pozdrowienia dla Olgi ,może spotkamy się w Murce

Nudna strona kochajacych inaczej,kocham Kazimierz, jest piękny ,ma atmosferę itd.caly czas to samo. A byliśćie w Krakowie w Lublinie Wrocławiu lub Słupsku? Tam mniej badziewja i taniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a regulamin nadal obowiązuje...

Tadziu jest juz 23.28.

ak- stanowisko w sprawie tarczy i podpisów mógłbym zająć dopiero po 23:00, gdy dzieci pójdą spać, a i tak zapewne naruszyłbym wszystkie punkty regulaminu, więc...

Olgo- muszę zatem pomyśleć o jakimś osmielającym smakołyku dla czworonoga, chociaż ona bardzo szybko osmiela się sama i potem tylko trzeba ją pohamowywać. W razie wątpliwości co do naszej tożsamości gotowim kilku świadków koronnych (lub kapeluszastych bądź beretowych, a nawet dwoje czterołapiastych) natychmiast powołać.

dobranoc wszystkim :)

Olgo,
28 sierpień to środek tygodnia, u mnie w pracy urlopy w toku (jedni z nich wracają, inni poszli), więc o pertraktacjach nie ma co wspominać, ale z drugiej strony jeden dzień, zobaczę co da się zrobić, w tej chwili wiele obiecać nie mogę, jutro powinienem wiedzieć na ten temat więcej i napiszę tutaj jak przebiegły błagalne rozmowy na ten temat :-))

Czy ktoś chce zająć stanowisko lub podzielic się wrażeniami z dzisiejszej uroczystości podpisania dokumentow w sprawie 'tarczy'. Ciekawi mnie zwłaszcza opinia na temat spóznienia się prezydanta i jego parsknięcia śmiechem gdu premier Tusk zaczał mówic po angielsku. W ygladał na pobudzonego/może Polikot ma rację.Pozdrawiam chętnych.

Witajcie!! Jednak Marek ma rację pisząc o tym "co władze pozwalają robić z architekturą tego miejsca". Ja osobiście uważam, że władze właśnie nic nie robią i chyba gorszego "gospodarza" (tj. burmistrza) nie mogło być... :-(
Pozdrawiam wszystkich :-)

Do Luk> zapewne masz rację. Więc poprawiam ....dwóch debili na motocyklach crossowych.... bo debili chyba napisałem poprawnie?

Witam i pozdrawiam Wszystkich. Marzenko -dzieki za zarezerwowanie stolika. Ciekawska -nie trac ducha, dobrze bedzie... Wpadne do "Radka" wczesniej i zorganizuje ten "stoliczek kurazowy"(moze lepiej w srodku?) -a zatem najpierw udajemy sie na naleweczke, czekamy chwile (na efekt...), gleboki oddech i ..."odtajniamy sie pod parasolem" ;-) Luke -a moze daloby sie pertraktacje z szefostwem wznowic i dodatkowy mini-urlopik sierpniowy wynegocjowac? ;-)Tadku -w kwestii podszywaczy; tak latwo to my sie wrobic nie damy! Maks portrety pamieciowe sporzadzi (jesli polaroidow nie bedzie), listy goncze sie wysle, na lasso (chyba jednak przemyce) delikwentow wylapie i w ramach resocjalizacji -do ciezkich robot (np. "odsmiecanie" wawozow) lapserdakow zagoni ;-)

... Nie zapomnę nie... rzecz jasssna.... I belong to You....

.... A nam zawsze najlepiej było z Kazimierzu.... I belong to You.... Niezapomnij !!!!

Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.

To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.

Witajcie , ale mam tremę a to jeszcze tydzień .Nie wiem jak to będzie np w pomiedzialek , aż strach pomyśleć....budzą się we mnie moje uśpione kompleksy.

O właśnie co wtedy? Trza jakieś tajne hasło wymyślić

A jak się ktoś pod ludzi spod kamerek podszyje, nalewki powypija, po pijaku narozrabia i będzie na nas? ;)

W sierpniu niestety, mój termin to 15 wrzesień