pozdrawiam quilty yachuu qqstraaa

tiaaaa ja tak samo

Zachęcony sobotnią audycją w Radio Lublin („Apetyt na radio”), słuchanej przy smażeniu śliwy, postanowiłem sprawdzić ile osób dało się skusić do spaceru po okolicach Parchatki dnia następnego – w niedzielę.

Pogodowe zapowiedzi na ten dzień (w całości) były bardzo optymistyczne. Ludzi jednak mało (dwie małe grupki i para). Dlaczego? Może jednak i nie szkoda. Cicho, swojsko. Po drodze i maliny i gruszka z audycji i dąb wiekowy i poletka różane (chyba nie było ich w audycji). Kto jeszcze nie był przy Krzyżach w Parchatce, nie spacerował po okolicach Zbędowic zachęcam.

Potem już sam Kazimierz, tłumny, hałaśliwy i niestety miejscami wulgarny do przesady. I pani która przyjechała „emką” aby sprzedać wyroby rękodzieła (tego namiotu na Rynku pewnie nie było widać w kamerce nr 1).
Kto nie miał okazji wczoraj, niech się nie martwi. Pani przyjedzie w najbliższą niedzielę. Ale ustawi swój stolik tym razem około Muzeum Przyrody, tak trochę po dziewiątej – bo wtedy emka ma kurs!

Ciekawy jestem ilu z Was, podglądających Kazimierz przyjedzie w najbliższy weekend, zwłaszcza w niedzielę. Nie przy okazji, ale specjalnie pobuszować między stoiskami. Ja tradycyjnie wybieram się po miody i mam nadzieję, że będą wyborne!
Czekam na zgłoszenia i listę zakupów ;-)

1. Harkie: miody, coś na słodko i może ...

a dlaczego nie?

Nie!

Pytanie.
Czy w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą będzie ławka WEBStrefy jak w Gorzowie Wielkopolskim?

Toby się zgadzało

Kazimierz Dolny nad Wisłą najbardziej romantycznym miejscem w Polsce ...

Od poniedziałku zawsze robi się dobry interes:)

Powiem Panstwu słowo szczere dzisiaj bedzie dobry interes

no właśnie, jeśli Luke ma jakieś pretensje do Marzenki, to po co je wywleka pod kamerkami.Niech pisze na forum,gdzie zostały umieszczone rzekomo "krzywdzące" go słowa. Ale tam chyba nie odwagi się pojawić.
Luke daj spokój, nie rób afery o nic, bo się człowieku całkowicie kompromitujesz.

Hipciu, Twoja szczera niechęć do TWA jest przezabawna.
Czy ktoś z nich wyrządził Ci kiedyś jakąś przykrość?
Czytasz wpisy, które i tak nie mają większego znaczenia i są wyrwane całkowicie z kontekstu. Nie spotkałeś się nigdy z tymi ludźmi, więc nie oceniaj. A poza tym kto tu mówi o jakiejkolwiek "przynależności"... TWA z tego co wiem, żadnych legitymacji partyjnych nie wystawia. ;) A że ta grupa ludzi się polubiła i czasem się spotyka, to świetnie. Niestety są tacy, którym to przeszkadza i zawsze będą się ich czepiać. To właśnie pod kamerkami bardzo im "życzliwi" nazwali ich TWA. Sam znasz ten skrót, więc nie ośmieszaj się i nie podsycaj niepotrzebnej wrogości do ludzi, których nigdy nawet na oczy nie widziałeś. A to że Pan Luke czuje się czymś urażony, to już zupełnie inna historia. I nie nam się w to wtrącać.
Dobrego dnia Hipciu. Pozdrawiam.

Czytam te wpisy i właściwie to się cieszę, że nigdy nie należałem ani należeć do TWA nie zamierzam.

..." Sacrifice " Eltona John'a. Piękna piosenka. Zatańczyć z Tobą...Hmmm ? marzenie.. Kocham ten Nasz Kazimierz. Kolorowych snów. :-):-):-):-):-):-):-)

oj obserwator obserwator..... nie wiem
czy gratulowac ci fantazji czy wspolczuc z powodu amnezji :>

Deszcz nas! Nie wiemy za co!

Tadek kto kogo leje???

A u mnie leje.

Luck nie napisała za kim nie tęskni,i nieładnie że oczerniasz koleżankę,czytam po raz kolejny to co napisałeś i nigdzie nie jest napisane że chodzi o ciebie jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie,z tego co czytałem było dużo spotkań,wiele się działo a nigdzie nie byłeś wymieniony że uczestniczyłeś w chociażby jednym spotkaniu.
Chłopie ile masz lat? Zachowujesz się jak 8latek którego wyproszono z piaskownicy. Dorośnij widać że nie pasujesz do tego towarzystwa.
TWA-chciałbym się do Was dołączyć.

Luke, prawdę mówiąc to ja tez miałam wiele psów a ich mowę też częściowo pojmuję, pozdrawiam całe TWA i KMN oraz wszystkich dawno tu niewidzianych:-)
Jak to miło jest tutaj pisać :-)