Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122737)
Tu, na tej stronie, po lewej, jest dział "na forum", a tam temat "Sierpniowe spotkanie podkamerkowe"- to na skróty
Gdzie na forum są wspomnienia przez Olgę zgromadzone? Jakoś nie mogę ich znaleść.
Dzień dobry, a nawet lepszy dla Wszystkich.
Taka jedna - trzymaj się tej "dobrej drogi", a my trzymamy za Ciebi kciuki.
Aneri - zaświadczam, że taka jedna prawdę mówi, wspomnienia i toasty sympatyczne nie ominęły Ciebie. A wygląda na to, że wakacje masz długie i jeszcze w dodatku śródziemnomorskie. Miłego wypoczynku i bezstresowego powrotu do codzienności.
Pozdrawiam.
Pozdrowienia dla ludzi kochających te wspaniałe miejsce :)
Aneri witaj-uwierz, byłaś tam z nami, wspominaliśmy Cię często w naszych rozmowach i w niewinnych toastach. ;) A jak Twoje wakacyjne podróże?
Na chwilkę wpadam i pozdrowienia gorące Wszystkim zostawiam, zwłaszcza całemu kochanemu TWA;)
Dobrego dnia!
Beato z Katowic - niestety nie będę mogła przyjechać do Kazimeirza w najbliższy poniedziałek i ogromnie żałuję. Ale wierzę, że i to wrześniowe spotkanie Podkamerkowiczów przyniesie wiele pięknych wzruszeń i serdecznych wspomnień. Czekać będziemy na Wasze relacje i machanie do kamerek. ;)
Olgo- pomysł z przeniesieniem wspomnień na Forum -genialny!.Teraz już razem z Tadkiem tworzycie silny kronikarski Zespół.;) Ukłony niskie dla Was. ;)
Tadku -trzymaj się mocno burty zwłaszcza po tej jednej stronie.;) (p.s. na razie nie znalazłam, tego czego szukałam,ale chyba jestem na dobrej drodze).
...i ja jeszcze wędrując za pięknymi myślami Bramcia i kończąc spotkaniowo-sierpiowy temat raz jeszcze dziękuję Wszytkim za magię kazimierskiego Spotkania i za Waszą uskrzydlającą Obecność. To były dla mnie bardzo ważne i niezapomniane chwile. Ufam,że będą następne... nie możemy przecież tak się rozpłynąć w malignie świata... Uściski gorące.;)
Choc piekne wakacje ,rozpieszczaja mnie kazdego dnia........;;to po przeczytaniu bramcia przemyslen,jeszcze bardziej zaluje.zaluje,ze i w tym roku nie dane mi bylo dolaczyc do spotkania.Choc odwiedze Kazimierz w pazdzierniku,listopadzie to moze uda mi sie,zlapac choc powiew Wasze spotkania a nawet spotkan.Pozdrawiam serdecznie,pozostaja w nadziei,ze i kiedys ja dolacze;Milego dnia;
czesc Tadek Tom i cała resztaaaaaaaaaaa
Hej, hej miłośnicy Kazimierza Dolnego nad Wisłą.
Publiczny uśmiech dla Ewy, dla Beaty z K.
Witam wszystkich
ak już pewnie w drodze !
widac jesien........
Tadka na pewno inteligentnie ściąga na jedną.
ha,ha
Tadku skrobnę kilka słów wieczorem
Sprostowanie- ja nie jestem wyważony, ściąga mnie od jakiegoś czasu na jedną stronę.
Tadek też jest wyważony.Olga,Tadek,ak i milkrider.
Dzień dobry wszystkim, zwłaszcza tym, którym choć jedno dobre słowo może się dzisiaj przydać. To czasami pomaga. Luke- pisz, bo ja chyba nie mam Twojego adresu.
Dzisiaj 11 IX...
Bramciu piękne słowa, nic dodać nic ująć.
Dzień dobry
Co by temat mitingu 28 zamknac ze swej strony /wszystko ma swa wytrzymalosc - nawet gumka od stringow jak mawial takich sprzedawca/ sprobuje zebrac zdarzenia do kupy. Sie spotkali ci co mieli /vide moje zyczenia noworoczne/, po sporach, slow krzyzowek, podawaniu reki na zgode, podkamerkowych bataliach, zartach itd. niektorzy z lekka obawa, ktora okazala sie wytworem wyobrazni bardziej nizli realna przeslanka; i co sie stallo - wszyscy sie z owego urealnienia ucieszyli, bowiem sie okazalo iz za nickami stoja ludzie, ludzie przyjazni, rozni i prawdziwi; z wieloma rzeczami wspolnymi, z apetytem na przezywanie tego swiata ze szczegolnym uwzglednieniem uczuc do Kazika i okolic. Ludzie z wrazliwoscia na swiata tego smaki, choc kazdy inaczej chlonacy i przezywajacy, najwazniejsze - odnalezli swych bliskich duchem na pustkowiu relacji /co nie nalezy rozumiec iz to samotnicy zgorzkniali/ Tak wiec powstal zapal ku przyjazniom /a moze i nawet wiecej/, powstaly prywatne kanaly lacznosci, wspolne sprawy, plany na przyszlosc. Sie spotkali - ludzie przez internet w podkamerkach poznani, wczesniej chroniacy prywatnosc, czasami zza gardy bezpiecznej mowiacy polglosem - by przerwac owa obawe przed poznaniem. Wg. mnie warto bylo sie przelamac i ukazac w realnym swietle, wszyscy jestescie drogie TWA-KMN wspaniali, kazde na swoj sposob, takze klaniam sie nisko /wg klucza siedzenia przy stole/ - Ciekawskiej, Marzence, Tadkowi, Beacie T., Takiej Jednej, Oldze, Lukowi; a takze unoszacym sie nad owym stolem postaciom taetralnym - memu serdecznemu druhowi Rogerowi od dysput o szostkach, Alarikowi piknemu, wszelkim Nocnieci i Rymoklepom/rowniez cierpliwej Nice po glowce poglaskanie/i dziekuje Wam bardzo. A i Jagoda pozdrawia /nie ukrywam iz jestem w prywatnym kontakcie - sluzac jej rada w perturbacjach sercowych/, balo sie owe dziewcze subtelne przysiasc - jeno krazylo wokol za Alarikiem swym piknym wpatrzona. Dzieki Wam raz jeszcze i choc jest wiele niedopowiedziane /ze ho ho/ i niedosyt, gdy Bog da a los pozwoli, nadzieja na nastepne spotkanie jest i z nia przetrwajmy jesien i zime. Waszmosciankom raczki caluje a waszmosciom uscisk dloni.
czesc Tadek Tom i cała resztaaaaa a ,, zabarłożyłem" mawia znajomy mojego znajomego hłe hłe hłe