton dziwnych egzaltacji ale ta architektura zrobila sie juz troszke zaniedbana... Przyznasz ??

Zniesmaczony witaj:) Każde miasto ma swoje szare strony,jednak czasem warto spojrzeć na te odcienie szarości nieco inaczej... Tak masz rację,że tłumy nie sprzyjają odkrywaniu prawdziwych uroków KAzimierza. Ale przeciez można wybrać sie tam po sezonie albo w dni powszednie jeśli dysponujesz czasem (wiadomo... w weekendy jest tam tłoczno)... To miasto oddycha swoją niezwykłą historią tylko daj sobie szansę to odkryć..... Nie, nie myśl, że wpadam tutaj w ton dziwnych egzaltacji, ale... Jeśli nic dla siebie tam nie odnalazłeś... to... nic na siłę... Nie każdy musi kochać KAzimierz.... Ale myślę, że zapijaczonych ludzi i napastliwe cyganki są wszędzie. Ale nie wszędzie spotkasz taką architekturę i takie cuuuudne pejzaże.... Pozdrawiam i pozytywnych energii życzę.

Ciemna noc w Kazimierzu już na Rynku przysiadła... :)

Nie wiem co moze sie podobac w Kazimierzu.Chyba ceny!!!?? Mnostwo ludzi,zapijaczony burmistrz i brudne cyganki.
pozdrawiam

poniżej mój wpis do ANERI pisałm ja- taka jedna:) PA

ANERI:) Dzięki raz jeszcze. Zieloną herbatę też lubię, więc już skusi mnie Twoja japońska propozycja:) A po powrocie obiecuję zostawić tu kilka słów z kazimierskich wspomnień. Zawsze wracam stamtąd z nową energią... to zaiste m a g i c z n e Miejsce:) Dobranoc. Bajkowych snów. Cmok smok.
p.s. do VERONA... myślę, ze kawowych, smakowitych ofret w Kazimierzu bez liku,więc...przybywaj...a znajdziesz...:) Pa.

A może coś dla zwolenników kawy?

To nieslychanie sympatyczne i mile zTwojej strony.bardzo dziekuje.Jesli lubisz herbate zielona to proponuje,japonska wisnie,wlasnie na bazie tej herbaty.Mowie Ci,prawdziwa PYCHOTKA!A we wrzesniu Kazimierz jest tez piekny i przyjazny.Zawsze mam szczescie na piekne jesienne slonce.Zreszta nawet pomiedzy kroplami deszczu jest tam magicznie.TAKA JEDNA,jak wrocisz to prosze napisz jak bylo.Wspanialych chwil.Buziaki.

Kazimierz nocą to jest TO! Dobranoc! Księżycowych snów:) Znikam już:)Pa! Do jutra Kazimierzu mój!:)

ANERI:) Dzięki wielkie za serdecznosć, choć się nie znamy:) Wzniosę toast japońską herbatą U Dziwiwsza za Twój spontan:) Trzymam kciuki za Twój kazimierski wrzesień:) ...pewnie będzie juz troszkę jesiennie,ale przepięknie jak zawsze:) A na Rynku nadal ogniki tańcują:)

i co...... to już koniec??? Nie będzie więcej?? Szkoda

ojaa jakiś wulkanik zrobili - tak jasno, że kamerka na sekundę włączyła tryb dzienny

- znajomości, a nie małżeństwa ;) A na rynku tańczą z ogniem. Najwyraźniej na naszą cześć:)

Papierowe gody ;)

Wspanialego pobytu w Kazimierzu dla TAKIEJ JEDNEJ baw sie dobrze.Tez chcialabym jutro ........tam byc.

O, czyżby zaczął się pokaz tańczących ogni? :) Suuuper!

Jezeli ONIO wie jak przyciagnac ludzi,to znaczy,ze potrafi dac im to,czego szukaja.I to jest wazne.Zapewne dla jednej i drugiej strony.Wyrazy uznania dla ONIA.Powodzenia.

Pozdrowienia dla Duni z Terespola !! Odezwij sie gdy to zobaczusz. :-)

Jezeli ONIO wie jak przyciagnac ludzi,to znaczy,ze potrafi dac im to,czego szukaja.I to jest wazne.Zapewne dla jednej i drugiej strony.Wyrazy uznania dla ONIA.Powodzenia.

Witanko wieczorne;O) ...a możeby tak kolejną kamerkę zainstalować z widokiem na Wisłę...? Cudnie byłoby spojrzeć od czasu do czasu na nadwiślański zachód słońca:O) Pozdrawiam Wszystkich :O) Haaaa, jutro nareszcie już będę w Kazimierzu, więc nasycę się widokami wszelakimi:O)