synteza=klakier psychola Hipcio

Szybiego powrotu do zdrowia [psychicznego] tym i owym
życzy W*.*

Analiza to osobnik o zaburzonej osobowości i skłonnościach psychopatycznych.
A zresztą wiadomo wszystkim o kogo tutaj chodzi.
I daruj sobie spicze na temat psychopaty.

O selekcji wpisów opowiada nam zasłużony cytator cudzych myśli obrażający wielokrotnie wszystkich podkamerkowiczów w sposób chamski Pytanie zatem podstawowe - czy Ty zakompleksiony kurduplu masz wciąż wszystkich za nic czy cierpisz na amnezje?

Mądra Beatka pochwały Ciekawskiej czyni, oto cytat:
ciekawska - 2009-05-02 00:10
Osobiście mam dość tematów o dekomunizacji, o grubej kresce .....dla mnie jest to polowanie na czarownice. Najgorsze jest to że ci co polują kiedyś zawarli pakt z czerwonym diabłem a teraz im się odmieniło dlatego nie chcę oglądać się za siebie.To byly straszne i smutne czasy a ja posłucham Asnyka "Trzeba z żywymi naprzód iść , po rzeczy sięgać nowe , a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę"
Coż wynika z cytaty - wewnętrzne zaprzeczenie w zdaniu drugim jednocześnie stojącym w sprzeczności ze zdaniem pierwszym. W zdaniu 3 powołanie na klasyka by wzmocnić uzasadnienie niepamięci. W sumie wynika z tej wypowiedzi, że pisze człowiek bez poglądu, o inteligencji emocjonalnej, budujący relacje ze światem na zasadzie reakcji na bodźce; bliskie to bardzo Beatce z ta różnicą iż ta owej inteligencji pozbawiona.

/,,./
To pokolenie, które wówczas wzrosło,
Dni Listopada było niedalekiem
I swoich ojców rycerskie rzemiosło
Z krwią wzięło w spadku - i wyssało z mlekiem
Żywą tradycję krótkiej zwycięstw chwały
I majestatu Polski zmartwychwstałej.

W cudownej przed nim spływały legendzie
Postacie wodzów, strojne w liść wawrzynu,
Wieszczów krwawiących swe piersi łabędzie
I męczenników, rwących się do czynu -
Więzienia, groby, szubienice, krzyże
I śnieżna, mroźna otchłań na Sybirze...

Więc silniej każde uderzało tętno
I klątwa wieszczów na grunt padła żyzny,
Budząc gniew, zemstę i boleść namiętną
Nad poniżeniem i hańbą ojczyzny,
I wszystkie serca zbroiły się harde
W niewolniczego żywota pogardę.

Jeszcze ten łańcuch duszącej niewoli
Nie zatamował męskiego oddechu,
Jeszcze męczeńskiej naszej aureoli
Nie tknęło błoto urągań i śmiechu
I pokutnicze nie straciły tłumy
Ostatnich błysków narodowej dumy.

Nie było nawet podówczas w zwyczaju
W dyplomatycznej ślizgać się zabawce,
W lada koniuszym lub dworskim lokaju
Zaraz ojczyzny upatrywać zbawcę
I tym, co jawnie wyparli się Polski,
Dawać na kredyt mandat apostolski.

Kiedy kto z wrogiem chciał wchodzić w konszachty
I stawiać złote zjednoczenia mosty
Nie powiadano w gronie braci szlachty,
Że to mąż stanu, lecz że zdrajca prosty -
I nie wróżono nowej szczęścia ery,
Widząc na piersiach błyszczące ordery.

Jeszcze przybierać nie umiała Polska
Postaci gadu, co się u stóp czołga:
Wolała, żeby w drodze do Tobolska
Trupy jej synów unosiła Wołga -
Wolała ponieść ofiary najkrwawsze
Niżby się miano wyprzeć jej na zawsze.

Pamiętam dotąd chwile owych wiosen,
Gdy serca nasze paliła tęsknota,
A bór nam szumem dębów swych i sosen
Śpiewał, jak stary pieśniarz wajdelota,
Rycerskie pieśni dawnej przodków chwały,
Które nas czarem swoim upajały.

