tak samo jak przyjemnie czytalo sie STUDENTA! ha ha

Z przykrością stwierdzam, iż ze wszystkich portali internetowych jakie ostatnio (gwoli ciekawości przejrzałam chcąc rozeznać panujące tam nastroje), większość osób tutaj piszących to najbardziej nieżyczliwi, mściwi, złośliwi ludzie jakich udało mi się spotkać. Na szczęście tylko wirtualnie. Jak można we wspaniały długi weekend sprawiać drugiej osobie przykrość bezpodstawnie i z powodu odmiennego tylko zdania na dany temat.
Pozostaje pytanie, jak czuje się człowiek, który większość piszących tu osób obraził i skrytykował ? Pozostaje pytanie jak taki człowiek wygląda ? Jak wyglądają ludzie, którzy z taką osobą muszą mieszkać lub pracować? Brrrr .............

Pozdrawiam wszystkich życzliwych dla innych a w szczególności Ciekawską, która nigdy nie boi się wyrazić własnego zdania w delikatny i przyjemny sposób. Zawsze z przyjemnością się ją czyta. Brawo

o choroba i znowu te wklejki? :( Dzień doberek normalnym! :-))

i jeszcze jeden, króciutki:
"Zatem wulgaryzacja, istotnie duża, to tylko kawałek problemu. Znacznie większa jego część dotyczy złych instynktów, wewnętrznej izolacji, braku zaufania i porozumienia, frustracji, niemożności ustalenia czasami prostych reguł działania, indolencja, których wyrazem i ofiarą jest dzisiaj polszczyzna. Język Edka, który szydzi z aspiracji uczących się angielskiego... i rechocze w powiększającej się pustce. [...] Nie myśl, mów. Mów do słuchu, ostro, daj się ponieść, puść w rytm, który wybija bęben czasu. Bęben, bo przecież nie duch. Bęben głosi, że oddzielenie światła od ciemności jest możliwe, że ciemnota jest czysta, a światłość podejrzana, że zło przeszłości jest złem niezmywalnym, że konflikt jest lepszy od zgody, że polityka to wojna fundamentalna. Zdrajca jest zdrajcą, sprzedawczyk sprzedawczykiem, pedał pedałem, a Żyd Żydem, choćby sam o tym nie wiedział. W efekcie doszło do aliansu ponoć niemożliwego – prawdy z przemocą, słowa z gwałtem. Język się wściekł. [...] Sergiusz Kowalski i Magdalena Tulli w ich wspólnym opracowaniu („Zamiast procesu. Raport o mowie nienawiści”, Warszawa 2003) nie uwzględnili pogardy i idiosynkrazji, wytwarzanych przez środowiska lewicowe, lecz to nie oznacza, że pomylili się w sprawie zasadniczej. Spustoszone idee, przebrane za idee pełne, jałowe ziemie udające żyzne, martwe prawdy chcące uchodzić za żywe, wszystko to nie ma innego pomysłu na siebie, jak krzyk, kapiszonowe wojny, iście operetkowy rozmach deklaracji i konwersji.[...] wystarczy zajrzeć na pierwsze z brzegu forum dyskusyjne w internecie. Dyskutują osoby zainteresowane kupieniem lub dzielący się wrażeniami po zakupie telewizora lub komputera. Panuje profesjonalizm, nietolerujący wahań, braków czy przeciwstawnych opinii. Dyskutanci szczerzy są nad podziw, dalecy od pustej kurtuazji, do bólu asertywni, lecz autentyczni, ktoś powie.

To pewnie ogólnoświatowa tendencja dyskusji sieciowych: krótko, ostro, do słuchu. Ale czy na pewno? Wejdźmy na forum brytyjskie – o ileż mniej tutaj bessewiserstwa, a więcej pospolitej grzeczności.

Takich przykładów można by mnożyć. Język stał się emanacją wyjątkowo niskiego poziomu wzajemnego zaufania. Nie ufamy ani swoim kompetencjom, ani choćby dobrej woli. Nie wierzymy również w perspektywę porozumienia się za pomocą języka. Porozumieć się – nie, skaleczyć, upokorzyć – tak.

Jak to miło, że forum niniejsze ma archiwum, wróciłem do niego z przyjemnoscia i wyimki zamierzam podesłac Piotrowi Śliwińskiemu. Pan Śliwiński jest 47-letnim krytykiem literackim i profesorem UAM w Poznaniu. Wydaje książki, jest uznanym , niekwestionowanym autorytetem , toteż redakcja Tygodnika Powszechnego (TP) poprosiła profesora, by napisał co myśli o wspolczesnym języku,. profesor spełnił oczekiwanie z nawiązką: jego tekst JĘZYK NA HAJU zamieszczony w TP z dnia 19.04.09 (nr 16) wszystkim bywalcom tutejszego forum serdecznie polecam
drżąc, czy w dzisiejszych skomercjalizowanych i sprawicyzowanych czasach (sprawicyzować jak laicyzować, więc wszystko pod prawem, tylko gdzie jest wolność ja się pytam?) czy więc w dzisiejszych czasach ktos mnie nie pociągnie za odpowiedzialność względem cytaty poniższej:
;)
"Związek między hajem panującym w środkach masowego przekazu i w środkach masowej komunikacji autobusowej jest wbrew pozorom ścisły. Język stał się w Polsce narzędziem agresji i upokarzania.
Upokorzenie zadane jest upokorzeniem zadającego, więc wyrwanie się z tej zaciskającej pętli wydaje się niemożliwe. Stygmatyzować, przylepić łatę, zbrudzić, pchnąć w obieg gorszą wersję, przeciwnika nazwać zdrajcą, agentem, pijakiem, gejem, zerem, oszołomem, faszystą, sobie zaś nadać tytuł takiego czy innego generała (opinii publicznej, polityki, czy nawet czytania), ustawić do szeregu wyimaginowanych i pożądanych podręcznych. Trybalizm wymaga dosadnego uzasadnienia hierarchii, quasi-mafijne relacje zależności i lojalności – tym bardziej. Używam tych sformułowań, chcąc wyrazić przypuszczenie, że raczej nie mamy dzisiaj twórców lub wyznawców idei, lecz ich użytkowników i – w większości – klientów."

Strażak sika, strażak leje,
strażak nigdy nie rdzewieje.;)
Wszystkim strażakom (szczególnie Kaźmirskim) dużo wody w sikawkach!!!;)

Dzień Doberek :)
Dzisiaj pierszy dzień matur- j. polski ;/
Pozdrawiam :)

dobre utro

Dobre rano;) Czy ja snię??? Kamerki już działają!!!

Dobry dzień

Dzien dobry :)



- Po trzech dniach " swietowania"
- ludzie - wstawac MAJ sie klania
- swieci slonce , pachnie kwiecie
- PONIEDZIALEK mamy przecie ;)
- i MARUTY na tapecie
- lecz nie martwcie sie tym dzieci
- za WAS martwia sie rodzice
- bo od tego sa rodzice ;)
- szkola ciotki i rodzina
- KCIUKI trzyma
- a - dzisiejszy MATURZYSTA
- umie wszystko ;)
- po 12tu latach nauki
- wiedzy macie ze wystarczy
- I MATURA POJDZE GLADKO :) AU

Branoc.

Ludzie lubią kiche bo są głąbami.

kicha to kicha Pawle. Ludzie robią kiche !

Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.

To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.

... Hmmm ??? Całuje czule na dobranoc.Twoja muzyka wciąz we mnie gra i gra i gra.... Śnij pieknie. .......

rzeczywiście "fajne"

no ja tez podziwiam

fajne masz zajecie, podziwiam