Do ak.

Oddaj dwa księżyce.

Coucou, coucou! Bonjour Charles, moi je suis ici, mais il fait noir :> Bises et bonne journée pour toi.

Witajcie, dziś deszczowo, ale nic to! Słońce jeszcze wróci! Może w Kazimierzu nad targiem już jest? Hej, hej, kamerki, proszę o obraz.
Pozdrawiam :)

Rozbieranie wiersza do naga
To barbarzyństwo i zniewaga,
Na śmietniku pustych słów
Sens, uroda zgaśnie znów.
Z cierpkim uśmiechem, Baba Jaga.

przewala się jesień, oj przewala się, przewala

przewalić się? o co chodzi bramcio?

co ma deprecha do kolana?

Nihil novi sub camera

Gadu gadu gadu
Gadu gadu Bramcio nocą
Gadu gadu gadu
Gadu gadu Bramcio w dzień

Trzech ludkow, trzy wiersze
a tu po pierwsze:
jesieni sie nie da odwolac
jesien nie chce dolowac
jedynie co moze - to skromnie
przewalic sie po was i po mnie
po drugie:
a wazne to sprawy
jesien ma swoje powaby
muzyke, z ktora do glowy
bardziej w tonacjach molowych
i reke do czleka pomocna
by wysnul refleksje wsrodnocna
a po trzecie:
wymyslil ja kto na swiecie
zaufac, czy On to czy Ona
i przyjac spokojnie w ramiona

...jesienny czas odmieni coś w nas...
Dobranoc. Czuwam.;)

jesień, jesień,jesień
pełna liściastych uniesień
w jarzębinowej sukni
przechadza się obok studni
rozpuszcza włosy na wietrze
mgłą pachnie już powietrze
nikogo wokół pustka głucha
nikt do drzwi dzis nie zapuka
nalewki łyk znów pijemy
i wspomnieniami żyjemy
dróżkami, polami, lasami
znów wędrujemy sami

Dobranoc- brawo jedrusiowe echo,początek deprechy.

lecz jesien to nie deprecha
to sezon nowy... uciecha
w tancu czerwieni i zlota
bursztynu sloneczna tesknota
lisci palonych slodka won
i zoladz co trafia znow w dlon
szukajac kuzyna swego
tego z debu sasiedniego
mieli jakies wspolne plany
zlapac "stopa" do polany
gdzie przez zime zabaluja
wiosna z ziemi sie wykluja
jako nowe piekne drzewa
(no coz marzyc zawsze trzeba)
jesien to owocow kosze
komu gruszke? prosze, prosze...
to suszonych grzybow zapach
tych dorodnych w brazu czapach
i ta mgla tak tajemnicza
szukam w niej Twego oblicza
co znajduje? glowe zwieszam
zanim sie ponownie zmieszam...

ale dzisiaj skonczylem robic bude :) Beata i Luke wiedza o co chodzi pozdrawim i dobranocka :)

... a mój Bocian???? Hmmmm ???? Chyba nie odleci do ciepłych krajów.... Śnij pięknie.... Only You.

moc moc moc buziaków dla wszyskich TOMASZKÓW ;) :) :)

ojojojoj pozdrawiam konana

Słowo na wtorek. W PRL-u podobał mi się kolejki po kawę. Kto następny?

A jesien przyszla dyskretnie
jestem juz - wiatrem szeptnie
ddzem czolo zwilzy letnie
podchlodzi emocje rozgrzane
zmusi do refleksji na ranem
przypomni sie bolacym kolanem
zlapie za gardlo czasami
pokaze zesmy tu sami
wymusi bysmy lzami
zegnali radosci przeszle....

Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.