To wszystko teraz w przepaść się zapadło
I już przeminął czas rycerskiej służby;
Z błękitów jasne zniknęło widziadło,
Umilkły wieszcze natchnienia i wróżby,
A burza nieszczęść strąciła nam z głowy,
Nawet ostatni wieniec nasz cierniowy.

Śpiewne serc głosy, idealne hasła,
Płomienne słowa, mistyczne zachwyty
Przebrzmiały - lampa cudowna zagasła,
Na ziemię runął ideał rozbity...
I w naszych oczach rozpadło się w gruzy
Tęczowe państwo romantycznej muzy.

Prąd czasu innym popłynął korytem,
Nastała nowa epoka, żelazna,
Która wciąż ziemskim zaprzątnięta bytem,
Niebiańskich widzeń słodyczy nie zazna
I tylko w ziemi wnętrznościach się grzebie,
Zajęta myślą o codziennym chlebie.

Uboga duchem i uczuciem skąpa,
Dokoła cień swój roztacza ponury,
Ciężko po ciałach swoich ofiar stąpa -
I chciwą dłonią szarpiąc pierś natury,
Pragnie zasłonę zedrzeć tajemniczą,
Za coraz nową zdążając zdobyczą.

Choć na chorągwi kładzie prawdy znamię
I ludzkiej wiedzy skarbnicę bogaci -
Czynami swymi wiecznym prawdom kłamie
I fałsz podaje w misternej postaci,
I jadem zbroi węże i padalce,
By zwyciężały w strasznej o byt walce.

Pod ich chorągwie spieszą ludzie nowi,
Widząc, że wiara przeszłości zawiodła -
Urągać czystych poświęceń duchowi,
Kruszyć braterstwa i wolności godła,
Przed złotym cielcem korzyć się tyranii -
Panmoskwicyzmu albo pangermanii.

W twardej nieszczęścia urobione szkole
Zrzekło się marzeń zdradliwych słodyczy,
Krępuje skrzydła młodości sokole,
W każdym porywie z siłami się liczy -
I wchodzi z prądem dziejowym w przymierza,
Biorąc w rachubę instynkt i moc zwierza.

To pokolenie, milczące i smutne,
Daleko myślą od dawnych odeszło;
Oskarża serca miłością rozrzutne
I lekceważy ich zasługę przeszłą,
Nie wiedząc nawet, ile w niej się mieści
Wielkich poświęceń, cnoty i boleści.

Myśmy przez piękność, sercami odczutą,
W dobra i prawdy chcieli wejść krainę,
A oto kończym nasze dni pokutą,
Zbyt śmiałych lotów opłakując winę...
Nie możem jednak bez goryczy patrzeć,
Widząc, jak chcecie ślad przeszłości zatrzeć
/,,,/

proszę wziąć pod uwagę kontrolę Admina nad wpisami i natychmiastowe usuwanie wpisów obrazliwych, agresywnych i chamskich.

Kto kicha? A nie chrumka też przypadkiem? Może to świńska grypa?

A tu znowu kicha.

O obowiäzku rejestracji była już mowa przed laty. Admin niestety NIE reaguje;(

Styku ma rację. Anonimowość pod kamerkami ośmiela ludzi o mizernej odwadze cywilnej, którzy przy obowiązku rejestracji nigdy by takich rzeczy nie wypisywali. Są dwa wyjścia - albo administratorzy wymuszą obowiązek rejestracji, albo musimy nauczyć się z tym żyć.

cytaty z ciekawskiej "do diabła z wami" ! niech żyje prostactwo , niech żyje tolerancja ,precz z wielonickowcami............ Komentarz Beaty z K " Pozdrawiam wszystkich życzliwych dla innych a w szczególności Ciekawską, która nigdy nie boi się wyrazić własnego zdania w delikatny i przyjemny sposób" pospolita głupota, schiza czy coś gorszego?

to by zakładało, że IQ pochodników jest wyższe od tego wymaganego do zrozumienia instrukcji na zupce w proszku.

spotkanie z tą kobietą to dopiero okrucieństwo losu, brrrr....

