Coraz częściej spotyka się w życiu w Polsce wiedźmy, które plotą słodkie słówka, malują usteczka na perłowo, pachnią paszki 'fiołkami', ale mają wpływ śmiertelnie destruktywny na swoich i obcych. Jeśli się takiej postawisz, to zaraz znajduje się oślątko, co chętnie pokosztowało by jej miodu, i pragnie się w słodkie łaski wkraść łając ciebie, na czym świat stoi. OK. Nie przejmuj się. Rób swoje, Marzenka czy inna panienka, Kasiusia czy inna paniusia, gance gal, nie ma znaczenia. Oczywiście amator słodyczy łąje cię za brak męskości. Kobiet się nie atakuje, nie krytykuje. Im wolno popełnić wszystko, co najgorsze, każde bestialstwo, i uchodzi im każda głupota. Pszprszm: MA uchodzić. Zgadzasz się na to? Bo ja - nie. Wiedźma = wiedźma, świnia = świnia, durnota = durnota, bez względu czy ma wąsy czy loki, czy chodzi w krawacie czy w staniku.

Taki numer znalazłem
81 881 01 83

Witam Wszystkich,
Może ktoś zna nr telefonu posterunku energetycznego w Kazimierzu.
Mam z tym problem, nie mam prądu i nie mogę tego zgłosić.

Choć chwilowo mgła,ale słońce zagości w Kazimierzu.Takich słonecznych chwil,życzę Wszystkim:):):):):):)

+NIE !

kochani rodacy
juz wiosna zakwita
a w waszych glowach
paczkuje glupota
rodza sie naraz w niektorych glowinach
jakies podzialy
w wiekszosciach , mniejszoszciach narodowych
akysz, z takimi zapedami
wiosna jest piekna dla POLSKI calej
w calosci sila, rozwoj i piekno
nie dajcie zwarjowac sie podrzegaczom
trzymajcie sie w kupie i to co macie
a prawda i BOG da wiecej niz macie
----------------------------------------------

dzien dobry

a do kogo?

i vice wersa...kolorowych snów...:)

to nie bylo do ciebie Aneri

"pluszowych snów"

... Ciebie nie można zapomnieć... :-):-):-):-):-):-):-).

Dzięki Aneri, odwzajemniam pozdrowienia i uśmiecham się do Was kamerkowicze i cieszmy się z wiosny, słońca i z obecności życzliwych ludzi, którzy nas otaczają. :) Na wchodzenie w jakąkolwiek relacje z nieżyczliwymi, szkoda czasu i energii. Pozdrawiam :)

Mnie się podobały wczoraj stoliki kawiarniane luźno wystawione na płytę rynku, bez tych wszystkich ogrodzeń i ram ogródków. Lubię taki luz, spontaniczność i improwizację. Pozdrawiam Pana z księgarenki na Lubelskiej. Lokal malutki i skromniutki ale oferta ciekawa i wartościowa. Życzę Panu przetrwania na trudnym rynku i rozwoju księgarni.

Szkoda,że lekkości wydawania "osądów" nie można zamienić na serdeczność i uśmiech .
Udanego dnia wszystkim,życzę.Uśmiechu i wewnętrznej radości:):):):):)

do tysz obiektywnego-dzięki za wnikliwą analizę porównawczą.Jestem po wrażeniem! a teraz czas na sen!

obiektywny mylisz plame z palma, a zyczliwosc z hipokryzja :D

Oj nic specjalnego ten Kazimierz same nudy miasteczko zaczyna sie byc wypalone..Pozdrawiam

Wyglada ze wiosna zawitala do Kazimierza
Zaluje ze nie moge byc teraz w Kazimierzu!

Nie zapomnij mnie, a będę zawsze Tam gdzie TY...

Daj spokój "palmo na całego"! Aneri, zawsze jest wszystkim życzliwa, czego niestety od dawna tutaj brakuje. A Luke jak ma jakieś żale, to niech załatwi to winny sposób. I tak nikt nie wie o co chodzi, więc po co zostawiać tu takie wpisy.
Bardzo serdecznie pozdrawiam państwa, bardzo serdecznie!