Pozdrawiam TWA i KMN z mola w Sopocie............

Tylko kazimierzan nie dało się "ucywilizować"?
Przypominam o istnieniu uniwersytetów ludowych prawdziwych socjalistów jeszcze z przed Wojny, i tez nic. No, kobiety nauczono gospodarstwa domowego na nieco wyższym poziomie, ale nie wszystkie.
A teraz?

Nihao, mamo, tato pozdrawiamy z Chin! :))

hi kropix yarrpuyy hi maniaraminayy

Bardzo nie chciało mi się wczoraj wyjeżdżać z miasteczka. Dobrze, że znikają juz ostatnie elementy wystroju festiwalowego z rynku (wielki telebim i ta czerwona buda na środku).

Dobrze napisane:
Nie myslcie, ze p. Maria Kuncewiczowa, czy inni artysci ucywilizowali mieszkancow, nie udalo im sie to. Smutne ale to sa takie same zakute lby jak 50 pare lat temu.

... w takim razie zamykam oczy i jestem tam z Tobą... to Nasze Sacrum. Pozdrawiam wszystkich zakochanych w Kazimierzu. :-):-):-):-):-):-):-)

to był wspaniały weekend:) cudownie jest być tutaj z Tobą, ech gdyby tak można było zatrzymać czas :) :) :) :) :) :)

Napisz @ do admina, poszukaj też informacji w SARP-ie, tam mają też kamerę.

...czy jest mozliwość odtworzenia nagrania z wczorajszego dnia tj.06.08 ok godz. 21-22....pytam, gdyż został mi skradziony aparat canon w granatowej torbie...szukam pomocy wszędzie gdzie tylko się da...ratunku!!

...W głowie raczej nie tęgawy ale wszystko ma po ojcach... jak śpiewał K. Grześkowiak, tu niejednoktotnie były popisy klasy, o swieżo zmarłych się wypisywało bezkarne plotki i pomówienia ku radości własnej małości.

W Polsce jest obyczaj mowienia o zmarlych dobrze albo wcale, a szczegolnie do czasu pogrzebu; nie dotarl on do "tegich lbow" ale za to w recach mocnych

Cytat:
Moje pierwsze wakacje w Kzimierzu Dolnym nad Wisla to rok 1957. Mieszkalismy u wspanialych "dziadkow" Doraczynskich ,Kazimierza i Janiny. My dzieci mielismy opieke jak ich wlasne wnuki. To cudowne miasteczko wtedy bylo mocno zniszczone. Na farze w 58 roku wisialy duze teraz zwane bannery z napisem "PKZ-ty odbudowywyja fare". Byla mocno postrzelana w 44 roku. Kamienice firlejowskie tez byly wtedy odnawiane. Pamietam, ze wjedej z nich na parterze byl sklep spozywczy. Spichlerze byly mocno zniszczone, bo armiejcy strzelali z przeciwnego brzegu bez zastanowienia.
Janowiec, wtedy jedyny prywatny zamek byl mocno zniszczony i urokliwy z pieknym rorkkowym kosciolem.
Juz wtedy nie chciano pamietac o Zydach, ktorzy byli mieszkancami tych miasteczek.
Lubelszczyzna byla bardzo zydowska.
Teraz pokazuje sie ze, w koncowce lat 50 sklep tzw . zelazny przed ii wojna swiatowa byl zydowska jatka.
Kazimiezanie w obrazkach jakie sprzedaja gdziekolwiek sie da. chwala bylych mieszkancow tego miasteczka, gdzy sie z nimi rozmawia pluja na nich ile sie da.
Nie myslcie, ze p. Maria Kuncewiczowa, czy inni artysci ucywilizowali mieszkancow, nie udalo im sie to. Smutne ale to sa takie same zakute lby jak 50 pare lat temu.

Ta kamerka numero dwa to już kompletna nędza i dno!!!
Weź szanowny "webmasterze" je przełóż albo wyłącz ją całkiem bo naprawdę MAKABRA!!!
XXI wiek mamy......hmmm chyba że w Kazimierz faktycznie "czas stanął w miejscu"....;)

"czesc jego pamieci"! Slowa glupca o politycznym zbirze.

jest taki jeden, który wie, ale śpi teraz i nie powie.

witam wszystkich. co sie dziś dzieje w Kazimierzu może ktoś wie?

zdrastwujtje...prawie wsiem;)

dobre utro pzdr

Romantycznie jest w Wenecji...chociaż niekiedy w K-D też mają Wenecję....;)