Ale z ciebie gamoń, na bis...
Nie byłoby prościej naklikać: "patrz archiwum, strona 8 18:03h...:D

"większość osób tutaj piszących to najbardziej nieżyczliwi, mściwi, złośliwi ludzie jakich udało mi się spotkać. Na szczęście tylko wirtualnie" Coś tej pani szwankuje pamięć. Przecież było wrześniowe spotkanie w realu, tylko że normalni ludzie od niej pouciekali! Ciekawe dlaczego?
A dlaczego ta kobieta od 3 lat zarejestrowana na forum ma tam tylko garstkę postów /i żadnego z sensem/? Bo po prostu nie ma nic do powiedzienia poza wytykaniem innym jakichś urojonych przywar i przypisywaniem cech własnego charakteru.

a ja stane w obronie Beaty :)wszyscy zyczliwi ktorzy tutaj kiedyś byli przenieśli się na forum gdyż nadmiar wolności jaką jest anonimowość niektórym szkodzi i wlasnie Ci fajni nie mający nic do ukrycia postanowili nie być anonimowi i gardzić tymi drugimi :)

Wierszyk świetny! Ale to niezwykle interesujące jak te karzełki komuny oczekują od nas masowej amnezji. Nie daj Boże źle wspomnieć tamte czasy szczęśliwej młodości. Jak to ślązaczka pisała w tamtym roku: przecież wszyscy uważali uczestniczenie w pochodzie za punkt honoru!/Koń by się uśmiał/ Żenada i tyle!

"Miłośnikom starych dobrych czasów"
Jak powiedział szewc Pankracy
- dziś nie robim, świnto pracy
więc za wędkę i nad wodę
ale w drodze miał przygodę
w sklepie kupić chciał przynętę
a tu kurde "dziś zamknięte"
- dziś my wszyscy na pochodzie
nie tyramy tak jak co dzień !
w świąteczne stroje odziani
cologne mocno skrapiani
niesiem portrety szefostwa
każdyn dzisiaj brat i siostra
co ich złączył trud i praca
(jutro leczyć razem kaca)
idą, chorągiewki w dłoni
sie nie spieszcie - nikt nie goni
już nikogo z tylu nie ma
(a okrągła ponoć Ziemia
wiec coś liczą luminarze
może wkrótce czas pokaże
ci postępem poganiani
się ukarzą za plecami)
Chciał Pankracy wolną chwile
a tu tłum wessał na sile
Walą obok ladacznice,
chudopalki i grzesznice
we sojuszu wszelkie klasy
karły ludzkie i ku...sy
wiwatują wszelkie stany
na trybunach - z chłopa pany
A na transparencie napis
"pracuj więcej niż potrafisz"
tyraj ponad wszelkie siły
by se komuszki pożyły
a dla cie jest ekwiwalent
flaszka dziennie i tak dalej
po pochodzie zaś po lodzie
dala władza za 2 złote
za dryptanie na piechotę
za światem co zniknął z przodu
nie czekając nic pochodu
Wznoście swoje durne hasła
wszak na miesiąc kostka masła
kilo cukru- dbają o cie
glupi wystraszony kmiocie
(a nad kmiotem du.. święta
pochodnikom wciąż wypięta)
Chciał Pankracy se nad wodę
a tez skończył tym pochodem
porwali, zrobili piewce
temu przeklinają szewce...
W niepamięci głupców dzisiaj
pozostał barwny obyczaj
słońce, młodość, śmiechu kupa
(w niepamieci owa du..)
ale mielone rzucili
się nażarł człek tej chwili
no a lody, boskie jakie
do dziś w ustach jego smakiem
i podszczypał trochu Zdzicho...
no a kontekst - pal to licho
Jeno w porwanej koszuli
szewc nad rzeka wędkę tuli
zdążył wyrwać się z tej fali
aspołecznym go nazwali
jak szeptana niesie plota
do dziś patrzą - podejrzany
nic nie boli oczu kmiota
jak ten co wyprostowany.

Beatka z K jak zwykle sie kompromituje! Pytanie dlaczego? Odpowiedz: nie mogla w tym roku wspominac pierwszomajowego pochodu!!!