Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
hej ho pozdro:)
w imie ojca i syna i ducha swietego
AMEN
wierze w ciebie POLSKO moja
w twoj lod od pokolen
co praca nauka i znojem
buduja oblicze twoje
w wierze o dobre jutro
by zylo sie latwiej " nie smutniej"
a drzewa szumialy za oknem
w tych lasach , co POLSKIE
bo lasy to rzecz WIELKA
na rowni jak gaz i wegiel
jak granica co strzeze kraju
jak slonce co rano wstaje
jak dziecko co matke i ojca miec musi
jak rzad -
- co do przodu , co bylo , co bedzie przewidziec musi
by narod rozwijal sie i bogacil
na sprzedaz mial " WYROB"
POLSKIEJ gotowej mysli i pracy
daj nam sily BOZE mily
by POLSKA madrze j RZADZILI -----wiosenka
mam dla Ciebie sen nocy letniej, koniec świata i jeden dzień...-bo bez Ciebie, nie na mnie
co racja to racja
ukłony Paniom
grabula kolegom
pozdrowienia wsiem
trudno tu cokolwiek zrozumieć...
L6kzj6 That's 2 clever by half and 2x2 clever 4 me. Tahkns!
That's 2 clveer by half and 2x2 clever 4 me. Thanks!
tia, dowartościowują się oszuści i tatusie z ,,narzeczonymi" w wieku swoich córek
MArcinku, jak sie chcesz dowatrosciowac to nie podpisuj sie "ona" tylko powiedz jestem King (kong?)??
Jestem pewna, że ktoś tak inteligentny nie może spełniać wariantu "c". Gratuluję celnej riposty i pozdrawiam Marcina.
Albo nawet na wsteczny, co? :)
dajcie na luz, co?
Hej witajcie, udanego dnia Wam życzę, pozdrawiam. :)
Czy w spektrum Twojego postrzegania zaistniałej sytuacji nie zawierają się poniższe warianty?
a) moja żona/dziewczyna lubi piłkę nozną
b) nie lubi piłki nożnej, ale będzie mi towarzyszyć, bo wie, że z chęcią bym go obejrzał ze względu na jego wyjątkowość
c) nie mam dziewczyny/żony
Ciekawe co w tym czasie będzie robiła twoja dziewczyna albo żona, ot szarmancki mężczyzna ! nie zapomnij zabrać ze sobą wiaderka i łopatki do piasku .
9 kwietnia w Lincoln Center (Rose) Wynton Marsalis z orkiestrą, z udziałem Erica Claptona i, jako wstęp, Taj Mahal, solo, accoustic, 3 numery.
Takiego terroru prewencyjnego przeciwko nagrywaniu na sali jeszcze nie widziałem. Podczas trwania koncertu "stewardzi" i "stewardessy" (pod pozorem - "How can I help yopu, Sir, Ma'am") patrzyli czy nikt nie nagrywa, nie tylko video ale i nawet sound. Koncert był ciekawy, dość przyjemny, (troche N Orl' a troche blues, z interesującą kombinacją stylów w znanym niektórym z was utworze Layla) ale sądząc po zdawkowych brawach po solówkach, które wytrawna i obeznana z tym typem muzyki publiczność wydzielała z życzliwością - zadowolił ale nie zachwycił. Oczywiście trzeba być aniołem lub djabłem zeby upilnować publiczność miejscowości Big Apple, która to publiczność, ale i miejscowość też, ma coraz lepsze sposoby na nagrywanie wsyzstkiego i wszystkich (Widziałeś Sliver?). I tym razem też nie upilnowano :D Long Live big Apple!
Realisto, Twoje pytania o to co jest w Kazimierzu najważniesze i po co jechać do Kazimierza są tu zbędne i niepotrzebne, tak samo jak Twoja "dobra" rada. Pozwól, ze każdy będzie spędzał czas wedle własnego uznania. Ja akurat mam ochotę zrobić sobie dwugodzinną przerwę w kontemplowaniu uroków Kazimierza i w sobotę o 22:00 obejrzeć Gran Derbi.
bye quilty jacccek
:-):-):-):-):-):-):-)...
No chyba że tak .