Tylko i Na Zawsze...

wiatrak to szafa slupska?

e i tchórzami powiałoo, nie ojojoj&UknowWho, tik tak?

blondynko szkoda zachodu, nic nie pomoze jak powiedzial przedmowca, pocalujesz i bedziesz miala parcha na ustach, a to dalej bedzie swoje, odwazny wiatrak za ramionami se schowal, no, no

e i tchórzami powiałoo, nie ojojoj&UknowWho

Aktualna pogoda, temperatura, opady w miejscowości Kazimierz Dolny środa 10.08.2011
Czas pomiaru07:08 Temperatura punktu rosy10 °C Widoczność14% Ciśnienie1010 hPa Zachmurzenie20%Temperatura14 °C Prędkość wiatru18 km/h Wilgotność77% Temperatura odczuwalna11 °C Kierunek wiatruW Temperatura minimalna8 °C Temperatura maksymalna19 °C Odczuwalna temp. max17 °C Odczuwalna temp. min6 °C Opady deszczu2.3 mm Opady (łącznie)2.3 mm Wschód słońca05:11 Zachód słońca20:03 Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy20%

Nie ma mozliwości- przypadek jest beznadziejny. Może pocałuj go. Zamieni się we wstrętną żabę i będzie zył krótko i nieszczęśliwie, jak w złej bajce.

którego weterynarza? dlaczego ja się dowiaduję ostatnia? czy on bardzo cierpi? jak mogłabym mu pomóc?

blondynko -to przyrodzenie tego madrali weterynarza Toma,

co to są "mini narządy"???, resztę wywodu zrozumiałam.

Możesz spróbować;-)

a może kołysankę jakąś zaśpiewać,żeby się uśpiło ;)

Weterynarz uśpił by toto, żeby sie nie meczyło. Ale samo sie przecież nie uśpi.

Beznadziejny przypadek...

Są dni że gardzę, są dni że mi żal, ale z reguły polemistów i 'polemiczki' i 'inwektyffki' spod ich 'piórka' po prostu ignoruję jako typowe polskie prowincjonalne śmiesznostki. Problem tutaj polega na tym, że nie ma jak zasygnalizować swojej przynależności klasowej. Wszędzie indziej można, w Internecie - nie bardzo, chyba, że pod dobrym artykułem lub esejem jest miejsce na wpisy które się pisuje i czytuje. Ale do tego trzeba znać języki...... i być merytorycznie przygotowanym/ną.
Wracając do klas społecznych w Polsce, pruderia kołtuneria i pseudointeligencja zabrania o nich nawet wspominania, co rodzi paroxyzmy takie jak licznie w przeszłości tu prezentowane. Można więc negować zakrzywienie czasoprzestrzeni, istnienie Boga i ważność imponderabiliów, no i oczywiście łajać za "razem czy osobno", "choroby psychiczne" i "mini narządy", gloryfikować futbol i ostentacyjnie ubóstwiać piwo, ale co to zmieni? :D :D :D

Jak zwykle Słuchacz nie bardzo zrozumiał o co tu poszło, za to wydalił ze swej przepastnej postaci masę informacji zawartych na różnych stronach internetu, w czym zresztą nikt i nigdy mu nie dorówna. W lasach Twojego województwa pojawiły się, podobno masowo, borowiki. Proszę o potwierdzenie tej informacji, bo wybieram się tam na wakacje do babci.

oj prawda, swoją drogą to nie wiedziałam że wywołam taką burzę z powodu tv,ale fajnie jest poczytać co myślą(i tak nie wiem czy do końca)o tv nasi kamerkowicze,zawsze to lepsze niż opluwanie innego(aby zaistnieć na tej stronie to najlepiej obrazić inną osobę wtedy na pewno wpis jest zauważony)
Proponuję książkę ILDEFONSO FALCONES PT RĘKA FATIMY

NIe negując poniższych uwag (mimo że nie poparte zostały informacja o źródłach tychże rewelacji) pragne zauważyć że dzieki satelitom mamy w Polsce dostępne takie programy jak 3Sat, ARTE, no i - tak, tak! - TVP Kultura.
najważniejsze jednak, że przy okresowym zaniku poziomu programu 2 polskiego Radia, mamy możliwość niekodowanego odbioru z wielu satelitów zagranicznych programów radiowych: Rai3, oe1 ORF, BBC radio 3, 4, i archiwalny 4EXTRA, Bayern4Klassik, hr2, SWR2, WDR3, KCRW (Santa Monica,Kalifornia), Resonance FM (Londyn) i wiele innych. Programy tychże sa dostępne w Internecie. Co prawda słuchający stale a mówiący co słyszeli narażą się na problemiki ze strony niektórych osóbek tu piszących ("NIE MOŻNA ZNAĆ SIĘ NA WSZYSTKIM!") ale nie szkodzi. Wole wiedziec i nie mieć tu klakierów niż odwrotnie, prawda, Marzenko?

Tv potęguje dezinformację. Natłok tylu informacji naraz jest szkodliwy dla umysłu. Książka pozwala wiadomości dozować w dawkach przystępnych indywidualnie dla każdego.
Telewizja w szczególności jest szkodliwa dla osób o zaniżonych horyzontach myślowych, osoby te traktując telewizor jako wyrocznię, wierzą we wszystko co w nim usłyszą. Słuchając później ich komentarzy (np w środkach komunikacji miejskiej) można się nieźle uśmiać. A po książkę raczej sięgają osoby o ukształtowanych już poglądach na dany temat, sięgają po to aby je pogłębić.

Miłośniku książek, spójrzmy prawdzie w oczy, przy okazji wprowadzenia HDTV, zwrócono uwagę na parę ciekawych zjawisk. Znacząca ilość osób twierdzi, że duży obraz, z tak wielką ilością szczegółów, jedynie rozprasza ich uwagę. Osoby te wolą znacznie mniejszy ekran, a przekaz informacji powinien być dokonany słownie, przez lektora, bądź przez zamieszczone na dole obrazu napisy, zaś sam obraz stanowić ma jedynie pewne uzupełnienie całości przekazu. Czytanie książki jest jeszcze bardziej wygodne, bo nie rozprasza nas żaden obraz, a zupełnie wspaniała jest możliwość przystosowania prędkości czytania do tempa przyswajania tekstu. Podsumowując, należy stwierdzić, że osobom o ograniczonej percepcji telewizja HDTV jest zupełnie niepotrzebna, wystarczy im samo czytanie odpowiednich dla nich czasopism i książek. Zwracam się do Hipcia, żeby się kupnem LCD-eka zbytnio nie martwił, bo jest jeszcze jedno wyjście, w HDTV można sobie coś niecoś dokładnie pooglądać, a potem, np przed snem, coś tam jeszcze poczytać.